Wędkarskie zakupy na Allegro - stanowisko Centrumorka.pl cd.

/ 24 komentarzy

Poniżej zamieszczamy kolejne stanowisko firmy Centrumorka.pl nadesłane dzisiaj do naszej redakcji:

Patrząc na artykuł z perspektywy niedługiego czasu wysuwają sie pewne wnioski, które nigdy nie należy lekceważyć. Sprawa nabrała 'intensywnego' tępa jednak wszystko zostało już wyjaśnione bezpośrednio z p. Kosińskim wraz z przeprosinami za nieporozumienie.
Wracając do treści, pragniemy sprostować pewną nieścisłość dotyczącą 'żądań' klienta w postaci instrukcji obsługi.
Otóż p. Kosiński miał na myśli tylko i wyłącznie zwrócenie uwagi, iż przy każdym produkcje zgodnie z prawami UE winna się znajdować karta informacyjna, o kraju pochodzenia produktu i materiale z jakiego jest zrobiona, za niezrozumienie serdecznie przepraszamy.
Kontakt z p. Kosińskim w okresie kiedy wysyłał do nas wiadomości był utrudniony, mieliśmy awarie serwera, wszystkie nieścisłości zostały już wyjaśnione.
Wracając do relacji B2C informujemy że podobna sytuacja już nigdy się nie powtórzy, na przyszłość w przypadku aukcji wyprzedażowych będzie widniała jasno i wyraźne informacja dotycząca wszelkich uwag związanych z gwarancją, by w ten sposób uniknąć nieświadomego wprowadzania klienta w błąd.
Każdego naszego klienta 'stawiamy' zawsze na najwyższym poziomie, nie są to tylko puste słowa, w końcu skąd wzieły się setki zadowolonych klientów którzy wystawili pozytywne komentarze.(allegro:centrum_orka ponad 1,5 tys. aukcji).
Jeśli mieliby Państwo jakiekolwiek uwagi proszę o kontakt pod adresem mail: centrum_orka@farbacol.com.pl


Krystian Zbyryt


Poniżej wcześniejsze wyjaśnienia firmy:


W związku z wypowiedzią p. Tomasza Kosińskiego informujemy, że nie przestrzeganie warunków transakcji tak właśnie się kończy. Sytuacja wyglądała następująco: licytacja na jednym z serwisów aukcyjnych od 1zł, zakończona na kwocie ok. 100zł w której zwyciężył Pan Tomasz Kosiński.

Warunki transakcji na stronie „o mnie” - http://allegro.pl brzmią następująco: „kupując towar wyprzedażowy czyli tzw. d 1zł nie udzielamy na niego gwarancji”, tym bardziej że przed zakupem nie było żadnej próby kontaktu ze strony kupującego. Odpowiedź na artykuł nie jest sposobem tłumaczenia lecz sprostowaniem na jakże bezczelne słowa. Odpowiedź jednej z osób u nas pracujących dotyczącej pytania Pana Kosińskiego nie było dość „bogata”, bo co tu w końcu tłumaczyć? Nie ma nic na aukcji n/t gwarancji, pokrowca, a Pan Kosiński zażyczył sobie jeszcze nawet instrukcje obsługi, kompromitując się totalnie, w końcu wiadomo do czego służy wędka tym bardziej że jak wspomniał
„ …bawię się w spinning od paru lat dość profesjonalnie, będąc nawet w kadrze OM PZW w tej dyscyplinie.”

W sprawie sprostowania wypowiedzi niektórych użytkowników portalu:
• maciach3 (2008-11-25 00:17)
Centrumorka.pl to sklep internetowy który wchodzi w skład F. H. „Farbacol” która ma jednego właściciela, przy okazji dziękujemy za reklamę.

Reasumując: istota spawy nie polega na kwocie sporu a warunkach transakcji ustalonych odgórnie między kupującym a sprzedającym. Przecież jasną sprawą jest że nie chodzi tu o skrzywdzenie którejś ze stron lecz wyjaśnienie
tego typu sytuacji co mam nadzieję właśnie zostało uczynione”

Wszelkie uwagi, dodatkowe informacje proszę wysyłać na podany adres mail: centrum_orka@farbacol.com.pl


Krystian Zbyryt


 


2.5
Oceń
(31 głosów)

 

Wędkarskie zakupy na Allegro - stanowisko Centrumorka.pl cd. - opinie i komentarze

u?ytkownik2415u?ytkownik2415
0
KODEKS CYWILNY fragmenty dotyczące Rękojmii za wady i gwarancji DZIAŁ II. RĘKOJMIA ZA WADY Art. 556. § 1. Sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę zmniejszającą jej wartość lub użyteczność ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub z przeznaczenia rzeczy, jeżeli rzecz nie ma właściwości, o których istnieniu zapewnił kupującego, albo jeżeli rzecz została kupującemu wydana w stanie niezupełnym (rękojmia za wady fizyczne). § 2. (166) Sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana stanowi własność osoby trzeciej albo jeżeli jest obciążona prawem osoby trzeciej; w razie sprzedaży praw sprzedawca jest odpowiedzialny także za istnienie praw (rękojmia za wady prawne). orzeczenia sądów tezy z piśmiennictwa Art. 557. § 1. Sprzedawca jest zwolniony od odpowiedzialności z tytułu rękojmi, jeżeli kupujący wiedział o wadzie w chwili zawarcia umowy. § 2. Gdy przedmiotem sprzedaży są rzeczy oznaczone tylko co do gatunku albo rzeczy mające powstać w przyszłości, sprzedawca jest zwolniony od odpowiedzialności z tytułu rękojmi, jeżeli kupujący wiedział o wadzie w chwili wydania rzeczy. orzeczenia sądów tezy z piśmiennictwa Art. 558. § 1. (167) Strony mogą odpowiedzialność z tytułu rękojmi rozszerzyć, ograniczyć lub wyłączyć. Jednakże w umowach z udziałem konsumentów ograniczenie lub wyłączenie odpowiedzialności z tytułu rękojmi jest dopuszczalne tylko w wypadkach określonych w przepisach szczególnych. § 2. Wyłączenie lub ograniczenie odpowiedzialności z tytułu rękojmi jest bezskuteczne, jeżeli sprzedawca zataił podstępnie wadę przed kupującym. orzeczenia sądów tezy z piśmiennictwa Art. 559. Sprzedawca nie jest odpowiedzialny z tytułu rękojmi za wady fizyczne, które powstały po przejściu niebezpieczeństwa na kupującego, chyba że wady wynikły z przyczyny tkwiącej już poprzednio w rzeczy sprzedanej. orzeczenia sądów Art. 560. § 1. (168) Jeżeli rzecz sprzedana ma wady, kupujący może od umowy odstąpić albo żądać obniżenia ceny. Jednakże kupujący nie może od umowy odstąpić, jeżeli sprzedawca niezwłocznie wymieni rzecz wadliwą na rzecz wolną od wad albo niezwłocznie wady usunie. Ograniczenie to nie ma zastosowania, jeżeli rzecz była już wymieniona przez sprzedawcę lub naprawiana, chyba że wady są nieistotne. § 2. Jeżeli kupujący odstępuje od umowy z powodu wady rzeczy sprzedanej, strony powinny sobie nawzajem zwrócić otrzymane świadczenia według przepisów o odstąpieniu od umowy wzajemnej. § 3. (169) Jeżeli kupujący żąda obniżenia ceny z powodu wady rzeczy sprzedanej, obniżenie powinno nastąpić w takim stosunku, w jakim wartość rzeczy wolnej od wad pozostaje do jej wartości obliczonej z uwzględnieniem istniejących wad. § 4. (170) Jeżeli sprzedawca dokonał wymiany, powinien pokryć także związane z tym koszty, jakie poniósł kupujący. orzeczenia sądów tezy z piśmiennictwa Art. 561. § 1. Jeżeli przedmiotem sprzedaży są rzeczy oznaczone tylko co do gatunku, kupujący może żądać dostarczenia zamiast rzeczy wadliwych takiej samej ilości rzeczy wolnych od wad oraz naprawienia szkody wynikłej z opóźnienia. § 2. Jeżeli przedmiotem sprzedaży jest rzecz określona co do tożsamości, a sprzedawcą jest wytwórca tej rzeczy, kupujący może żądać usunięcia wady, wyznaczając w tym celu sprzedawcy odpowiedni termin z zagrożeniem, że po bezskutecznym upływie wyznaczonego terminu od umowy odstąpi. Sprzedawca może odmówić usunięcia wady, gdyby wymagało ono nadmiernych kosztów. § 3. Przepisy powyższe nie wyłączają uprawnienia do odstąpienia od umowy lub do żądania obniżenia ceny. orzeczenia sądów tezy z piśmiennictwa Art. 562. (171) Jeżeli w umowie sprzedaży zastrzeżono, że dostarczenie rzeczy sprzedanych ma nastąpić częściami, a sprzedawca mimo żądania kupującego nie dostarczył zamiast rzeczy wadliwych takiej samej ilości rzeczy wolnych od wad, kupujący może od umowy odstąpić także co do części rzeczy, które mają być dostarczone później. Art. 563. § 1. Kupujący traci uprawnienia z tytułu rękojmi za wady fizyczne rzeczy, jeżeli nie zawiadomi sprzedawcy o wadzie w ciągu miesiąca od jej wykrycia, a w wypadku gdy zbadanie rzeczy jest w danych stosunkach przyjęte, jeżeli nie zawiadomi sprzedawcy o wadzie w ciągu miesiąca po upływie czasu, w którym przy zachowaniu należytej staranności mógł ją wykryć. Minister Handlu Wewnętrznego może w drodze rozporządzenia ustalić krótsze terminy do zawiadomienia o wadach artykułów żywnościowych. § 2. (172) Jednakże przy sprzedaży między osobami prowadzącymi działalność gospodarczą utrata uprawnień z tytułu rękojmi następuje, jeżeli kupujący nie zbadał rzeczy w czasie i w sposób przyjęty przy rzeczach tego rodzaju i nie zawiadomił niezwłocznie sprzedawcy o dostrzeżonej wadzie, a w wypadku gdy wada wyszła na jaw dopiero później - jeżeli nie zawiadomił sprzedawcy niezwłocznie po jej wykryciu. § 3. Do zachowania terminów zawiadomienia o wadach rzeczy sprzedanej wystarczy wysłanie przed upływem tych terminów listu poleconego. orzeczenia sądów tezy z piśmiennictwa Art. 564. W wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym utrata uprawnień z tytułu rękojmi za wady fizyczne rzeczy nie następuje mimo niezachowania terminów do zbadania rzeczy przez kupującego i do zawiadomienia sprzedawcy o wadach, jeżeli sprzedawca wadę podstępnie zataił albo zapewnił kupującego, że wady nie istnieją. tezy z piśmiennictwa Art. 565. Jeżeli spośród rzeczy sprzedanych tylko niektóre są wadliwe i dają się odłączyć od rzeczy wolnych od wad, bez szkody dla stron obu, uprawnienie kupującego do odstąpienia od umowy ogranicza się do rzeczy wadliwych. Art. 566. § 1. Jeżeli z powodu wady fizycznej rzeczy sprzedanej kupujący odstępuje od umowy albo żąda obniżenia ceny, może on żądać naprawienia szkody poniesionej wskutek istnienia wady, chyba że szkoda jest następstwem okoliczności, za które sprzedawca nie ponosi odpowiedzialności. W ostatnim wypadku kupujący może żądać tylko naprawienia szkody, którą poniósł przez to, że zawarł umowę, nie wiedząc o istnieniu wady; w szczególności może żądać zwrotu kosztów zawarcia umowy, kosztów odebrania, przewozu, przechowania i ubezpieczenia rzeczy oraz zwrotu dokonanych nakładów w takim zakresie, w jakim nie odniósł korzyści z tych nakładów. § 2. Przepisy powyższe stosuje się odpowiednio, gdy kupujący żąda dostarczenia rzeczy wolnych od wad zamiast rzeczy wadliwych albo usunięcia wady przez sprzedawcę. orzeczenia sądów tezy z piśmiennictwa Art. 567. § 1. Jeżeli z powodu wady fizycznej rzeczy nadesłanej z innej miejscowości kupujący odstępuje od umowy albo żąda dostarczenia rzeczy wolnej od wad zamiast rzeczy wadliwej, nie może on odesłać rzeczy bez uprzedniego porozumienia się ze sprzedawcą i obowiązany jest postarać się o jej przechowanie na koszt sprzedawcy dopóty, dopóki w normalnym toku czynności sprzedawca nie będzie mógł postąpić z rzeczą według swego uznania. § 2. Jeżeli istnieje niebezpieczeństwo pogorszenia rzeczy, kupujący jest uprawniony, a gdy interes sprzedawcy tego wymaga - obowiązany sprzedać rzecz z zachowaniem należytej staranności. Powyższe uprawnienie przysługuje kupującemu także wtedy, gdy sprzedawca zwleka z wydaniem dyspozycji albo gdy przechowanie rzeczy wymaga znacznych kosztów lub jest nadmiernie utrudnione; w tych wypadkach kupujący może również odesłać rzecz sprzedawcy na jego koszt i niebezpieczeństwo. § 3. O zamiarze sprzedaży kupujący powinien w miarę możności zawiadomić sprzedawcę, w każdym zaś razie powinien wysłać mu zawiadomienie niezwłocznie po dokonaniu sprzedaży. Art. 568. § 1. Uprawnienia z tytułu rękojmi za wady fizyczne wygasają po upływie roku, a gdy chodzi o wady budynku - po upływie lat trzech, licząc od dnia, kiedy rzecz została kupującemu wydana. § 2. Upływ powyższych terminów nie wyłącza wykonania uprawnień z tytułu rękojmi, jeżeli sprzedawca wadę podstępnie zataił. § 3. Zarzut z tytułu rękojmi może być podniesiony także po upływie powyższych terminów, jeżeli przed ich upływem kupujący zawiadomił sprzedawcę o wadzie. orzeczenia sądów tezy z piśmiennictwa Art. 569. (173) (skreślony). Art. 570. Do sprzedaży zwierząt, które wymienia rozporządzenie Ministra Rolnictwa wydane w porozumieniu z Ministrami Sprawiedliwości oraz Przemysłu Spożywczego i Skupu, stosuje się przepisy o rękojmi za wady fizyczne ze zmianami wskazanymi w dwóch artykułach poniższych. akty wykonawcze orzeczenia sądów tezy z piśmiennictwa Art. 571. § 1. Sprzedawca zwierzęcia jest odpowiedzialny tylko za wady główne i jedynie wtedy, gdy wyjdą one na jaw przed upływem oznaczonego terminu. Wady główne i terminy ich ujawnienia, jak również terminy do zawiadomienia sprzedawcy o wadzie głównej określa rozporządzenie Ministra Rolnictwa wydane w porozumieniu z właściwymi ministrami. § 2. Za wady, które nie zostały uznane za główne, sprzedawca ponosi odpowiedzialność tylko wtedy, gdy to było w umowie zastrzeżone. § 3. Jeżeli w ciągu terminu oznaczonego w rozporządzeniu wyjdzie na jaw wada główna, domniemywa się, że istniała ona już w chwili wydania zwierzęcia. akty wykonawcze orzeczenia sądów tezy z piśmiennictwa Art. 572. § 1. Rozporządzenie Ministra Rolnictwa wydane w porozumieniu z właściwymi ministrami może postanawiać, że uprawnienia z tytułu rękojmi wygasają, jeżeli kupujący w określonym przez rozporządzenie terminie nie zgłosi choroby zwierzęcia właściwemu organowi państwowemu lub nie podda chorego zwierzęcia zbadaniu we właściwej placówce lekarsko-weterynaryjnej. § 2. Uprawnienia z tytułu rękojmi za wady główne wygasają z upływem trzech miesięcy, licząc od końca terminu rękojmi, przewidzianego w rozporządzeniu Ministra Rolnictwa wydanym w porozumieniu z właściwymi ministrami. akty wykonawcze orzeczenia sądów tezy z piśmiennictwa Art. 5721. (174) Kupujący może dochodzić uprawnień z tytułu rękojmi za wady prawne, chociażby osoba trzecia nie wystąpiła przeciw niemu z roszczeniem dotyczącym rzeczy sprzedanej. orzeczenia sądów tezy z piśmiennictwa Art. 573. Kupujący, przeciwko któremu osoba trzecia dochodzi roszczeń dotyczących rzeczy sprzedanej, obowiązany jest niezwłocznie zawiadomić o tym sprzedawcę i wezwać go do wzięcia udziału w sprawie. Jeżeli tego zaniechał, a osoba trzecia uzyskała orzeczenie dla siebie korzystne, sprzedawca zostaje zwolniony od odpowiedzialności z tytułu rękojmi za wadę prawną o tyle, o ile jego udział w postępowaniu był potrzebny do wykazania, że roszczenia osoby trzeciej były całkowicie lub częściowo bezzasadne. Art. 574. Jeżeli z powodu wady prawnej rzeczy sprzedanej kupujący odstępuje od umowy albo żąda obniżenia ceny, może on żądać naprawienia szkody poniesionej wskutek istnienia wady, chyba że szkoda jest następstwem okoliczności, za którą sprzedawca odpowiedzialności nie ponosi. W ostatnim wypadku kupujący może żądać tylko naprawienia szkody, którą poniósł przez to, że zawarł umowę nie wiedząc o istnieniu wady; w szczególności może on żądać zwrotu kosztów zawarcia umowy, kosztów odebrania, przewozu, przechowania i ubezpieczenia rzeczy oraz zwrotu dokonanych nakładów w takim zakresie, w jakim nie odniósł z nich korzyści, a nie otrzymał ich zwrotu od osoby trzeciej. Może również żądać zwrotu kosztów procesu. tezy z piśmiennictwa Art. 575. Jeżeli z powodu wady prawnej rzeczy sprzedanej kupujący jest zmuszony wydać rzecz osobie trzeciej, umowne wyłączenie odpowiedzialności z tytułu rękojmi nie zwalnia sprzedawcy od obowiązku zwrotu otrzymanej ceny, chyba że kupujący wiedział, iż prawa sprzedawcy były sporne, albo że nabył rzecz na własne niebezpieczeństwo. orzeczenia sądów tezy z piśmiennictwa Art. 5751. (175) Jeżeli kupujący uniknął utraty w całości lub w części nabytej rzeczy, albo skutków jej obciążenia na korzyść osoby trzeciej przez zapłatę sumy pieniężnej lub spełnienie innego świadczenia, sprzedawca może zwolnić się od odpowiedzialności z tytułu rękojmi, zwracając kupującemu zapłaconą sumę lub wartość spełnionego świadczenia wraz z odsetkami i kosztami. Art. 576. § 1. Uprawnienia z tytułu rękojmi za wady prawne rzeczy sprzedanej wygasają z upływem roku od chwili, kiedy kupujący dowiedział się o istnieniu wady. Jeżeli kupujący dowiedział się o istnieniu wady prawnej dopiero na skutek powództwa osoby trzeciej, termin ten biegnie od dnia, w którym orzeczenie wydane w sporze z osobą trzecią stało się prawomocne. § 2. Upływ powyższego terminu nie wyłącza wykonania uprawnień z tytułu rękojmi, jeżeli sprzedawca wadę podstępnie zataił. § 3. Zarzut z tytułu rękojmi może być podniesiony także po upływie powyższego terminu, jeżeli przed jego upływem kupujący zawiadomił sprzedawcę o wadzie. orzeczenia sądów tezy z piśmiennictwa DZIAŁ III. GWARANCJA JAKOŚCI(176) Art. 577. § 1. (177) W wypadku gdy kupujący otrzymał od sprzedawcy dokument gwarancyjny co do jakości rzeczy sprzedanej, poczytuje się w razie wątpliwości, że wystawca dokumentu (gwarant) jest obowiązany do usunięcia wady fizycznej rzeczy lub do dostarczenia rzeczy wolnej od wad, jeżeli wady te ujawnią się w ciągu terminu określonego w gwarancji. § 2. Jeżeli w gwarancji nie zastrzeżono innego terminu, termin wynosi jeden rok licząc od dnia, kiedy rzecz została kupującemu wydana. orzeczenia sądów tezy z piśmiennictwa Art. 578. (178) Jeżeli w gwarancji inaczej nie zastrzeżono, odpowiedzialność z tytułu gwarancji obejmuje tylko wady powstałe z przyczyn tkwiących w sprzedanej rzeczy. Art. 579. (179) Kupujący może wykonywać uprawnienia z tytułu rękojmi za wady fizyczne rzeczy, niezależnie od uprawnień wynikających z gwarancji. orzeczenia sądów tezy z piśmiennictwa Art. 580. (180) § 1. Kto wykonuje uprawnienia wynikające z gwarancji, powinien dostarczyć rzecz na koszt gwaranta do miejsca wskazanego w gwarancji lub do miejsca, w którym rzecz została wydana przy udzieleniu gwarancji, chyba że z okoliczności wynika, iż wada powinna być usunięta w miejscu, w którym rzecz znajdowała się w chwili ujawnienia wady. § 2. Gwarant jest obowiązany wykonać obowiązki wynikające z gwarancji w odpowiednim terminie i dostarczyć uprawnionemu z gwarancji rzecz na swój koszt do miejsca wskazanego w paragrafie poprzedzającym. § 3. Niebezpieczeństwo przypadkowej utraty lub uszkodzenia rzeczy w czasie od wydania jej gwarantowi do jej odebrania przez uprawnionego z gwarancji ponosi gwarant. orzeczenia sądów Art. 581. (181) § 1. Jeżeli w wykonaniu swoich obowiązków gwarant dostarczył uprawnionemu z gwarancji zamiast rzeczy wadliwej rzecz wolną od wad albo dokonał istotnych napraw rzeczy objętej gwarancją, termin gwarancji biegnie na nowo od chwili dostarczenia rzeczy wolnej od wad lub zwrócenia rzeczy naprawionej. Jeżeli gwarant wymienił część rzeczy, przepis powyższy stosuje się odpowiednio do części wymienionej. § 2. W innych wypadkach termin gwarancji ulega przedłużeniu o czas, w ciągu którego wskutek wady rzeczy objętej gwarancją uprawniony z gwarancji nie mógł z niej korzystać. orzeczenia sądów tezy z piśmiennictwa Art. 582. (182) (skreślony). (2008-11-25 12:33)
u?ytkownik2415u?ytkownik2415
0
Teraz możecie sami ocenić, czy Pani z firmy "Drapieżny Ssak Morski" ma rację. Pozdrawiam :) (2008-11-25 12:48)
SzalonaSzalona
0
Ktoś przeczytał do końca?;) (2008-11-25 12:49)
u?ytkownik2415u?ytkownik2415
0
Wiem Szalona mogłem to wkleić w formacie PDF, ale jakoś tak wyszło :), chciałem dodać, że w prawie unii europejskiej nie ma takiego zapisku, iż sprzedawca całkowicie odcina się od odpowiedzialności, nawet za towar przeceniony, zawsze jest gwarancja, a Polska należy do Unii Europejskiej już od jakiegoś czasu. To jest możliwe tylko w Polsce, a sprzedający uważają, że Polacy to naród durny i nie wiedzą jakie mają prawa. (2008-11-25 13:01)
turalamturalam
0
Centrumorka peniw juz mysli o zmianie nazyw firmy - z ta jest juz raczej przegrama!!! (2008-11-25 13:29)
SzalonaSzalona
0
Głupota - nie sądzę żeby taki podpaznokciowy incydent poważnie wpłynął na reputację C.W.O. Rzesza zadowolonych klientów jest tego dowodem. A cała sytuacja ( z pokrowcem i gwarancja to jakas istna bzdura) to jedna wielka porazka kontaktów i relacji klient - sprzedawca. Jeśli nie było w aukcji wyszczególnione,że takowe zawiera sprzedawany towar to sprawa jest wyjasniona. Nauczką dla innych jest to - aby zawsze dopytywać sie o takowe rzeczy,a nie działać zaślepionym super promocją. Nie wiem na jakim zaczepie poszła Tomkowi wedka ,ale ja osobiscie polamalam w ten sposob juz 2 wedki i nie obwinialam producenta,tylko siebie o lekkomyslnosc w przyplywie zlosci. Jesli ta wedka nie miala cw. od 25 wzwyz to moze nalezy sie zastanowic nad swoim błędem. (2008-11-25 13:48)
u?ytkownik3921u?ytkownik3921
0
Szalona-wielka racja!!! Strasznie żal mi Tomka, bo został bez wędki i na dodatek rozpętał dyskusję nie koniecznie dla niego korzystną. Jednak moim zdaniem sam się postarał o takie zakończenie transakcji. "Alledrogo" jakie jest - każdy widzi, trzeba czytać, oglądać i analizować opis aukcji zanim się weźmie w niej udział. Jeśli więc czytam, że sprzedawca nie udziela na coś gwarancji, to nie pakuję się w takie układy, bo samo to może świadczyć o nieprofesjonalnym podejściu do klienta. Po drugie Tomek pisze, że po rozpakowaniu towaru stwierdził iż jeden z elementów wędziska jest inny-Ludki kochane, w takim przypadku nie bierze się sprzętu nad wodę tylko bierze się telefon i zgłasza się otrzymanie towaru niezgodnego z opisem-przeważnie już na tym etapie wielu sprzedawców oferuje szybkie załatwienie sprawy. Jeśli nie, mamy jeszcze sporo możliwości odzyskania pieniążków, tyle że trzeba trochę pomyśleć. Czasem zamiast krzyczeć i pomstować wystarczy spokojnie lecz stanowczo porozmawiać ze sprzedawcą przedstawiając mu zebrane przepisy prawne, żeby wiedział z kim ma do czynienia. Sam załatwiałem kilkanaście reklamacji(m.in. z dystrybutorem Shimano-pewnie wiecie jak długo trwają u nich naprawy sprzętu) i nie wiem, czy jestem tak sprytny, czy takie efekty daje spokojne podejście w każdym razie pomijając długi okres oczekiwania, we wszystkich przypadkach wyszedłem nawet "do przodu" wliczając otrzymane gratisy i przeprosiny od firm. Wracając do Tomka-piszesz, że wędka pękła przy zacięciu-gratuluję potężnego wymachu, ja zastanowiłbym się nad wykorzystaniem swojej energii w innych celach. I nie obrażaj się za krytyczne słowa, zamiast ośmieszać się w internecie, weź sprawdzony sprzęt, jedź nad wodę, a gwarantuję ci, że po godzinie zapomnisz o całej sprawie! Pozdrawiam! (2008-11-25 15:14)
u?ytkownik3921u?ytkownik3921
0
A tak swoją drogą, to nie wiem jak ocenić artykuł "centrumorka", dla mnie nie jest to żadne sprostowanie ani wyjaśnienie sprawy. Choćby to cyt."informujemy, że nie przestrzeganie warunków transakcji tak właśnie się kończy." W czym niby Pan Tomasz Kosiński naruszył warunki transakcji, w tym że zapłacił za sprzęt i liczył naiwnie na uczciwość sprzedawcy? Moim zdaniem-totalny brak profesjonalizmu w kontakcie z klientem, jednak chyba Orka straci nieco na wizerunku... W ocenie artykułu można dać 1 za samo zainteresowanie i to wszystko! (2008-11-25 15:31)
u?ytkownik2494u?ytkownik2494
0
Takie rzeczy jak wędki ,kołowrotki i inne droższe gadżety wędkarskie zawsze kupuję w zaprzyjaźnionym sklepie wędkarskim i nigdy nie mniałem problemów z reklamacjami nawet pękniętych wędek a były takie przypadki nawet raz gdy firma nie napiszę jaka nie uznała reklamacji właścicielka sklepu pokryła koszty drugiej wędki dlatego że klijent kupuje od x lat i aby klijent był zadowolony można czasem ponieść jakies koszty.Dodam tylko że nie jest to wielki sklep i nie ma kolosalnych obrotów a mimo to stać właścicieli na taki gest więc dziwi mnie problem reklamacji sprzętu za"sto "złotych skoro firma ma obroty o niebo wyższe i takie kwoty to dla nich śmiech a taki artykuł (słuszny czy nie słuszny nie wiem)podkopuje reputację firmy a tą ciężko później odzyskać! (2008-11-25 19:30)
u?ytkownik2493u?ytkownik2493
0
Nie wiem jak odnieść się do "notki" zamieszczonej na portalu przez administratora - jako "Stanowisko firmy Orka". Tego rodzaju sprostowanie, czy wyjaśnienie powinno być podpisane imiennie - bo znając życie w razie powzięcia przez kogoś jakiejkolwiek procedury prawnej - nikt sie nie bedzie chcial przyznać do autorstwa tego "stanowiska".
Co do meritum sprawy - to nie rozchodzi sie tutaj o sam fakt sprzedaży wyrobu niepelnowartościowego i tego skutków - tylko o SKANDALICZNY SPOSÓB ZALATWIANIA PRZEZ PAŃSTWA REKLAMACJI.
Przypomnę:
1. Jedyna reakcja na zgloszenie reklamacyjne to dwa - w mojej ocenie - conajmniej mało grzecznie zadane pytania od inżyniera prowadzącego sprzedaż internetową. I w związku z tym poddalbym pod wątpliwość jego kwalifikacje w obsłudze klienta - a co za tym idzie reprezentacji firmy na zewnątrz.
2. Ponad to Państwa przedstawiciel skierowal w tej sprawie kilka zdań w podobnym tonie, bezpośrednio pod moim adresem na moj prywatny numer GG - uzywając numeru komunikatora zarejestrowanego na użytkownika "orka" 4058874 - czyli jak wnioskuję wypowiadal się w imieniu firmy. Probowal mnie utwierdzić w przekonaniu że Państwa firma nie ma nic wspolnego ze spółkami ktorych jest podmiotem zależnym - co Państwo sami potwierdziliście w swojej "anonimowej notce" i co potwierdzają chociażby informacje na waszej stronie internetowej. Warto może byłoby spytać pracownika jaki to miało cel.
3. W związku z powyższym sugerowalbym przełożonym pana Krystiana dokonać kontroli jego korespondencji w sprawach handlowych - a przy okazji reprezentowania firmy przez niego.

Oczywiście nic nie usprawiedliwia braku dokumentow wymaganych polskimi przepisami w tym paragaonu fiskalnego lub faktury. Ponad to w opisie aukcji było wyraźnie napisane (w tytule), że jest to sprzęt nowy - a jako taki - zgodnie z opisem na stronie "o mnie" - powinien mieć gwarancję. Jezeli jej nie było w formie drukowanego papieru - to sama jako taka powinna być respektowana przez sprzedawcę - a nie beszczelnie ignorowana. Nawet jeżeli roszczenie jest przez sprzedawce uznane za bezzasadne. Tak się to odbywa w sklepach i innych instytucjach gdzie klient darzony jest szacunkiem - bo defacto to klient jest "pracodawcą" pana Krystiana - a nie formalny podmiot z którym zawarł, lub nie umowe o pracę.
(2008-11-25 20:54)
u?ytkownik2415u?ytkownik2415
0
A oto jeden neutralny i cztery negatywne komentarze niezadowolonych klientów DSM (Drapieżny Ssak Morski) i odpowiedzi w/w firmy dla niesfornych i psujących statystyki w portalu aukcyjnym. Dodam, że ton odpowiedzi DSM jest praktycznie taki sam jak w mailu, który otrzymał Tomek od ich przedstawiciela Pana Krystiana zBERETA, pozwolicie, że zacytuję go bo z taką ignorancją i brakiem szacunku do klienta ostatni raz się spotkałem w 1986 roku: "Czy pisze coś o gwarancji? O pokrowcu?" 1. 4545_4545 (6) (Kupujący) Neutralny śro 12 lis 2008 15:10:47 Wszystko by sie zgadzalo jakby byl ten sam wobler co na aukcji. Odpowiedź Centrum Orka Dziwie sie Pana postawie, ponieważ opis aukcji był prawidłowy. Na przyszłość prosze przemyśleć wystawianie komentarzy. Neutralny, śro 12 lis 2008 15:23:28 CET 2. Byska26 (115) (Kupujący) Negatywny czw 24 lip 2008 09:56:17 CEST 386605034 Zamówione rzeczy przeterminowane.Jedna była do 2005r.,druga do marca 2008. Przesyła doszła szybko,cóż z tego skoro daleko po terminie ważności.Zależało nam ,bo zawody w niedziele. Odpowiedź Centrum Orka Terminowość to nasz atut, nic nie jest przedawnione. Towar został dostarczony bardzo szybko jednak na wpłatę czekaliśmy ponad 10 dni. Zero jakiegokolwiek polubownego sposobu rozwiązania. Negatywny, pon 01 wrz 2008 14:07:33 CEST 3. romek-zg (41) (Kupujący) Negatywny śro 03 paź 2007 20:22:50 CEST 244526360 Bardzo mi przykro ale musze wystawic komentarz negatywny. Przedmiot niezgodny z opisem, byla pomylka w tytule aukcji i ztego powodu dostalem nie wszystko co bylo w tytule. Przy tym sprzedający wmawia mi, ze to moja wina. Odpowiedź Centrum Orka UwagaTotalnyLaikNaAllegro-dlaNiegoPodstawąAukcjiToTytuł a nie opis faktycznySprzedawanegoProduktu.DzwoniłChcąc dokupić pudło - po rozmowie wycofał się i wystawił neg. kom. że nie dostał tego co zamówił - na propozycje zwrotu odmówił. Negatywny, śro 03 paź 2007 21:04:15 CEST 4. t12tom (126) (Kupujący) Negatywny pon 24 lis 2008 20:07:06 CET 404462982 Komentarz nie za to że wędka połamała się w drzazgi na pierwszych rybach, a za olewanie klienta, brak odpowiedzi na maile, brak chęci jakiegokolwiek załatwienia sprawy. Totalne olewanie w przypadku problemu!!! Nigdy więcej nie kupie w orce!!! Jaki brak odpowiedzi na mail'a? codziennie odpisujemy na setki maili i żaden nie pozostaje bez odpowiedzi. RAZ JESZCZE PROPOZYCJA: CZYTAJ TO CO PISZE NA AUKCJI A NIE KORZYSTASZ Z MEGA PROMOCJI stara cena wędki to 263zł a sprzedana za 108zł. (2008-11-25 23:35)
u?ytkownik2493u?ytkownik2493
0
Jak widać te teksty niczego Pana Inżyniera nie nauczyły. Kręci się biedak jak kij w przeręblu w swojej frustracji.
Panie Inżynierze - zgadzam się z Panem, że sprawa nie jest warta całego zamętu - po prostu istnienie Pańskiego sklepu będzie parę osób ignorować - przynajmniej do momentu zmiany sposobu i kultury obsługi.
I proszę pamiętać, że jeden zadowolony klient zarekomenduje Pański sklep jednemu - może dwóm nowym klientom. Jeden niezadowolony powie o tym dziesięciu. (2008-11-26 00:37)
u?ytkownik2415u?ytkownik2415
0
Kosa, byłbym zapomniał, powinieneś wstawić ten tekst jeszcze na portalu Rybie Oko z linkami do tej strony. Rybie Oko również odwiedza bardzo dużo wędkarzy. Niech Pan zBERET zobaczy jak jeden niezadowolony klient może poinformować o praktykach DSM bardzo dużą ilość potencjalnych i nie tylko klientów. Pozdrawiam DSM. (2008-11-26 01:09)
ostatni sprawiedliwyostatni sprawiedliwy
0

Kilka takich niby wielki firm gdzie maja gdzies klienta juz słono zapłaciło za ,,swoje regulaminy itp bzdety.Na allego co parę dni pojawiaja sie płaczliwe wpisy takich ,, niby firm''o karze jaka UOKIK walnął za brak danych wymaganych ustawą na stronie ,,o mnie'' Na dzień dobry kara wynosi chyba 10% zeszłorocznego przychodu.
Za brak paragonu lub faktury US także zajmie sie takimi cwaniakami a rzecznik konsument także znajdzie cos dla siebie
Sprzedając przez internet swoje usługi podlega pod ustawę a nie wywiązuje się z niej
Art. 9.
1. Konsument powinien być poinformowany, przy użyciu środka porozumiewania się na odległość, najpóĽniej w chwili złożenia mu propozycji zawarcia umowy, o:
1) imieniu i nazwisku (nazwie), adresie zamieszkania (siedziby) przedsiębiorcy oraz organie, który zarejestrował działalność gospodarczą przedsiębiorcy, a także numerze, pod którym przedsiębiorca został zarejestrowany,2) istotnych właściwościach świadczenia i jego przedmiotu,
3) cenie lub wynagrodzeniu obejmujących wszystkie ich składniki, a w szczególności cła i podatki,
4) zasadach zapłaty ceny lub wynagrodzenia,
5) kosztach oraz terminie i sposobie dostawy,
6) prawie odstąpienia od umowy w terminie dziesięciu dni, ze wskazaniem wyjątków, o których mowa w art. 10 ust. 3,
7) kosztach wynikających z korzystania ze środków porozumiewania się na odległość, jeżeli są one skalkulowane inaczej niż wedle normalnej taryfy,
8) terminie, w jakim oferta lub informacja o cenie albo wynagrodzeniu mają charakter wiążący,
9) minimalnym okresie, na jaki ma być zawarta umowa o świadczenia ciągłe lub okresowe,
10) miejscu i sposobie składania reklamacji,
11) prawie wypowiedzenia umowy, o którym mowa w art. 8 ust. 3.
2. Informacje, o których mowa w ust. 1, powinny być sformułowane jednoznacznie, w sposób zrozumiały i łatwy do odczytania. (2008-11-26 15:28)
ostatni sprawiedliwyostatni sprawiedliwy
0
Tak na koniec nad czym się tu zastanawiać,zgłosić delikwentów i po sprawie!
tutaj link http://www.uokik.gov.pl/pl/kontakt_20/delegatury_uokik/
najlepiej listownie i z prawdziwym podpisem bo anonimów nie przyjmują,gwarantuję,że w ciągu tygodnia szanowna orka zmieni swoje podejście! a zgłoszenie do US telefonicznie lub listownie chyba do US w Zamościu bo tak maja w allegro napisane, może być anonimowe i też się szybko nimi zainteresują!
Pozdrawiam (2008-11-26 15:56)
u?ytkownik2415u?ytkownik2415
0
Kosa, widzisz! Masz tutaj od "ostatniego sprawiedliwego" bardzo dokładne wskazówki jak tą sprawę należy przeprowadzić szybko i do końca. I to ty będziesz górą, ja takim ludziom jak sz. p. inżynier nie przepuścił bym. Jak by co to we mnie i w Leszku masz wsparcie, a myślę, że i "ostatni sprawiedliwy" pomógł by tobie jak się za to zabrać, gdybyś o to poprosił. Pozdrawiam :) (2008-11-26 17:21)
t12tomt12tom
0
Kochani, wstrzymajcie się z komentarzami, ponieważ sprawa jest bardzo dokłądnie wyjaśniana przez Centrum Orka. Niewykluczone, że ukaże się jeszcze jedna informacja na ten temat, więc do tego czasu wstrzymam się z komentarzami,o co proszę i innych. Nie należy wydawać wyroku bez przeprowadzenia postępowania.... Nie chcę osądzać dnia, przed zachodem słońca. Dziękuję i pozdrawiam wszystkich (2008-11-26 19:34)
ostatni sprawiedliwyostatni sprawiedliwy
0
Nie wydaję wyroku tylko stwierdzam fakty:
Na allegro Orka łamie prawo (brak danych wymaganych ustawą) po tylu latach nie wiedzieć o tak oczywistej sprawie o której jest bardzo głośno choćby za sprawa nakładanych kar,nie najlepiej świadczy o firmie.
Jeśli chodzi o brak paragonu lub faktury(zakładając,że tak było) to juz jest dużo powazniejsze wykroczenie i także nie powinno mieć miejsca w każdej szanującej sie firmie!
Czytając ,,stanowisko firmy'' już po pierwszym zdaniu widać kto się kompromituje!
Sam prowadzę firmę i gdyby mój pracownik zachował sie w stosunku do klienta w taki sposób to pracowałby jeszcze 5 min
p.s
Niedawno kupiłem także wędkę na allegro i była podobna sytuacja,na pierwszej wyprawie strzeliła szczytówka,napisałem do sprzedającego i po 2 tyg miałem nowa wędkę sprowadzoną z USA !!!wraz z gratisowymi przynętami i przeprosinami. (2008-11-26 22:30)
u?ytkownik2493u?ytkownik2493
0
U mnie miałby najwyżej 5 minut na spakowanie swoich bambetli... (2008-11-27 03:25)
piotrkokoszkapiotrkokoszka
0
czytam wasze komentarze od początku do końca i zastanawiam sie co i komu chcecie udowodnić? przecież sprawa dotyczy jedenj osoby i firmy a opowiadacie sie za tym jakby to bezposrednio was sie tyczylo.
Każda firma zadzi sie swoimi prawami i to ona decyduje czy bedzie takiego delikwenta trzymac czy tez go zwolni. (2008-11-27 07:36)
t12tomt12tom
0
Temat braku kontaktu ze strony Centrum Orka jak się okazało był wynikiem kłopotów technicznych na serwerze. Kontakt jaki miałem z Panem Krystianem w ostatnim czasie, jest naprawdę dobry. Zmiany które zaszły, są pozytywne i miło jest patrzeć, że jednak firmie zależy na podnoszeniu profesjonalizmu w obsłudze. Za przeprosiny i załatwienie sprawy, zgodne z moimi oczekiwaniami i na dobrym poziomie dziękuję. Na dzień dzisiejszy CO postrzegam w zupełnie innym świetle niż do tej pory. Pozdrawiam wszystkich Tomek. (2008-11-27 12:26)
u?ytkownik2493u?ytkownik2493
0
Problemy z serwerem - dobre! Przez 3 miesiące trwały problemy z serwerem - nie przeszkadzały one oczywiście wystawiać kolejnych aukcji i prowadzić działalności handlowej. Były natomiast napewno na tyle poważne, że zablokowały wszystkie linie telefoniczne - w tym komórkowe. Zablokowały też drukarkę fiskalną zapewne.

Dalej Pan Inżynier leci w trąbę i uważa nas za głupszych od siebie (czyt ludzi gorszego gatunku - klientów).
W kontekście pokrętnych wyjaśnień o awarii serwera jego zapewnienia o unikaniu podobnych sytuacji w przyszłości są mało wiarygodne. (2008-11-27 17:17)
SzalonaSzalona
0
Oj tam, oj tam... Maciach - ważne ,że teraz już będzie : " I żyli długo i szczęśliwie..." (2008-11-27 17:34)
u?ytkownik3921u?ytkownik3921
0
Powiem krótko, Tomek-gratulacje wygrałeś, wybacz że nie do końca w ciebie wierzyłem i na przyszłość "nie tak nerwowo, w spokoju siła!" Co złego to nie ja. Co do Pana Krystiana - ocena dalej mierna, cieszy fakt że sprawa pomyślnie się zakończyła i nie mój interes jakimi środkami Pan to osiągnął, jednak wypowiadanie się w imieniu firmy, czyli wszystkich ludzi z nią związanych do czegoś zobowiązuje, a moim prywatnym zdaniem pańska wypowiedź nadal stawia pod znakiem zapytania profesjonalizm Waszych działań.(pomijając już błędy ortograficzne) Pozdrawiam! (2008-11-27 20:45)

skomentuj ten artykuł