Zaloguj się do konta

Szwecja drugi raz

Wróciłem. Nie nałowiłem się. Kilka okoni, żadnych szczupaków. W zasadzie porażka...

Ale taka ocena to tylko pozory. Odwiedziłem Syrsan w okresie letnim chcąc połączyć, jak robię to bardzo często, aktywny wypoczynek z wędkowaniem. Oczywiście nie da się jechać na wycieczkę krajoznawczą i złowić kilkadziesiąt szczupaków, ale założenie było inne.

Po powrocie ze Szwecji jestem w tym kraju nadal zakochany. Żadnej miłości prawdziwej nie zniszczą bowiem pozorne rozczarowania. To co najważniejsze decyduje. A nie brak szczupaka na haku. Na sześć dni pobytu nad wodą spędziłem dwa popołudnia. Sądziłem, że tych kilkanaście godzin wystarczy, by zasypać bloga fotografiami. Nie udało się. Mam za to przepiękne zdjęcia miejsc magicznych i wrażenie, że do Szwecji wrócę szybciej, niż nakazuje rozsądek.

W tym miejscu nasuwa mi się refleksja bardziej ogólna. Gdy jeździłem po Szwecji, dzień w dzień robiąc setki lub dziesiątki kilometrów, nie zauważyłem tak licznych, jak w Polsce, tablic reklamowych. Od czasu do czasu, ale licząc na palcach jednej ręki, zdarzają się informacje o charakterze turystycznym, ale nie ma takiego natłoku kiczu i brzydoty. Raczej subtelność i wtapianie się w otoczenie. I co zaskakuje? Sporo jest tablic wskazujących istnienie łowisk wędkarskich.

A u nas, w Polsce? Gąszcz reklam i bannerów zachwalających mydło i powidło. Zero informacji dla wędkarzy. No może tylko: „Ryby świeże, wędzone, smażone”
Ale czy śniętę, z Zalewu Zegrzyńskiego? Tego nie napisano.

Wróciłem ze Szwecji sfrustrowany. Nie brakiem szczupaków na fotografiach ale widokiem zdarzeń w wiadomościach. Chcę wrócić nad Syrsan jeszcze jutro!!! Mogę tam jechać ze związanymi rękami i bez wędek. Tylko patrzeć się w wodę...

Opinie (10)

łysy wąż

Twój krótki wpis dał mi trochę do myślenia. Byłem w Szwecji trzy czy cztery razy, oczywiście typowo wędkarsko. Kraje skandynawskie są zdecydowanie bardziej wtopione w Naturę niż nasza ojczyzna. Ludzie starają się " nie przeszkadzać " przyrodzie swoją obecnością. Nie ma śmieci, kłusowników ( nie tylko tych od ryb ), głośnej muzyki nad wodami, ani wspomnianych przez Ciebie tablic reklamowych. Mnie po oczach uderzyło coś jeszcze. Kilka lat temu przejechałem ze znajomymi Litwę, Łotwę, Estonię, później promem do Finlandii, na północ Norwegii na Nordkapp, a następnie wzdłuż wybrzeża na południe i po drodze zaliczyliśmy kawałek Szwecji. W sumie 75000km. Po powrocie do Polski, rzeczą która najbardziej rzucała się w oczy ( poza stanem dróg oczywiście... ) były kapliczki na każdym skrzyżowaniu. Wszędzie Maryjki i zawodzące przy nich babulinki. Nie dziwię Ci się Robercie, że chciałbyś wrócić do Szwecji. Ja zakochałem się w Norwegii - w ciszy, pięknej przyrodzie, w fiordach z niesamowitym kolorem wody i cudownym klimacie ( nie chodzi mi oczywiście o pogodę ) panującym w tym kraju. I te legendy o trollach. Też chciałbym tam wrócić... Wrzuć trochę zdjęć ze swojego wyjazdu i daj nacieszyć oczy :-) Pozdr. [2009-07-24 10:29]

bialek

Witam, Świetnie Cię rozumiem byłem w Szwecji rok temu teraz też jadę, pewnie za wiele nie powędkuję bo jadę z rodzinką, a za rok też pojadę. Wiele osób pewnie zacytuje stare przysłowie, że cudze chwalicie..., z nimi tez się zgodzę bo w Polsce mamy wiele pięknych miejsc tylko w okresie letnim trudno o ciszę i spokój. Pozdrawiam i życzę udanych wypraw. [2009-07-24 13:06]

KaKa13

Piękny kraj, naprawdę jest do czego wracać...a ryby...to tylko przystawka. Najgorszy zapewne był powrót do brutalnej polskiej rzeczywistości. Może kiedyś i u nas będzie lepiej... [2009-07-24 18:50]

kazek78

zgadzam sie z Wami Panowie pracowałem w Szwecji w Orebro rok czasu i także jestem zakochany w tym kraju na rybki chodziliśmy nad rzeke Svarta(czarna) w każdej wolnej chwili jedni łowili łososiowate ja jednak wolałem leszcze płocie okazy naprawde super.wspomnienia nie do opisania.piękny kraj [2009-07-24 23:23]

kazek78

myśle że jeszcze tam wróce,napewno bardzo bym chciał [2009-07-24 23:24]

użytkownik

Od lat jeżdżę do Skandynawii i jestem Szwecją i norwegią zauroczony. Wszystko jest inne. Przyroda, ludzie,krajobrazy. Ilekroś wracam do Polski, to zawsze mam ochotę ucieć tam na powrót.Może kiedyś..........! [2009-07-25 12:47]

użytkownik

Przepraszam oczywiście Norwegią!!! [2009-07-25 12:47]

użytkownik

Witam. Dziękuje koledze za krótki ale piękny, humanistyczny tekst. Jakże daleko on jest od kryptoreklamy mięsiarskich wypraw opisanych w tekście przewodnika wędkarskiego na tej samej głównej stronie wedkuje.pl Dziękuje. Pozdrawiam [2009-07-26 13:36]

robmar2007

Fajnie jest wiedzieć, że są tacy, co widzą podobnie. Czy chwalę cudze...? Zapewne... Czy swego nie znam...? Znam. Znam aż za dobrze. Puszki po piwie i plastikowe butelki nad polskimi rzekami są wszędzie... W Skandynawii takie widoki są po prostu nie do pomyślenia. Przykłady można mnożyć. Pozdrawiam serdecznie:) [2009-07-27 08:05]

użytkownik

5 [2013-05-20 18:12]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej

Płochliwy kleń

Czy kleń jest rybą bardzo płochliwą i trudną do oszukania ? W prawie k…