Sukces płockiej SSR â Zalew Wiślany w Soczewce
Jerzy Suchodolski (jurek)
2008-11-18
Kłusownictwo zawsze było obecne na wodach okręgu płocko-włocławskiego, lecz w ciągu tego roku urosło do monstrualnych rozmiarów. W czasie naszych kontroli wędkarze łowiący na Wiśle i wokół jezior powiatu płockiego coraz częściej skarżą się na jawne praktyki
kłusownicze rybaków ( rybacy mają zakaz połowu na odcinku ok.11km). Bardzo często zapuszczają się wraz z innymi kłusownikami na wody dla nich zakazane…
Wędkarze skarżą się, że telefony do Państwowej Straży Rybackiej nic nie dają, więc ja każdemu skontrolowanemu wędkarzowi, jeśli tylko zechce, polecam swój prywatny numer z zastrzeżeniem, że nie ujawnię osoby informującej o przekazanych spostrzeżeniach. No i wreszcie niech każdy kłusol czuje się obserwowanym.
W Płocku przy ul. Klonowej 3a mieści się Koło Miejskie Nr 1, które jest największym kołem w tym mieście. Działa w nim piętnastu społecznych strażników, z czego większa część działa bardzo aktywnie. Nawiązaliśmy dobre kontakty z policją, która bardzo dobrze z nami współpracuje, również Strażą Miejską i Strażą Leśną.
Ostatnie wypady nawet nas zdziwiły. W dniu 13 listopada wybraliśmy się 5 -osobową grupą społecznych strażników nad Zalew Wiślany w Soczewce (tj. około 14 km od Płocka w stronę Włocławka), oczywiście łodzią z silnikiem. Zaczęliśmy akcję o godz.16.00, a skończyliśmy o godz. 2.00 rano dnia następnego. Efekty pracy były imponujące.
Na terenie długiego Zalewu kilkakrotnie zahaczyliśmy o zatopione sieci, kotwicą wyłapaliśmy wszystkie 7 sztuk, następnie wracając z przepełnioną łódką obok przystanku autobusowego wpłynęliśmy na jeszcze jedną sieć dł. 250 metrów! Wszystkie ryby, które były w sieciach delikatnie tnąc żyłki uwalnialiśmy z powrotem do wody. Uwięzionych ryb było około 150 kg. Były bolenie, karasie, płocie, wzdręg, okonie, karpie i raki. Ileż ryb kłusownikom weszło by do rana gdybyśmy na koleżeński donos nie zebrali społeczników i jak robią to inni nie reagowali? Wędkarze na naszych strażników liczyć mogą zawsze. A wracając do tych sieci - po przeliczeniu było tego razem 500 metrów. Strzeżcie się kłusole!!!!!