
To co dobre szybko się kończy... Sezon 2015 - zdjęcia, foto - 11 zdjęć
Witam w tym roku postanowiłem że pobije swoją życiówkę ;) Udało się ! nawet 6-krotnie :D Sezon rozpocząłem już w lutym. Podczas 2 wypadu na wodę Pzw zameldował się pierwszy karp, Łowiłem je z powodzeniem na spławik do maja, niestety nie były to duże sztuki. Pewnego wieczora przeglądając internet w poszukiwaniu dobrego łowiska komercyjnego. Znalazłem kilka lecz jedno było niezwykle interesujące,Złoty Pstrąg Słynął z dużych karpi i jesiotrów.Łowisko to mieściło się ono w Boguszynie za Kłodzkiem. W połowie maja postanowiłem to sprawdzić. Metoda którą opracowałem była strzałem w dziesiątkę ! Pierwszy jesiotr zameldował się po 15 minutach łowienia miał on około 60 cm lecz następny już 108. Największa ryba miała oko 140 cm została ona złowiona przez mojego tatę ;) Kolejna zasiadka na tym łowisku była również bardzo owocna, odbyła się ona 1 czerwca. Brania były bardzo częste lecz tylko w godzinach porannych tak samo jak na pierwszej zasiadce. Tego dnia złowiłem 6 jesiotrów których miary wahały się od 60 do 120 cm. W tym jeden który ważył aż 10 kg Jest to aktualnie moja życiówka. Kiedy nadeszły wakacje sięgnąłem po kulki proteinowe i rozpocząłem polowanie na amury i karpie. Pierwsze zasiadki miały miejsce na po niemieckich wyrobiskach Pilce. Niestety z marnym efektem, miałem tylko jedno karpiowe branie. Ryba pojechałą 20 cm i puściła, Przyłowem podczas zasiadek były średniawe leszcze 40-45 cm. Ale po jakimś czasie szczęście się do mnie uśmiechnęło ! Po 2 dniowym nęceniu na łowisku Kamieńczyk zameldował się przepiękny amur 6,5 kg ! Przynętą na którą się skusił była kukurydza na włosie, udało złowić się też kilka karpi niestety nie przekraczały one 60 cm. Środek wakacji był dla mnie fatalny ! Związku z upałami które nawiedzały nasz kraj nie dało wysiedzieć się nad wodą ! A ryba nie brała ! także poziom wód się dramatycznie obniżył. Pod koniec wakacji gdy temperatury obniżyły się można było wędkować. Chodziłem z kolegami nad rzekę gdzie łowiliśmy pstrągi i maleńkie kleniki metodą muchową. Nad pobliskimi stawami Pzw udało mi się złowić pojedyncze karasie,linki oraz kilka większych płoci.Ostatni tydzień wakacji powiedziałem sobie że muszę zaliczyć jakąś nockę. Wybrałem się nad Odrę gdzie połowiłem na feeder leszczy, w nocy na sandaczowy zestaw zameldował się również mały sum. Nad ranem potężne branie na żywca po zacięciu byłem pewny że to zębaty + 80. Myliłem się był to potężny boleń 72 cm.Podsumowując sezon wakacyjny powiem tyle Lipa ! lecz od połowy września aż do początku listpoada bardzo dobrze brał szczupak, w tym okresie zameldowało sie oko 20 sztuk nie były one duże lecz cieszyły(wszystkie szczupaki zostały złowione na trupka i żywca) W październiku zakończyłem łowienie szczupaków ponieważ pobliskie zbiorniki zostały zarybione karpiem. Po upływie 2 tygodniowej karencji łowiłem karpie.Przez ten czas udało mi się złowić się 5 sztuk. Kolejne wyprawy kończyły się nie powodzeniem. Aktualnie na ten rok zostało mi tylko planowanie co w następnym ;) Mam nadzieje że sezon 2016 będzie jeszcze lepszy od tego i w końcu zamelduję się duży karp !Nie opisałem wszystkich wypraw więc zapraszam do oglądnięcia zdjęć pod wpisem ;) POZDRAWIAM KACPER !!!!!!
![]() | zbynio5o |
---|---|
Ale rakiety, gratulacje! (2015-12-01 15:15) | |
![]() | browar |
kolego super okazy złowiłeś i masz rację z tym upalnym latem ja też miałem bardzo marne brania a tak pozatym życzę ci jeszcze większych ryb w 2016 roku powodzenia :::::::------))))) (2015-12-01 15:21) | |
![]() | Sith |
Piękne te jesiotry, tylko pozazdrościć. Za "wspomnienia" *****. Masz zacięcie do pisania, pisz, pisz, pisz :-) (2015-12-02 12:48) | |
![]() | Marczak |
A na Haczyku oszukiwałeś w zabawie, a tu takie ryby masz na zdjeciach. (2015-12-02 18:35) | |
![]() | rysiek38 |
Moim zdaniem sezon calkiem niezly gdyby nie fakt że to na KOMERCJI a tam nie da sie nic nie zlowić tak że jak dla mnie satysfakcja żadna. Co innego na stawie ogólnodostępnym np co najmniej .dwa miesiące po zarybieniu :-) (2015-12-04 23:54) | |