Szczęściarz


W sezonie 2010 rozpoczynam przygodę z wędką, pierwszy wyjazd już zaliczyłem pod okiem kolegi doświadczonego wędkarza. Nastawiam się na spinning więc zanim dojdę do wprawy i poznam tajniki to upłynie trochę wody w Wiśle, po około dwóch godzinach ćwiczeń rzutowych miałem pierwsze branie zakończone wyciągnięciem okonia 14cm.

Pokusił się na woblera 5 cm szczęściarz bo odzyskał wolność w dobrej kondycji i jest to mój rekord na dzień dzisiejszy, a że nastawiłem się na ćwiczenia i jeszcze raz ćwiczenia nie wziąłem aparatu i fotki niema. Wybraliśmy się na popularne łowisko w Nowej Hucie jest tzw. „kanał ciepłej wody”. Kanał ma około 1,5 km długości, średnio 50 m szerokości i 3 do 4 m głębokości. Łowi się tutaj karpie, leszcze, karasie, płocie, okonie, sandacze i sumy. Zwłaszcza w zimie koncentrują się tutaj wchodzące z Wisły ryby.

Przyciąga je podgrzana woda odprowadzana tędy do Wisły z nowohuckiego kombinatu. Podwyższona temperatura wody do około 12 stopni C powoduje, że ryby żerują dobrze nawet w zimie. Zdumienie kolegi i moje było ogromne pierwsze wędkowanie i ryba jedni mówią że szczęściarz ze mnie inni że szczęśliwa wędka a ja tak naprawdę nie wiem co myśleć przede wszystkim czas spędza się przyjemnie i jest bezpośredni kontakt z naturą.

 


4
Oceń
(5 głosów)

 

Szczęściarz - opinie i komentarze

skomentuj ten artykuł