Szybki wypad nad wodę

/ 12 komentarzy / 5 zdjęć


07/02/20011
Szybki wypad nad wodę..
Dzisiaj nie miałem za wiele czasu, więc postanowiłem wyskoczyć nie daleko!

Zebrałem się szybko, robaki czerwone,białe świeża ochotka, pinka i wskakuje do autka..15Min i jestem nad wodą! To niewielki przepływowy staw w parku, wczoraj jeszcze mogłem wejść na lód,dzisiaj już nie.. Temperatura dodatnia sprawiła, że lód szybko znika, cały się unosi i jest napity wodą, faluje na powierzchni,,,Więc nie czekając znalazłem wylizane miejsce od wpływu grunt taki mniej więcej 120cm.Wyciągnąłem kija 5m bardzo delikatny zestaw, spławiczek 0.8G przypon 0.14 Haczyk taki jak do ochotki..Druciak! Tak obserwuje wodę czy się coś dzieje, nic nie widać na powierzchni cichutko, czasami tylko lekko za kręci wiaterek!

Rozkładam kija i zakładam pierwsze na haczyk kolorowe dwa robaczki i rzucam kilka metrów od stanowiska pod kołyszący się lód…Czekam!!! Między czasie zwilżyłem trochę bardzo drobno zmielonej zanęty, płciowej z dodatkiem bułki i kaszy gryczanej…miksowałem to w domowym młynku do kawy tak by moja pani nie widziała, bo był by dym..:) Nie wielką kuleczkę podrzucam pod sławiczek...Ładnie się rozniosło i opadło powoli na dno..Czekam dalej na jakieś puknięcie spławka..Dzień był ciepły jak na Luty..późne popołudnie też fajne..Robi się coraz ciszej nad stawkiem,wiaterek coraz rzadziej dmucha,,,jest,,jest małe puknięcie spławika! Chwytam kija do ręki i czekam na ponowne puknięcie,to płotka na pewno, bo stuknięcie było energiczne po krótkiej chwili..

Spławiczek zaczął się bardzo delikatnie podnosić do góry..Odczekałem kilka sekund zacinam …Nic…nie ma nic na haku robaczki wycackane! Zakładam wiec ochotkę, trzy sztuki dorodne jak winogrona Zielonogórskie  …i delikatnie w to samo miejsce,,,,długo nie czekałem i znowu delikatne puknięcie,jedno drugie zaczyna delikatnie jechać spławiczek to ciach zaciąłem,,,Jest,,,Jest coś fajnego na haku duża płoć chyba po delikatnym bez hałasu holu do brzegu ..Patrzę a to piękna dorodna Wzdręga…Odhaczyłem zrobiłem fotkę i do wody rybkę puszczam z boku łowiska..Poprawa i dołożenie ochotki za rzut i czekam..Dwie trzy minuty znowu branko, energicznie pod wodę no to ciach i jest..Nie wielka 17cm płotka…jeszcze kilka takich płotek wyciągnąłem!!! Robiło się coraz ciemniej, ale dość ciepło,mówię jak już jestem to sprawdzę do samej szarówy, co się będzie działo…i działo się po braniach drobnych Płotek podeszła znowu Krasnopióra, pięknie biorą te ryby,mają specyficzne branie, podnosi lekko spławik i pięknie jedzie…to jest piękny widok.. Ciachałem jeszcze jedną piękną Wzdręgę..Można powiedzieć, że jak na pierwszy w tym roku krótki wypad z brzegu to był udany rybka po zimie zaczyna pomału się budzić i krążyć,,,kilka godzin, ale było warto…

 


4.6
Oceń
(43 głosów)

 

Szybki wypad nad wodę - opinie i komentarze

Radol216Radol216
0
Po takim opowiadaniu aż się chce jechać nad wodę zamoczyć kija:) (2011-02-08 10:04)
RudiRudi
0
A wokół mnie ciągle lód, lód, lód. Wodę to tylko na lodzie widać, jak trochę słonko przygrzeje. Na dodatek od soboty ponoć znów - 14 :( Jak ja Ci zazdroszczę!!
(2011-02-08 10:41)
witiakwicol1witiakwicol1
0
Fajnie tak sobie na kilka godzin wyskoczyć a u mnie ciągle lód więc nie da się.Dzisiaj byłem popatrzyć na jezioro i potoki i też lód więc jeszcze troszkę trzeba poczekać.Pozdrawiam.
(2011-02-08 14:38)
bobus86bobus86
0
mnie to juz pali sie w du...jak na zlosc jeszcze jest lod,ale mam nadzieje ze szybko pusci po brzegach i da sie polowic splawiczkiem:) (2011-02-08 16:34)
LapiePlocieLapiePlocie
0
Witaj, fajnie czyta się takie wpisy, miłe przeżycia na przedwiośniu potrafią długo zostać w pamięci. Twój staw musi mieć zapewne połączenie z jakimś kanałem bądź rzeką, dlatego tak szybko zeszła z niego pokrywa lodowa. U mnie wciąż stawy stoją niczym skamieniałe, ale być może już niedługo nadejdzie ten dzień i wybiorę się na rybki. Za wpis 5*

Pozdrawiam
Rafał
(2011-02-08 17:14)
rubin44wrrubin44wr
0
Mareczku piątal za opowiadanie.
(2011-02-08 18:52)
troctroc
0
No i zaczęło się, zawsze znajdzie się prowokator który zburzy spokój- za artykulik oczywiście *****.
(2011-02-08 19:03)
780528780528
0
No Marek fajna sprawa tak sobie posiedzieć w ciszy i połowić.Już nie mogę się doczekać pierwszego wypadziku na rybki nad Widawkę ze spławikiem.Tak trzymać trzeba wykorzystywać ,każdą wolną chwilkę na łonie natury.Za wpis piąteczka i dużej sztuki życzę!
(2011-02-08 19:21)
pablos1000pablos1000
0
Bardzo fajny artykulik, oczywiście *****
Ja też już nie mogę sie doczekać pierwszego wypadu w tym roku. Swego czasu też poławiałem krasnopiórki ( bardzo fajnie walczą na wędce) a obecnie bardziej jesten skupiony na połowie lina.
(2011-02-08 19:59)
maciejsnowmaciejsnow
0

Ja też daję piątala i myślę że w sobotę się razem wybierzemy.

(2011-02-08 20:27)
pstrag222pstrag222
0
Nom fajne ci polowiles jak ta lala. Normalnie zazdrosze ci za wpis oczywiście zostawiam 5 (2011-02-08 20:56)
osmialosmial
0
Super wpis kolego Sniper64. Mam nadzieję, że uda mi się w przyszłym tygodniu wyruszyć na rozlewiska za jakimś okonkiem, ale to już bardziej ze spinningiem.
Pozdrawiam:) (2011-02-08 21:30)

skomentuj ten artykuł