Czyż nie jest śliczny?:) - zdjęcia, foto - 4 zdjęć
Od jakiegoś czasu próbuje różnych metod dobrania się do większych karpi i w końcu mi się udało. Na początek musiałem wytypować łowisko gdzie występuje populacja dużych karpi. Padło na zalew w Janowie Lubelskim. Jest to zbiornik o średniej głębokości 1,5 metra i kilkoma głębszymi miejscami. Po zbadaniu dna wytypowałem łowisko na głębokości około 1,4m. ze spadkiem w stronę otwartej wody i bliskości jednej z wysp. Następnie przyszedł czas na wybranie zanęty i przynęty.
Jako zanęty użyłem Amino Halibut Pelet Pelzera 10 mm pokruszonych kulek oraz konopi. Dlatego drobna zanęta gdyż była to zasiadka krótka i nęcenie kukurydzą i grubszym peletem nie miałby sensu, chodziło o szybkie sprowadzenie ryb w łowisko . To wszystko zalałem Pelzer Special Fish Oil. Po zanęceniu i rozłożeniu stanowiska przyszedł czas na umieszczenie zestawów w łowisku. Na jednej wędce zmontowałem zestaw z fłuorokarbonu typu Drig i z kulką Martrix Pelzera 21mm zadipowaną dipem o tym samym zapachu z tej serii, drugi zestaw był zrobiony z plecionki w otulinie aby lepiej trzymał się dna, na niego założyłem kulkę Pelzer Liquid Sky o smaku orzecha tygrysiego i konopii o średnicy 16mm.
Tak zmontowane zestawy powędrowały do wody. Przez pierwsze kilka godzin nic się nie działo na moich zestawach i nawet myślałem o jakiejś zmianie. Ale o godzinie 24 upragniony dźwięk sygnalizatora i piekny odjazd. Po 10 minutach walki karp trafił do podbieraka i na mate. Podczas ważenia waga wskazuje 12,50 kg. 'NARESZCIE' coś większego. Ryba wzięła na kulkę Matrix. Tej nocy dołowiłem jeszcze jednego karpia o wadze 9 kg. Przez następny dzień mojej zasiadki nic się nie działo aż do wieczora gdzie złowiłem karpia o wadze 7,5 kg. W nocy partner mojej zasiadki łowi karpai 14,5 kg na kulkę o smaku orzecha tygrysiego i konopii. W trakcie tej zasiadki złowiliśmy jeszcze kilka mniejszych karpii. Trzech dniach łowienia mieliśmy bardzo szczęśliwe miny.
Refleksja jaką chciałbym się podzielić jest następująca. Używanie przynęt i zanęt jednej firmy w tym przypadku Pelzera przyniosło oczekiwane rezultaty. Gdyż ryby nie miały misz masz zapachowego w obrębie łowiska. I może to było powodem udanego połowu. Powodzenia nad wodą.
Autor tekstu: Klaudiusz Dobrzewski
an2212 | |
---|---|
Gratuluję.Piękne karpie,a z tymi zanętami i przynętami to chyba prawda.To się sprawdza.pozdrawiam. (2010-08-24 11:11) | |
u?ytkownik1444 | |
Piękny połów;) (2010-08-25 13:10) | |
zdzich1 | |
Niestety - teraz mamy taką beznadzieję że aby złapać ładną rybę,trzeba brać prawie tydzień urlopu i nęcić,nęcić i jeszcze raz nęcić.Nie to co przed laty. (2010-08-26 00:30) | |
artex499 | |
ładne okazy,gratuluje. (2010-08-28 21:05) | |
u?ytkownik58698 | |
tak kolega dobrze napisał co jak gdzie na co!! mięsiarze będą się cieszyć a później będzie placz bo rybki wyłapią kolego takie artykuly se daruj bo po co tyle szczegółów pozdrawiam C&R (2010-12-03 12:58) | |
witoldgnat | |
Kolega ma rację po co tyle szczegółów ZACHOWAJ JE DLA SIEBIE (2010-12-17 09:50) | |
piotrcarp | |
ladne rybki i ladnie opisane tylko wlasnie zbyt dokladnie bo miesiarze czekaja na takie wiadomosci ale za wyniki piec i zycze jeszcze wiekszych okazow (2011-03-27 00:29) | |