Sposób na lina - zdjęcia, foto - 1 zdjęć
W tym artykule mam zamiar przedstawić sposób na lina. W maju na jeziorze przychodzi czas na lina. Wybieram wtedy stanowisko blisko brzegu, w miejscu gdzie dno porastają moczarka i rogatek. Stanowisko przygotowuję sobie praktycznie już od wczesnej wiosny w ten sposób, że w wolne od roślinności oczka wodne wrzucam codziennie po dwie garści sypkiej zanęty, żeby sprowadzić drobnicę, która żerując, wyjada przy okazji młode kłącza roślin i świetnie czyści mi dno. Nie muszę później grabić łowiska, ponieważ rybki zrobią to za mnie. Takie luki zanęcam gotowaną kukurydzą. Trzeba to robić systematycznie, żeby osiągnąć sukces, jeżeli jednak jesteśmy na jeziorze tylko kilka dni, to lepiej użyć gotowych zanęt, które szybciej sprowadzą ryby pod wędkę. Na liny wybieram się zawsze o świcie, wtedy mam najwięcej brań. Tylko we wrześniu i październiku lin potrafi żerować cały dzień. Przygotowany zestaw powinien być dość delikatny. Żyłka 0,18 mm, przypon góra 0,16 mm, haczyk nr 10. Nie mogę zrozumieć wędkarzy, którzy używają grubych żyłek i dużych haków na tak subtelną rybę, jaką jest lin. Moim zdaniem, i wbrew utartej teorii, lin nie należy do najwaleczniejszych wojowników. Grubsze zestawy można stosować tylko w miejscach zarośniętych. Jako przynęty używam kanapek z białych i czerwonych robaków lub kukurydzy konserwowej i białych robaków. Przynętę umieszczam bezpośrednio na dnie, a obciążenie zestawu jest tak rozmieszczone, żeby ostatnia śrucina znajdowała się 5 cm nad dnem. Spławiki do łowienia linów mają wyporność 4-6 g i długie korpusy oraz krótkie, dobrze widoczne antenki. Wyważam je tak, aby wystawały 2 cm nad powierzchnię wody. Lin bierze bardzo delikatnie, dlatego nie można się spieszyć z zacięciem. Holować należy zdecydowanie, lin po pary zrywach łatwo daję się wprowadzić do podbieraka.
Autor tekstu: Dawid Matelski
Samotnik | |
---|---|
Lin to jedna z moich ulubionych ryb. Ciekawa , wymagająca duzo cierpliwości i przebieglosci od wedkarza. Wydaje mi się ze na lina nie ma reguly . W każdej wodzie zachowuje sie troche inaczej i jeden sprawdzony wydawaloby sie sposob czesto zawodzi . Dlatego sposobow na lina jest wiele . Szukanie odpowiedniego na danej wodzie jest nowym doświadczeniem. Wedlug mnie kazda ryba rozmnazajaca się w naturalnych warunkach zasluguje na szczegolną uwage. Dlatego ja każdą samice lina z chęcią uwalniam. W jednym z niewielkich zbiornikow daje to postępowanie efekty!! W pokoju / Wedkarstwo splawikowe / probowalem zachecić do dyskusji na temat Lina i jego rozwoju ale odzew / 0 / a szkoda . Lin to piękna ryba znosi trodne warunki ale przy obecnej degradacji środowiska czy zdola się rozmnażac a jeśli to jak dlugo?? (2011-01-26 07:56) | |
plampa1 | |
ciekawy artykuł dużo się dwiedziałem | |