Ukleje RH

/ 3 zdjęć


Seria przynęt o wspólnej nazwie RH to autentyczna nowość wśród miękkich imitacji ryb. Kto miał możliwość łowić nimi bez wahania przyzna, że sposób poruszania się jej jest identyczny do tego jak poruszają się ryby nurtowe takie jak ukleja czy kleń. Ale nawet najwierniejsza imitacja nie zawsze potrafi sprowokować drapieżnika do ataku, dlatego podam tu kilka sposobów na prowadzenie przynęt RH.

Najbardziej uniwersalnym jest prowadzenie skokami. Prowokuje ono doskonale duże bolenie które polują najczęściej przy dnie lub w toni. Jest też doskonała na sandacze i sumy. Sposób prowadzenia pokazuje ilustracja.

Na bolenie poderwanie powinno być szybkie i najczęściej długie, nawet powyżej 1,5 m nad dnem. Jeśli łowimy w szybkim nurcie to wystarczy po poderwaniu trzymać naprężoną linkę i czekać kiedy przynęta stuknie delikatnie o dno. Po takim stuknięciu należy ją błyskawicznie poderwać ponownie bo właśnie to stuknięcie i poderwanie bardzo prowokuje zwłaszcza duże bolenie. W wolniejszym nurcie po poderwaniu należy zwijać szybko nadmiar linki aż ta się napręży i czekać również na stuknięcie o dno. Podałem tu ogólny schemat bo bolenie to ryby potrafiące się znakomicie przystosować do warunków zewnętrznych i jeśli my się też nie dostosujemy do nich, to nie sprowokujemy ryby do brania.
W sezonie 2011 na wielu łowiskach sprawdziło się kapitalnie nieco inne prowadzenie. Po zarzuceniu przynęty na dno prowadziło się ją bardzo szybko długimi skokami ku powierzchni. Po poderwaniu przynęty od dna należało zwijać maksymalnie szybko nadmiar linki i ponownie ją poderwać, i tak aż przynęta się znalazła pod nogami. Boleń nie bez racji jest uważany za rybę bardzo trudną do złowienia ponieważ ilość kombinacji przynęta/prowadzenie niezbędnych do złowienia go jest wielka i bez zastosowania tej odpowiedniej może się nam to nie udać. Dlatego najlepiej przy łowieniu tej ryby stosować zasadę, że nie ma reguły. Raz skuteczne będzie podrywanie przynęty w szybkim nurcie i bez zwijania powolne opuszczanie jej z powrotem na dno, a raz super szybkie prowadzenie po prostej z przyspieszeniami. Innym razem kapitalne okaże się przeplatanie takiego szybkiego prowadzenia zatrzymywaniem przynęty na 1-2 sekundy w miejscu gdzie spodziewamy się bolenia i ponowne szybkie zwijanie. Tzw. stójki prowokują ryby które nie mają ochoty gonić ryb. Bolenie bardzo często wykorzystują w polowaniu ataki innych boleni. Kiedy tylko usłyszą w okolicy uderzenie ogonem o wodę zaraz płyną w tym kierunku licząc na pochwycenie panicznie uciekającej uklei prosto na niego. Jeśli atak nastąpił blisko niego wówczas stoją spokojnie i atakują z zasadzki ukleje która po ucieczce zatrzymała się w pobliżu. To właśnie naśladuje szybkie prowadzenie ze stójką.
W nieznanym łowisku należy na początku prowadzić przynętę w sposób bardzo urozmaicony, szybko, wolno, przy dnie i w toni, przyspieszenia, stójki itp. Jeśli mamy ryby w łowisku po czasie zorientujemy się na co najlepiej reagują.

Z sandaczami sprawa jest nieco łatwiejsza i bardziej należy się skupić na dotarciu przynętą do ryb. Sandacze w rzece często siedzą w miejscach trudnych technicznie do obławiania. Obławianie np. warkocza na szczycie główki z brzegu często nie daje rezultatów bo przynęta prowadzona w poprzek nurtu przepływa często zbyt wysoko nad rybami. Ideałem jest łowienie z łódki wzdłuż warkocza. Trzeba się zakotwiczyć przed nim równolegle i prowadzić przynętę pod prąd wzdłuż głębokiego rowu jaki się tam tworzy. Sandacze najczęściej się przyklejają to stromej ściany i tam atakują z zasadzki. Najlepiej się sprawdza dosyć energiczne poderwanie przynęty na około 70 – 100 cm nad dno i utrzymywanie przynęty na naprężonej lince ze zwijaniem jej nadmiaru. Przynęta RH sprawdza się tu doskonale bo jest na większości łowisk kompletnie nie znana. Na wielu wodach ryby już doskonale rozpoznają klasyczne rippery i twistery i bardzo słabo na nie reagują. Nowa przynęta potrafi odczarować niechętne ryby.

Na sumy najlepiej się nadaje największy model przynęt RH. Mnie najlepiej się sprawdza krótkie ale bardzo agresywne podrywanie z dna. Im więcej skoków tym lepiej. Jeśli zauważymy gdzieś suma na powierzchni wówczas należy prowadzić przynętę w ten sam sposób ale w wyższych partiach wody bo może on polować na ryby w toni i na przynętę skaczącą nad dnem nie zareaguje.

Przynęty RH są oferowane bez uzbrojenia bo w zależności od tego na jakie ryby chcemy je stosować, należy dobrać odpowiednie kotwiczki.
Ogólne zalecenia są takie, że model 8 cm zbroi się w kotwiczki nr 8. Model 10 cm również w kotwiczki nr 8 lub 6. Największą rybkę 12 cm na bolenie można zbroić w rozmiar 6 lub 4, jeśli mamy naprawdę duże ryby. Na sumy należy zakładać wzmacniane kotwice przynajmniej nr 4.
Przy łowieniu sandaczy i sumów można nieco wzmocnić prace przynęty przez delikatne przegięcie oczka do wiązania linki o około 1-2 mm w stronę ogona. Będzie ona wówczas pracować bardziej agresywnie.

Łowię przynętami RH już 4 lata i wiem, że to kapitalna przynęta której drapieżniki nie potrafią odróżnić od prawdziwej ryby. Jeśli nie mam na nią wyników to wiem, że to moja wina i muszę szukać dalej skutecznej metody na jej zastosowanie.

Więcej na http://www.rhlures.com/art01.html

 


4.7
Oceń
(6 głosów)

 

Ukleje RH - opinie i komentarze

skomentuj ten artykuł