mój nowy kurak - zdjęcia, foto - 4 zdjęć
Dziś rano o godzinie 3.30 wybrałem się nad dopływ Wisły, Wilgę. postanowiłem jak zwykle połapać sobie pasiaków.na twistery złowiłem 6 garbusków po 30-35 cm. Zmieniłem przynętę po około 3 godzinach, ryby brały bardzo słabo słabo. Założyłem koguta ( patrz zdjęcia) i w tym momencie przyszedł prezes naszego koła, miał feedera i białe robaczki, powiedział że na TO nic tu nie złowię.
po trzech rzutach lądowałem pięknego Szczupaczka, miał 63,5 cm. Pan prezes powiedział, że miałem farta, a po kolejnej pół godzinie zabawy z okoniami złowiłem sandacza 35 cm. (wszystkie ryby wróciły do wody, a ja świetnie zacząłem dzień dzisiejszy) powodzenia :D
Autor tekstu: piotrek lipski
robban | |
---|---|
Fajnie polowiles. Wielkie gratki. (2012-09-30 10:35) | |
peterak | |
dzięki (2012-09-30 19:49) | |
camelot | |
Drogi kolego ! Musisz sobie wziąć do serca, że taki facet, jak pan prezes, - ma zawsze rację ! - To podstawa i punkt pierwszy ! .....Punkt drugi, mówi o tym, - co robić, gdy pan prezes nie ma racji ? - Patrz: - punkt pierwszy ! Pozdrawiam serdecznie ! (2012-10-01 00:27) | |
peterak | |
spoko ;D (2012-10-01 18:23) | |
marecki27-1979 | |
Każdy może się pomylić,prezes też.Łów dalej chłopaku,ode mnie 5***** za wpis. (2013-04-07 20:35) | |
okiem_sandacza | |
No , no widzę ,że faktycznie mój blog Ci pomógł;))) Bardzo się cieszę;) Fajny kogut ;) (2013-10-13 22:43) | |