Zaloguj się do konta

Sukces płockiej SSR – Zalew Wiślany w Soczewce

Kłusownictwo zawsze było obecne na wodach okręgu płocko-włocławskiego, lecz w ciągu tego roku urosło do monstrualnych rozmiarów. W czasie naszych kontroli wędkarze łowiący na Wiśle i wokół jezior powiatu płockiego coraz częściej skarżą się na jawne praktyki
kłusownicze rybaków ( rybacy mają zakaz połowu na odcinku ok.11km). Bardzo często zapuszczają się wraz z innymi kłusownikami na wody dla nich zakazane…

Wędkarze skarżą się, że telefony do Państwowej Straży Rybackiej nic nie dają, więc ja każdemu skontrolowanemu wędkarzowi, jeśli tylko zechce, polecam swój prywatny numer z zastrzeżeniem, że nie ujawnię osoby informującej o przekazanych spostrzeżeniach. No i wreszcie niech każdy kłusol czuje się obserwowanym.

W Płocku przy ul. Klonowej 3a mieści się Koło Miejskie Nr 1, które jest największym kołem w tym mieście. Działa w nim piętnastu społecznych strażników, z czego większa część działa bardzo aktywnie. Nawiązaliśmy dobre kontakty z policją, która bardzo dobrze z nami współpracuje, również Strażą Miejską i Strażą Leśną.

Ostatnie wypady nawet nas zdziwiły. W dniu 13 listopada wybraliśmy się 5 -osobową grupą społecznych strażników nad Zalew Wiślany w Soczewce (tj. około 14 km od Płocka w stronę Włocławka), oczywiście łodzią z silnikiem. Zaczęliśmy akcję o godz.16.00, a skończyliśmy o godz. 2.00 rano dnia następnego. Efekty pracy były imponujące.

Na terenie długiego Zalewu kilkakrotnie zahaczyliśmy o zatopione sieci, kotwicą wyłapaliśmy wszystkie 7 sztuk, następnie wracając z przepełnioną łódką obok przystanku autobusowego wpłynęliśmy na jeszcze jedną sieć dł. 250 metrów! Wszystkie ryby, które były w sieciach delikatnie tnąc żyłki uwalnialiśmy z powrotem do wody. Uwięzionych ryb było około 150 kg. Były bolenie, karasie, płocie, wzdręg, okonie, karpie i raki. Ileż ryb kłusownikom weszło by do rana gdybyśmy na koleżeński donos nie zebrali społeczników i jak robią to inni nie reagowali? Wędkarze na naszych strażników liczyć mogą zawsze. A wracając do tych sieci - po przeliczeniu było tego razem 500 metrów. Strzeżcie się kłusole!!!!!

Opinie (30)

Stachu

Wielkie gratulacje!!! Dziękuję, bo dzięki takim jak Wy, powraca człowiekowi wiara i chęć do działania. Chłopaki! Wasza spektakularna akcja dowodzi, że można i trzeba działać w tej, jakże słusznej dla nas, wędkarzy sprawie. Bo jęki i utyskiwania nad mizerią naszego rybostanu to zdecydowanie za mało. My z kolegami strażnikami z naszego koła nie mamy tak imponujących jak Wy sukcesów, ale staramy się być w miarę widoczni i dbamy o porządek nad wodą. Kilka lat temu zanim zostałem strażnikiem wspólnie z kolegą zniszczyliśmy kłusownikom dwie łódki. Jedną spaliliśmy, a drugą podziurawiliśmy i mimo, że była to bardzo partyzancka akcja i niezgodna z prawem, to satysfakcję mamy do dnia dzisiejszego. Jeszcze raz gratuluję, dziękuję i pozdrawiam. [2008-11-18 10:58]

kleyber73

BRAWO BRAWO BRAWO !!! [2008-11-18 11:10]

tomuszy

JUREK i TAK MUSIMY TRZYMAĆ DALEJ [2008-11-18 11:15]

Szalona

Dziękuję Panie Jurku za świetny artykuł i gratuluję godnej do naśladowania postawy!!! Trzymam kciuki za powodzenie kolejnych tego typu akcji. Oby ludzi takich jak Pan i Pana koledzy przybywało! Swietnie, jeszcze raz gratuluję - tym bardziej,że rybom była zwracana wolność. [2008-11-18 11:18]

rafal_anyszka

BRAWO dla tych Panów!!!!Oby więcej takich ludzi. Efekt faktycznie imponujący. Szkoda tylko, że nie można zobaczyć min kłusowników z rana. To było by bezcenne. No, ale i tak jest to wielki sukces. [2008-11-18 12:40]

użytkownik

SUPER Bardzo dobra robota Panie Jurku i oczywiście brawa dla Was wszystkich!!! A jak złapiecie jakiegoś kłusola to po prostu owińcie go w te siatki i wrzuccie na chwile do wody niech zobaczy co czują te biedne ryby.TAK TRZYMAĆ PANOWIE!!!!! [2008-11-18 12:42]

kalmar

szacunek za robotę i poświęcony czas. pozdrawiam [2008-11-18 12:57]

t12tom

Gratuluje udanego "zaciągu". Zadziwiający jest fakt, że kłusownikom w krótkim czasie wchodzą setki kilogramów ryb w siaty, a wykazywane dane przez rybaków w Okręgu Mazowieckim i na Mazurach (gospodarstwa PZW) to kilka kilogramów drobnicy na 1ha. Daje do myślenia.... Komu to się opłaca? Może tylko tym którzy wydają zgodę na połowy sieciowe...??? [2008-11-18 14:02]

Zdzichu

Tak trzymać p.Jurku i wspólnicy w akcji, to plaga i należy tępić tych kłusoli.Życzył bym sobie takich akcji na wodach w moim PZW (Bydgoszcz).Tak jak napisał Stachu warto działać bo są z tego efekty Pozdro... [2008-11-18 15:30]

Zbig28

Przyłączam się do gratulacji. Szkoda tylko, że przy okazji nie udało się ująć żadnego z kłusoli. Sama likwidacja siatek to duży sukces, lecz ci, którzy je stawiali za kilka groszy kupią je od rosyjsko języcznych handlarzy i znowu zaryzykują. Jeśli w tych siatkach trafia się tak dużo ryb ( wg Kolegi Jurka ) to niewątpliwie jeszcze nie raz zaryzykują. Może przy pomocy Policji warto się na nich przyczaić ? Opisany przykład jest dowodem na to, że nie musimy być bezsilni i bezradni. Zgrana i odważna grupa ludzi skupiona w SSR może skutecznie działać . Trzeba doceniać ich determinację i uzbroić w odpowiednie narzędzia prawne i sprzęt.To rola władz PZW. Muszą zmienić się bzdurne przepisy jak np. ten, że zarekwirowane ryby należy dostarczyć za pokwitowaniem uprawnionemu do rybactwa. Nasi koledzy z ursynowskiej SSR musieliby jechać np. z niewymiarowym szczupaczkiem aż do Wierzbicy ! Czy to nie chore ? A może chorzy są ci, którzy te głupoty wymyślili ? Wydaje mi się, że przyszła też pora na zmianę nazwy SSR.Już sama ta nazwa sugeruje, że chronimy interes rybaków a nie wędkarzy. Czy nie lepiej brzmiałoby - Społeczna Straż Wędkarska ? Proponuję wszystkim Kolegom, aby na wiosennych Walnych Zebraniach Kół przyjęli stosowne uchwały zaadresowane do swoich władz okręgowych PZW. Może nareszcie coś pożytecznego na nich wymusimy ?Przepraszam za te dygresje i jeszcze raz gratuluję i pozdrawiam. [2008-11-18 16:03]

z@mela

GRATULUJE !!! W niemal każdym kole działa SSR ale kontroli jest zbyt mało i strażników tez za mało . Od nowego roku chcę wstąpić do straży a wraz ze mną kilku kumpli i mamy zamiar trochę pogonić kłusoli bo u nas z rybami cienko a klusówa na pożądku dziennym. [2008-11-18 17:03]

balboa

Dobra robota. Widać, że pan Jurek ma charakter no i te zdjęcia akcja pierwsza klasa. Coś mi się wydaje, że dla Jurka łapanie kłusoli to drugie hobby on tym żyje !! i dobrze że są jeszcze tacy ludzie jak on i jego ekipa. Pozdrawiam [2008-11-18 17:17]

pike2

Gratulacje najwieksze jakie tylko istnieją. Panowie kłusoli mozna łapać cały rok, oni nie mają okresu ochronnego ani zadnego wymiaru, jedynie jaki wymiar ich powinien dopaść to wymiar sprawiedliwości. Aż mi się morda uśmiechnęła jak to przeczytałem. Jeszcze raz BRAWO panowie strażnicy. [2008-11-18 18:31]

użytkownik

supppperrrr wielkie gratulacje trzeba tępić kłusoli szkoda żę ich sie nei złapało ale lepsze to niż nic tyle metrów sieci to też ból dla takiego kłusola i dobrze bardzo dobrze wielkie gratulacje pozdrawaim i życze wiecej takichwyników z takich wypraw a nawet lepszych [2008-11-18 18:39]

kazik

Bardzo piękny efekt . Podoba mi się to !!! Jeżeli takie efekty są z jednej wyprawy to proceder kłusowania kwitnie na dobre . Przez tydzień takiej akcji z całego zalewu nazbiera się tych sieci cały składzik .A może powinno się wprowadzić całkowity zakaz odłowów sieciowych na całym zalewie. Proceder ten zostanie ukrócony w dużym stopniu i uganiania się za kłusownikami by było mniejsze. Całą zmorą wielu zbiorników i jezior jest wydawanie zezwoleń na odłowy rybackie sieciami . Skutkuje to tym że rybacy nie zwracają uwagi gdzie i kiedy można takie odłowy prowadzić i zawsze jest przykrywka działalności kłusowniczej i trudno komuś to udowodnić. [2008-11-18 18:47]

warszawa_24

Brawo,swietna akcja,oby wiecej i w calej PL. [2008-11-18 19:53]

MG

A może by powtórnie zastawić zebrane sieci, tyle ze tylko na kłusoli. [2008-11-18 20:12]

jpmasi1

BRAWO,BRAWO I JESZCZE RAZ, STO RAZY BRAWO. gdyby tak na wszystkich wodach działo się, ha - ha. Aż same ręce składają się do oklasków. Ja też popieram, by planowe, z wydaną zgodą odlowy sieciami, odbywały się tylko w wyznaczonych okresach, najlepiej, pod wyrywkową kontrolą odpowiednich zespołów. Wówczas można pozbawić wielu rybaków, łapiących sieciami, do kożystania z pretekstu(okazji) do niekontrolowanego (lewego) połowu ryb. Z tymi beszczelnymi "ludźmi"- już dawno, powinno zrobić się pożądek!!! W wielu wypadkach są to osobnicy, którzy dzięki swoim "znajomością" otrzymują kolejne zezwolenia, do odłowu, w sposób barbażyński, trzebią każdą rybę, bez względu na jej wymiar i okres ochronny. I wszystko to czynią w obliczu prawa. Kończąc, życzę dalszych sukcesów, podobnym obrońcom biednych rybek a kłusolom na pochybel. [2008-11-18 20:16]

darek66

kłusole... WON!!! Podziękowania,Pozdrowienia za skuteczną akcję oby takich więcej udanych było. [2008-11-18 20:44]

pike2

Kazik i jpmasi1 mają rację, ci co mają zezwolenia na połowy sieciowe też nie są bez winy i ch też przydałoby się skontrolować bo biorą wszystko co sie w wodzie rusza i niewymiarki i ryby króre mają okres ochronny. W ogóle to jestem przeciwny odławiania sieciowego. Jeśli chcą sobie zarabiać na rybach to niech sobie swoje wykopią stawy hodowlane i na nich zarabiają. [2008-11-18 21:10]

Bop

widze że z Was są "niezłe wariaty" (oczywiście w pozytywnym słowie znaczenia). GRATULACJE za akcje!!! [2008-11-18 21:23]

prezes74

Brawo , jeszcze raz brawo , extra robota , naprawdę zacznijmy zbierać podpisy aby ludzi którzy chcą naprawdę coś zdziałać (SSR ) uzbroić w odpowiednie instrumenty prawne , a wykazy sieciowych można między bajki włożyć , podobnie jest u nas w Kole 54 Wyszogród. [2008-11-19 17:47]

romek36

Gratuluje postawy,więcej takich jak Wy! [2008-11-19 17:59]

wierasp

Brawo panowie więcej takich akcji w całej Polsce a będzie więcej rybek w naszych wodach . Czapki z głów dla was panowie BRAWO I JESZCZE RAZ BRAWO [2008-11-19 23:12]

Uklejarz

Wielki szacunek. W tym okręgu kłusoli mają się dobrze, jest tu ich w brud. Tochyba siedzi gdzieś w mentalności... Chociaż na bulwarach szarpakowcy są nadal to wydaje mi się że ubyło ich razem z rybą. Co do zalewu to serdecznie zapraszam Pana Jurka na obławe do Zarzeczewa, najlepiej w weekend :). Pozdrawiam. [2008-11-20 14:21]

KACZOR05

Gratulacje panowie chociasz wy u siebie robicie porzadek z ty. szacunek dla was. .Byłem na zegrzu na noc, na łudce nad ranem podpłyneła policja i zaczeli nas sprawdzac ,w tym samym czasie około 300-500m od nas zwijali sieci . POKAZALISMY TO POLICJ. WIECIE CO POWIEDZIELI ZEBYSMY SIE NIE INTERESOWALI TYM BO MOZEMY MIEĆ KŁOPOTY I POPŁYNELI W DRUGĄ STRONE. [2008-11-20 19:06]

użytkownik

PANOWIE GRATULUJĘ!!! TAK TRZYMAĆ!!! [2008-11-20 20:54]

p-brzuch

Kłusole to plaga!!!Trzeba ich zwalczać wszystkimi możliwymi sposobami. Społeczni Strażnicy powinni mieć prawo do wystawiania mandatów i przydzieloną broń służbową. Wtedy nie musieli by korzystać z częstej pomocy policji, czy służb miejskich. Strażnicy SSR z tego co mi wiadomo wykonują swoją pracę społecznie, bo kochają :wodę,łowienie ryb i troskę o środowisko wodne.Bądżmy dla nich mili i pomocni w utrzymaniu ładu i porządku na naszych łowiskach. SIEMKA;) [2008-11-22 17:18]

yrtso

Jak patrzę co zrobiliście to zaczynam żałowac że nie mogę czynnie w takich akcjach uczestniczyć. Jurku, wraz z kolegami jesteście świeżą wisienką na nieco zepsutym "torcie wędkarskim" robiąc takie wspaniałe rzeczy. Mam nadzieję, że inni wędkarze zaczną bardziej rozglądać się nad wodą dookoła siebie, mieć na celowniku bandytów i informować o ich przestępczej działalności, bo jak wiesz częśc wędkarzy jest opanowana przez znieczulicę (mnie to nie dotyczy..., są inni od informowania..., mi nie przeszkadzają... itp. mógłym wymieniać więcej takich tekstów - autopsja znad wody), jeszcze tylko niech się PSR obudzi ;-) a mam nadzieję, że kłusownicy wreszcie zaczną się bać. Pozdrawiam. [2008-11-23 22:40]

adam7

Gratulacje za postawe. Oby więcej takich jak Wy. Pozdrawiam [2009-02-11 08:38]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej