Versus - pudła - zdjęcia, foto - 6 zdjęć
Właśnie zaczeło padać...uwijam się pospiesznie aby zwinąć cały majdan zalegający dno i ławkę pontonu.
Piorunem zbieram porozkładane przynęty i wrzucam je na chybił trafił do różnej maści pootwieranych pudeł stojących na podłodze,już nie dbam o to że gumy się poprzebarwiają czy splątają chwosty na kotwicach,walczę poprostu jak lew aby mi nie wlało wody w te wszystkie przegrody i przegródki bo skiśnie mi znowu wszystko....
Uff...zdążyłem,udało się,zadowolony z siebie wyciągam z jakiejś wewnetrznej kieszeni wilgotnego po ulewie papierosa i staram się go odpalić zapalniczką z której kapie woda,-extra....
Po entej próbie zaczeło coś dymić,jest dobrze,choć palić się toto nie chce-bardziej tli się ,no cóż,takie oberwanie chmury było że nawet gacie mam mokre....
Grunt że zdążyłem,wszystko to co miałem "na podorędziu" i czemu mogła zaszkodzić woda poznikało w jakiś
ciekawych miejscach,wzrokiem ogarniam mój gumowy grajdołek i ....widzę jak mój mały Lumix radośnie nasiąka po wszystkie pixele leżąc pod ławeczką,spadło mu się w tym ferworze walki na podłogę a tam tylko ze dwa centymetry wody po całości.
Chwytam bidulę,wycieram ,wytrzącham wodę,grzeję pod koszulą,potem guzik ON i łudząc się że odpali patrzę na wyświetlacz... ŻARTUJESZ? -pojawia się napis....
Taką podobną w scenariuszu historyjkę choć nie tak "ubarwioną" jak ja to zrobiłem przeżył chyba każdy z nas,otaczamy się wszyscy całą masą gadżetów,upychamy je wszędzie i czasami bywa to upierdliwe wręcz...
Chcesz połowić na gumy? szukasz pudła A,potem poćwiczyć obrotówką-gmerasz za pudłem B,wiecznie czegoś szukasz i coś wciskasz w napęczniały plecak,złowisz rybę i chcesz jej selfie zrobić? poszukiwanie aparatu się kłania....
"Zorganizować się i łowić bez stresu"--to tytuł jakieś artykułu z wędkarskiej prasy,utkwił mi w głowie i po tej linii poszedłem.
Zaopatrzyłem się w poręczne pudło VERSUS VW 2043 NDD ,z zamknięciem typu "one hand"-otwierane i zamykane szybciutko jedną ręką.Nie jest to nowość coprawda i modele po lifcie są zapewne jeszcze bardziej udoskonalone jednak to które mam nieraz już pokazało swą wyższość nad innym plastikowym szajsem...
Wysokie i pojemne,regulowane przegrody,materiał nie wchodzący w reakcję z silikonowym dobrem,nie "łapie brudu"-umazane po całości błockiem po wizycie w łazience znów jest jak nowe.
Wchodzi mi w nie wszystko od jerków jak trzonek miotły po dodatkowe szpule kołowrotków czy papierosy i aparat chowane podczas deszczu,w takiej sytuacji jeden ruch ręką i już mam wszystko zabezpieczone a ja mogę dalej sobie radośnie moknąć.
Pudło to "robi " u mnie za zbiorcze,wystawiam je poprostu na ławkę łodzi czy pontonu ,otwieram i łowię na to co ma pod klapą,rewelacja--tak po krótce bym je określił.
Równolegle używam dwóch pudeł pomniejszych na drobiazgi Worm Case-załadowane gadżetami na "potem" typu--niechodliwe przynęty,główki jigowe,przypony.....
Trzecie wyrabia ze mną kilometry podczas potokowych tułaczek mieszcząc wszystko to co potrzebują moje pstrągi aby zagrać na mym kiju...
Te "trojaczki" posiadają fajny system regulowanych przegród i są pojemne,zamknięcie tradycyjne choć nigdy nie zdarzyło mi się przypadkowe otwarcie,materiał z jakiego są wykonane to porsche wśród plastików chyba...rzucane,taplane,kulane i nic...zero pęknięć czy wylatujących elementów.
"Bo to dobre pudła są".....-parafrazując do słów Lindy z filmu "Psy"...:)
Pozdrawiam.
Daniel Luxxxis Kruzicki
Autor tekstu: d. k.
Ocena użytkowników:
Jakość: | (5) | |
Cena: | (5) | |
Użytkowanie: | (5) |
Średnia ocena:
ryukon1975 | |
---|---|
Ocena sprzętu: Jakość:Cena:Użytkowanie: Jakość która daje tyle spokoju. Patrząc zaś na ceny podobnych rzeczy w innych firmach całkiem rozsądna oferta. Oczywiście nie mam tu na myśli pudeł i pudełek które po sezonie trzeba wypisać akt zgonu. (2016-09-03 15:38) | |
luxxxis | |
Fakt...takich z aktem u mnie mnogo...albo są tak zasyfiałe że aż w oczy kłuje,albo pogubione zatrzaski mam,albo spękane bom upychał na siłę....A gadżetów coraz więcej...gdzie to pchać???...do versusa:) Dobra ,pojemna paka,wszystko wchodzi od fajek po aparat i zestaw "mały ślusarz" tj-drut,szczypce,obcinaczki,klej i parę innych pierdołów. (2016-09-03 17:37) | |
kaban | |
Wstęp ja u Alfreda Hitchcock'a czyli "trzęsienie ziemi a potem akcja się rozwija".... :) I tak nadmienię czemuż ach czemuż zaś na zdjęciu głównym taka fajna wzdręga ? Chyba chcesz kogoś wkurzyć i ni mam tylko na myśli siebie :))) (2016-09-03 18:50) | |
luxxxis | |
Zaś? ...--sam widzisz jak to z nimi jest-pchają się wszędzie,niedługo przejmą władzę nad światem.... A tak na poważnie to jest to zwykłe,spontaniczne zdjęcie ryby,nie fota "pod coś", a czemu zaś wzdręgon? przypadek...za tą cholerą poprostu najlepiej je widać. Nie lubię fotek "pod publikę",po bożemu,plastikowych...wolę te "życiowe" powodowane chwilą,bez pucowania sprzętu czy wciągania niedzielnych spodni na dupę --to nie ja....A że Hitchockiem trąci...no cóż...tak już mam---piszę prosto z głowy,tak jak bym to wyraził,nie gram,jestem sobą zawsze i wszędzie,zapewne to nieco "inne" ,"dziwne", ale w pełni moje...uwierz na słowo. W sumie to nawet nie lubię takiego "sztywnego" języka,technicznego,suchego...nie ma w nim naturalności ,duszy czy jak to tam nazwać. (2016-09-04 16:13) | |
rysiek38 | |
Ocena sprzętu: Jakość:Cena:Użytkowanie: Rybka na prawde przyzwoita ,ale nie o tym chciałem - jak i doczego się spakować to naprawdę połowa radochy z wyprawy no i pamiętać co i gdzie bo najgorsze są zmiany - dostałem kiedyś coś w rodzaju skrzynki narzędziowej. po moich małych poprawkach służyła też jako siedzenie -niestety wytrzymała tylko dwa lata ale miałem w niej tzw. bajzel kontrolowany ... znam ten ból jak ostatnia cygaryta zmoknie lub ostatnie źródło ognia zgaśnie dlatego ZAWSZE mam zapas odpowiednio zabezpieczony :-) ...piona (2016-09-04 16:16) | |
luxxxis | |
Mam tu taką rubrykę na koncie VIP---kto oceniał,widzę że ciężko zadowolić pana SVT,od czasu jak wyśmiałem go z jego 60cm ,5-cio kilogramowym sandałem złowionym w maju --strasznie "wyostrzył" mu się smak na twórczość pisaną.... Ciężko kolegę zadowolić,oj ciężko,pała za pałą leci,od święta 2 albo 3 "kopsnie".....Generalnie---obchodzi mnie to tyle co zeszłoroczny śnieg (może nawet mniej) ...Nie poddawaj się,bądż wytrwały ,zemsta musi być. (2016-09-04 16:24) | |
luxxxis | |
Dzięki Rysiu--my palacze zawsze się zrozumiemy....:) (2016-09-04 16:35) | |
ryukon1975 | |
Lux nie bierz sobie do głowy tych którzy nic tu nie robią tylko "oceniają". Pomimo ze konto VIP mi się skończyło a przedłużyć już nie można to bez problemu bym napisał listę kilku osób które w ten sposób się tu dowartościowują w wolnym czasie. Inna sprawa że teraz nie wiem kto co i nic na tym nie tracę. Jak widać niektórzy maja wiele wolnego czasu gdyby go przeznaczyli na wędkarstwo to może i mieliby tu o czym pisać. Pedagodzy się znaleźli.:))) (2016-09-04 16:49) | |
okoniowy_bartus | |
Hmm.. zapewne jakby więcej czasu spędzali nad wodą, zapewne efekty byłyby lepsze... Ale niektórym po prostu nie idzie, nie mają odpowiedniego charakteru do wędkarstwa, czy też atrybutów które mogą się mieścić w szeroko rozumianym "talencie". Sam mam niekiedy tak, jak mi nie idzie, a zobaczę piękną rybę, obiekt moich westchnień do mi grdyka staję. To normalne, każdy odczuwa zazdrość i niekiedy może być nawet motywująca, albo zabiję chęć walki u wędkarza. zależy od konstrukcji człowieka. Ale nawet jak jestem załamany, nie będę kogoś atakował przez to, że ma lepsze wyniki ode mnie. To bezsensu. Lepiej jak kolega powyżej napisał iść na ryby i złapać to samo, bądź iść na piwko z kolegami. miło spędzić czas. (2016-09-04 17:08) | |
erykom | |
No mi też się skończyło konto VIP.Orientuje się ktoś czy będzie można jeszcze przedłużyć za jakiś czas? (2016-09-04 18:08) | |
luxxxis | |
Życie panowie,życie....Każdy z nas ma w sobie wilka i chce być przewodnikiem stada--to ludzkie przecie.... Do "głowy" miałbym sobie brać takie cuś? no proszę...:) ja nie z tych....Jakieś punkty,średnie i ch ...wie co jeszcze to ostatnie rzeczy na jakich mi zależy gdy stawiają je ludzie NN ,konta widma,czy zwykli internetowi erotomanogawędziarze co ongiś "trefnie" zasłynęli... Punktacja od kolegów,userów z historią,nawet wrogów w pyskówkach ---to wyznacznik tego co robię,jak się sprawuję i czy ma to sens,pała od kogoś z tej listy mówi dużo,takiego głosu trzeba wysłuchać. (2016-09-04 18:35) | |
kaban | |
Ja ci Danielu zazdroszczę takich krasnopiór,a co do pisania jesteś inny i nich tak pozostanie bo zaczyna wiać nudą na portalu :))) (2016-09-04 18:44) | |
rysiek38 | |
Kabanie kiedys to był tu "przysłowiowy" ruch a teraz pisze niestety kilku z Nas no i od czasu do czasu ktoś nowy ,za to kasta (Sklonowanych tzw.pałowiczów) ma się całkiem dobrze a szkoda bo kilku naprawdę wartościowych kolegów stąd odeszło w większości z ich powodu - niewiem czy mam rację ale tak myśle ! (2016-09-04 23:57) | |
luxxxis | |
Nudą Kaban? a ja mam wręcz odwrotne wrażenie...Zdaje mi się że po raz pierwszy w historii widać tu "życie" w okresie letnim--zawsze zima była tego motorem co jest logiczne zresztą...Latem każdy ma w ch...roboty,białorybowcy topią robale,jakieś urlopy itd...-te rzeczy miały wpływ na spowolnienie "tętna" wędkuje pl. A teraz? wszędzie nowe wątki,art za artem artem poganiany...--LIFE---jak nic. (2016-09-05 09:01) | |
ryukon1975 | |
Wstałem dziś o 4.00 z zamiarem łowienia ale że deszcz padał to żeby nie poszło to na marne o 6.30 miałem gotowy tekst. Jeszcze go nie wrzucam na bloga. Pójdzie za kilka dni. Dodam że nie jest to opis sprzętu.:) Ni ma nudy.:) (2016-09-05 16:00) | |
pakul1206 | |
Dobre, pojemne pudła bardzo ułatwiają życie na rybach, co do fajek to chyba każdy to kiedyś przeżył a najgorsze jest to że jak nie ma, bądz jest ostatni to najbardziej chce się jarać :) Na koniec jedna rada, w trosce o Twój portfel jak następnym razem zamoczysz swojego Lumixa to prędko wyciągaj baterie i zostaw tak na kilka dni do wyschnięcia :) ***** (2016-09-05 19:38) | |
luxxxis | |
Ten kawałek z Lumixem to "podrasowana" część scenariusza...:) Póki co jeszcze aparatu nie zmoczyłem----jeden utopiłem w j.Sumińskim i baterie co najwyżej jakiś leszcz czy sandał może mu wyjąć....:) (2016-09-06 14:43) | |