Szczupak - mój sierpniowy rekord
Tomasz Zawadzki (tomasow)
2009-12-20
Z drugiej zaś strony na tą decyzję wpłynęło także to, że w tej części Odry pomiędzy główkami są ciekawe miejscówki, gdzie znajdują się liczne spady i dołki, które to są potencjalnym miejscem, gdzie mogą przebywać drapieżniki i czyhać na swoją ofiarę.
W tym dniu podczas spinningowania stosowałem tylko same obrotówki (głównie były to obrotówki firmy Effzett o rozmiarze 2 lub 3 w czerwone paski, bądź obrotówki koloru srebrnego z pokarbowaną paletką i korpusem z kolorowymi koralikami).
Przez pierwszą godzinę kompletnie nic nie brało, nie było żadnego pobicia i nawet nie chciał brać okoń. Była totalna cisza. Dopiero po upływie prawie następnej godziny jakiś tylko wędkarz na jednej z główek wyciągnął leszcza około 35 centymetrowego.
Idąc tak z jednej miejscówki na następną po upływie następnych 20 minut usłyszałem w odległości około 20 metrów uderzenie w wodę. W pierwszym momencie pomyślałem, że to zapewne duży boleń, który coś pogonił, lecz jak się szybko spostrzegłem od razu wiedziałem, że to nie może być boleń, tylko coś innego….. Może większy szczupak??? Poszedłem w to miejsce. Stojąc na małym wniesieniu, gdzie z prawej strony w wodzie leżało zwalone drzewo, a brzeg był wyłożony kamieniami rozpocząłem rzucanie.
Po wykonaniu w to miejsce kilku rzutów od razu się spostrzegłem, że w odległości około 10 metrów od brzegu musi być jakaś górka z piasku, a następnie znajduje się gwałtowny spad, gdzie musi być przynajmniej 2,5 metra. Po upływie 15 minut poczułem na wędce silne przytrzymanie, w tym momencie zaciąłem i następuje gwałtowny odjazd. Pomyślałem, że to może jakiś sum skusił się na obrotówkę. Lecz po kilku odjazdach to w jedną stronę to w drugą, ryba się ukazała i wiedziałem, że to jest jednak szczupak. Dwa razy próbowałem podebrać, ale się nie udało. Dopiero za trzecim razem szczupak siedział już w podbieraku. Walka trwała dobre 20 minut.
Po wyciągnięciu z wody okazało się, że ma 91 cm i waży 5 kg. Przynętą byłą srebrna obrotówka z pokarbowaną paletką o rozmiarze 2 na żyłce 0,20.