Super lekki sprzęt spinningowy
Ludwik (sh)
2013-01-30
Korzystając z wolnej chwili, chciałbym opisać pokrótce sprzęt spinningowy, jakim posługiwałem się podczas ubiegłych wakacji. Moim celem było zmontowanie lekkiego zestawu na górskie rzeczki - oto jakich wyborów dokonałem:
Wędzisko: Konger World Champion Elvis 220, o c.w. 0,8-4 g. Absolutnie genialna wędka. Niesłychanie lekka i delikatna, a do tego niezwykle wytrzymała.
Kołowrotek: Abu Garcia EX PRO 500 FD (pojemność: 100m/0,18mm.) Poszukiwałem kołowrotka małego, lekkiego, z precyzyjnym hamulcem i pasującego wizualnie. Ten spełniał wszystkie powyższe wymagania.
Żyłka: Zakupiłem żyłkę (a właściwie linkę - bo jak podaje informacja na opakowaniu jest to coś pomiędzy tradycyjną żyłką a plecionką) Nanofil 0,04 mm., o wytrzymałości 1,96 kg. Zdecydowanie polecam - chyba jedyną jej wadą jest wysoka cena.
Przynęty: przede wszystkim różne małe woblerki, często imitacje owadów. Do tego parę małych błystek Mepps i kilka drobnych wahadłówek.
Ryby: moje główne zdobycze to klenie, okonie i pstrągi.
Podsumowując: jestem z powyższego sprzętu bardzo zadowolony, i planuję łowić na niego dalej w przyszłości (ew. zmienię może żyłkę). Serdecznie polecam bardzo lekki sprzęt - nie bójmy się wędzisk delikatnych jak trzcinki czy żyłek cienkich jak pajęczyna. Zapewniam, że łowienie tego typu zestawami może dostarczyć znacznie większej frajdy niż tradycyjne, częstokroć ociężałe modele.