Świąteczne marzenia wraz z życzeniami

Moim wymarzony prezentem na święta, który chciałbym znaleźć pod choinką jest pewien zestaw akcesoriów wędkarskich, które muszę kupić w tym i przyszłym roku. Na koniec sezonu uzbierało się trochę. A więc pod choinką chciałbym znaleźć zestaw składający się z:
- opakowanie małych krętliczków, które będę mógł zastosować przy połowie pstrągów, kleni i okoni.
- procę do wystrzeliwania zanęty, głównie kulek proteinowych przy karpiowych zasiadkach. Proca musi być dobra i wytrzymała, ponieważ moja ostatnia przy wystrzeliwaniu kulek proteinowych pękła.
- elektroniczny sygnalizator brań, wędzisko karpiowe, bombkę podwieszaną na żyłce - niedawno wygrałem na wedkuje.pl kołowrotek karpiowy. Od dawna nosiłem się z zamiarem kupienia drugiego zestawu karpiowego. Kołowrotek, żyłkę, podpórki już mam. Jeszcze potrzeba mi właśnie tych rzeczy. Sygnalizator powinien mieć regulacje głośności i tonu dźwięku. Moje wymarzone wędzisko musi być wytrzymałe, mierzyć około 3-4 metrów i posiadać wyrzut do co najmniej 100 gram. Może to być feeder, którego również zastosuję do połowu mniejszych karpi. Dlaczego potrzebna jest mi bombka chyba nie muszę pisać.
- haki do ciast - już dawno nie łowiłem na ciasto... a to dlatego, że nie umiałem je założyć na normalny hak. Może nie tyle, że nie umiałem. Po prostu ciasto rozpadało się szybko z haczyka. Dobrym pomysłem do łowienia na tę przynętę są wymyślone haczyki, posiadające małą sprężynę, w którą można ugnieść ciasto.
- ciężarki przelotowe - do łowienia "na grunt" karpi. Przydadzą mi się ciężkie, jak i lekkie. Tutaj Mikołaj może wybrać gramaturę ołowiu.
- haki bezzadziorowe - trudno je dostać w sklepie. Przynajmniej w dwóch z dwóch sklepów w Rymanowie ich nie ma. W Internecie oczywiście można je kupić. Przydadzą mi się do etycznego łowienia. Wiadomo, że wypuszczona ryba lepiej czuje się przy wyciąganiu z jej pyszczka haka bez zadzioru, niż przy powiększaniu dziurki jaki zrobi przy jej wyhaczaniu hak z zadziorem.
- rurki termokurczliwe, które przydadzą mi się do samodzielnego wyrobu spławików.
- przypony karpiowe - dotychczas robiłem je sam. Chciałbym się teraz przyjrzeć tym "profesjonalnym". Może w moich trzeba coś poprawić? Zawsze dobrze jest mieć w pudełku przypony z "wyższej półki", ponieważ są one ważną częścią naszego zestawu.
- świetliki - przydadzą mi się podczas nocnych wypraw, które zamierzam organizować w przyszłym sezonie.
- przynęty do spinningu: twistery wraz z główkami, błystki obrotowe oraz wahadłowe i do tego woblery za pomocą których będę mógł złowić klenia, okonia lub pstrąga.
- torba na wędki dzięki której nie zniszczę wędek podczas transportu (raz zdarzyło mi się złamać wędkę podczas transportu, ale na szczęście udało się ją uratować).

Znalezienie pod choinką w czasie świąt takiego zestawu to moje marzenie, ponieważ wszystkie te rzeczy muszę kupić przez okres zimy. Więc... Mikołaju działaj!

Życzę Wam wszystkim Wesołych i Radosnych Świąt spędzonych w gronie rodziny.
Nowy Rok niech przyniesie Wam dużo zdrowia, szczęścia i sukcesów
- nie tylko tych wędkarskich.











Pozdrawiam i życzę takich znalezisk pod choinką
(chociaż to nie jest najważniejsze):