Trochę o kulkach proteinowych
Damian Marcol (damian)
2008-12-08
Karp wędkarstwo - To, że karp jest wyjątkowo kapryśną rybą, która jak żadna inna uczy wędkarza pokory nie muszę chyba zbytnio przekonywać. Od lat wymyślamy coraz to nowsze, bardziej oryginalne sposoby połowu tej ryby. Popularne kulki coraz częściej wypierane są przez tradycyjne, domowe przynęty i zanęty, jak choćby ziemniaki, ser żółty. A kto słyszał, że karpia można złowić na kawałki kabanosa?
To nie żart, pamiętam jak kilka lat temu, podczas wędkowania w Krakowie, łowiłem karpie na kabanosy. Kroiło się je na kawałki, przez co wyglądały jak pelet. Wrzucało się je na dno i czekało na odzew. Przyznam, że brania, o dziwo, były skuteczniejsze, niż na kulki i kukurydzę. Takie historie tylko bardziej utwierdzają mnie w przekonaniu, że tak naprawę nikt nie wie, kiedy karp ma ochotę na daną przynętę czy zanętę, trzeba próbować wszystkiego. Karp ma różne gusta, różne kaprysy, a całe życie karpiarza polega na tym, aby sprawdzić co ryba ma w dzisiejszym menu.
Drugi sposób na złowienie karpia, który wypróbowałem, to mielonka. Kilka lat temu pojechałem z ojcem na wędkowanie, oczywiście załadowaliśmy sprzęt do samochodu, ale zapomnieliśmy zabrać ze sobą kulki i praktycznie nie mieliśmy nic, czym moglibyśmy wabić ryby. Nie zapomnieliśmy jednak zabrać ze sobą prowiantu - w naszym zestawie była puszka z mielonką, którą w końcu pokroiliśmy w kostkę, założyliśmy na haczyk, poczekaliśmy 2,3 godziny i mieliśmy pierwsze brania. Złapaliśmy 2-3 –kilogramowe okazy, przy okazji trafiły się też ładne leszcze.
Z kolejną przynętą tym razem nie na karpia, ale węgorza, wiąże się zabawna historia. Podczas jednych, ostro zakrapianych zawodów jednego z moich kolegów zrobiliśmy żart. Kiedy po wyczerpującej balandze usnął nad wodą z wędką w ręku, założyliśmy mu na haczyk skórę z kaszanki. Okazało się, że skusił się na nią 80-centymetrowy węgorz. Miałem też kolegę, który z braku przynęty łowił swego czasu na żywą muchę i udało mu się łowić karpie.
Kulki nie są więc jedynym sposobem na złowienie karpia, choć ja ostatnio złowiłem spory okaz na kulki śledziowe. Jeśli chodzi o kulki, to przypominam, że zimą stosujemy mięsne w ciemnych kolorach, a przy zimnej wodzie – zmniejszamy natężenie zapachu. Jaki do tego zestaw? Oczywiście każdy ma swoje typy, powiadają, że uniwersalny może być tylko kamień do kiszenia ogórków i w pełni się z tym zgadzam. Ja stosuję wędkę 3,90m o c.w. 20 g, kołowrotek picker z wielką szpulą, żyłkę – 30-33-tka, zimą cieńsze ze względu na dalsze rzuty. Mam nadzieję, że i Wam uda się znaleźć swój sposób na złowienie karpia.
Tymczasem zapraszam wszystkich karpiarzy do oglądania uroczystej Wigilii karpiarzy w programie Jurka Biedrzyckiego w Polsacie Play.