Sroga zima zabija ryby - Leszno
użytkownik 28954
2010-02-16
Wędkarstwo jest w naszym regionie bardzo popularną formą spędzania wolnego czasu. Jednak długa i sroga zima może wpłynąć na nie bardzo negatywnie.
Problemem jest przyducha zimowa - zjawisko, które występuje na małych, płytkich jeziorach, skutych grubą warstwą lodu, przysypanego śniegiem. Rośliny w tych zbiornikach nie otrzymują wystarczającej ilości światła, niezbędnego do produkcji tlenu, a brak tlenu powoduje śnięcie ryb. Wędkarze obawiają się, że kiedy zima odpuści, naszym oczom ukaże się przykry widok. - Setki śniętych ryb na brzegu a smród będzie niewyobrażalny.
Szczególnie zagrożone są cztery zbiorniki wodne: w Ustroniu, Górznie, Świerczynie oraz Drzeczkowie. Nasi koledzy po fachu kilkakrotnie interweniowali w tej sprawie w Polskim Związku Wędkarskim w Poznaniu, który odpowiada za te wody. - Pisali maile, dzwonili. Lecz bez skutku . Społczeństwo wędkarskie twierdzi, że konieczne jest wiercenie przerębli, odśnieżanie tafli, pompowanie wody w takiej sytuacji.
W PZW w Poznaniu potwierdzają - jest przyducha w jeziorach. Najlepszym sposobem byłoby oczyszczanie jezior ze śniegu, ale stan pokrywy jest niebezpieczny. Poza tym, nawet jeśli udałoby się oczyścić taflę, na niewiele to się zda. - Pokrywa składa się z dwóch warstw, pomiędzy którymi jest woda, zatem światło i tak nie dotrze do głębszych partii. Propozycją jest też inne rozwiązania proponowane przez wędkarzy lecz jest bardzo duże ryzyko uśmiercenia ryb np powstały takie propozycje jak wiercenie przerebli lecz to nie ma sensu, bo wymiana powietrza i tak byłaby niewystaczająca. Natomiast natlenianie małych jezior mogłoby doprowadzić do wzburzenia osadów dennych, a to z kolei spowodowałoby wyginięcie wszystkich ryb.