Zaloguj się do konta

Szkolenie i pierwszy tegoroczny patrol SSR

W niedzielę 16.03.2014 o godz. 9/00 nasi strażnicy i kandydaci

  na SSR odbyli szkolenie. Od samego rana panował na dworze potworny ziąb i bez przerwy wiało i lał, lał deszcz.

Spotkanie prowadził :

 Jacek Nogacki - komendant SSR Krapkowice oraz Strzelce Opolskie

 oraz  Andrzej Krawczyk - specjalista ds. ochrony wód z Okręgu PZW w Opolu.

Po kilku godzinnym szkoleniu udali się na pierwszy tegoroczny patrol.

Na stawie „Dewizowiec” zastaliśmy jednego wędkarza.

Kontrola dokumentów, rejestru, ok.-y, wszystko w porządku, ale...

Tak zawsze jest jakieś ale. Okazuje się że bezpośrednie stanowisko wędkarza jest zaśmiecone. Tłumaczył to tym że dopiero przyjechał. Tak, odpowiada członek grupy patrolowej SSR, a zestawy już w wodzie i palisz Pan swobodnie papierosa, pijesz kawę w samochodzie i nie było czasu ogarnąć stanowiska?

Wędkarz został pouczony i otrzymał worek na śmieci i polecenie dostosowania się do regulaminu RAPR. Po patrolu udaliśmy się do naszej Rybaczówki, jeszcze teraz wypełnienie dokumentów , sprawozdania z patrolu i tak wszyscy pożegnaliśmy się szybciutko, gdyż no właśnie prawie godz. 13.

 

Zatem koledzy do zobaczenia nad wodą.

  

Opinie (10)

JKarp

Jak widać można podejść do tematu elastycznie. Zamiast z miejsca karać wędkarz dostał worek i musiał posprzątać. [2014-03-19 08:32]

bogdanblazejak

A jakby to było FAJNIE,gdyby posprzątał po sobie,a nie musiał sprzątać po jakimś "FLEJTUCHU"!!! Pozdrawiam. [2014-03-19 10:10]

Robek

Ja nad wodę jadę łowić ryby a nie zbierać śmieci. Jak zmieniam miejsca a większość jest zaśmiecona to mam nosić za sobą wór ze śmieciami. [2014-03-19 11:10]

majap

Trzy komentarze trzy różne opinie,a może tak jak pisze JKarp elastycznie ale nie dla flejtuchów.Serdecznie pozdrawiam. [2014-03-19 15:29]

gienio

Dobrzy walczą ze złem bez rozgłosu. Pozdrawiam [2014-03-19 17:09]

pawel75

W temacie śmieci dokładnie jak pisze kolega Bogdan - sprzątajmy po sobie kończąc łowienie i nie będzie problemu ! Choć często do reklamówki wrzucam też to co pozostawili inni.... Trochę kultury i było by naprawdę milej na łowiskach.... [2014-03-19 18:21]

użytkownik

I takie podejście bardzo mi się podoba. Wędkarz został upomniany a nie ukarany, za to dostał worek i sądzę iż wyciągnie z tego wnioski. Zatem kontrolę też można "po ludzku" przeprowadzać a nie tylko mandaty i mandaty. Brawo, tak trzymać Chłopaki! Choć jestem zdania że przyjeżdżam na ryby a nie cudze śmieci zbierać. Bo tym powinny zając się odpowiednie służby jak miejski czy gminny zakład oczyszczania, którego powinno się wręcz molestować w takich sprawach telefonami. Spróbuj Krzysiu, może jak Wy jako SSR zadzwonicie ruszą swe szanowne cztery litery i posprzątają. Życzę powodzenia! I pozdrawiam:) [2014-03-19 20:54]

adler

Piotrze (Harry Potter) jeśli stawiasz pałę to miej cywilną odwagę określić dlaczego na to zasługuje ten czy inny wpis. Myślę że nie karzesz man zbyt długo czekać na Twe uzasadnienie. Pozdrawiam serdecznie. [2014-03-20 09:57]

joker

Mili państwo już kiedyś apelowałem o poprawkę do mądrych zapisów i chyba się nie doczekamy tych pięknych dni.Opisałem coś adekwatnego do opisanej wyżej sytuacji w skromnym art.http://www.wedkuje.pl/wedkarstwo,poprawka-do-regulaminu,52233Po pewnym czasie koledzy nie mogący uporać się z plagą poprosili o podpowiedź więc ją dostali w kolejnym art.http://www.wedkuje.pl/wedkarstwo,kukulcze-jajo,60165Pozdrawiam [2014-03-25 12:48]

sjunge

Sprzątać ,nie sprzątać...oto jest pytanie? :) Czasami człowiek trafia na taką górę śmieci że musiałby zabierać ze sobą własny kontener.I jak wytłumaczyć kontroli że stary dywan,gruz i połowa małego fiata to nie nasze ? :) Kilka papierków jak najbardziej można pozbierać,a nawet trzeba,ale niech panowie kontrolujący kierują się też zdrowym rozsądkiem tak jak w niniejszym artykule :) ***** za wpis. [2014-03-27 22:32]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej

Samołówki

Pomimo że lody pokryły stawy i jeziora kłusownicy nadal prowadzą swoje…