Wędkarskie zakupy przez internet

/ 45 komentarzy / 3 zdjęć


[p]Każdy z nas w ostatnich czasach często robi [strong]wędkarskie zakupy przez internet[/strong]. Wielu z nas zastanawia się czy warto kupować przez internet. Ja osobiście wole kupić w normalnym sklepie wędkarskim. Ponieważ tu widzę co kupuje, i nie ma tyle komplikacji i dodatkowych kosztów przy reklamacji wadliwego lub zepsutego sprzętu. No ale jak by nie było wszystkiego w naszym sklepie nie dostaniemy... Dlaczego? A no bo ma za mało miejsca na stanowiska ze sprzętem wędkarskim, nie współpracuje akurat z ta firmą której produkt nas interesuje, wyczerpał się zapas i na razie nie będzie zamawiał, bo musi się zbyć zalegającego towaru, itd.
Ja ostatnio zaplanowałem sobie zakupić slidera salmo dł. 7cm, wersja tnący, kolor RSH. Odwiedziłem moje 2 sklepy w jego poszukiwaniu, nawet zapytałem czy mogą mi go sprowadzić. No ale że to już końcówka sezonu, to ni będą takiego asortymentu teraz sprowadzać (dopiero na wiosnę). Teraz muszą się przygotować do zimowego sezonu... Będąc w naszym mieście wojewódzkim przy okazji odwiedziłem 2 zaprzyjaźnione sklepy. Ale tam też nie planowali uzupełnienia tego asortymentu.
Tak więc, jak by nie było, trzeba szukać w internecie. Teraz który sklep na akurat dokładnie ten model? No i spośród 3 sklepów internetowych wybrałem TakaRyba.com. Gdyż ich oferta była najlepsza. Tak więc rejestruje się i zamawiam, opcja płatności, jak zwykle przy odbiorze. Teraz oczekiwanie na realizacje zamówienia. Po kilku dniach gdy wyjeżdżam do miasta na zakupy, mijam kuriera poczty polskiej. Przez myśl przeleciało mi ze właśnie taki kurier miał mi przywieść przynętę. No ale się nie wracam bo najpierw muszę kasę wybrać by mieć czy mu zapłacić... No i telefon, czy pan...? Tak, będę w domu za jakieś pół godzinki, bo muszę … A może na mieście się spotkamy? Nie ma sprawy. No jest już czeka, a ja już mam mamonę, więc płace i odbieram swą oczekiwaną przesyłkę.
Po zakupach w domu pierwsze co to rozpakowanie przesyłki, a zakupy nie che żonka rozpakowuje... Kolor i wielkość koi. Ale...?!, kuzia łapa to wersja pływająca! Kur... te zakupy internetowe i inne wiązanki się sypią. Wreście dzwonie do sklepu; „Co wy ni tu przysłaliście!? Ja zamawiałem wersje tonącą a tu pływająca (Co fakt na etykiecie sklepu pisze że tonący, ale na woblerze jest symbol nie ten co trzeba, no i etykieta producenta też mówi że pływający,) Podziw dla ekspedienta, bo ja tam za bardzo w słowach nie przebieram i się wyżywam. No dochodzimy do porozumienia, mam 2 opcje do wyboru; pierwsza to ze dostaje drugu (ten tonący) za połowę ceny a ten mi zostaje. No lub wysyłam do nich na swój koszt a oni mi odeślą tamten, i coś tam se wybiorę z ich sklepu (ale co???, przecież tam nie maja moich fiszinderków, główek z anty zaczepami też nie...). Wizyta na poczcie i wiem, koszt wysyłki 11,4 zł. Więc siadam przed kompa i wchodzę na stronę sklepu. No i zaczyna się szukanie tego co mnie interesuje. Tego nie mają, tego też nie... o mają moje przypony „Stan-Mar Przypony wolframowe Dual-Lock, Symbol: PWDR2510 (Dostępny od ręki) Długość: 25 Opakowanie: 2 szt. Wytrzymałość: 10 kg cena na waszej stronie; 2.60 zł.”. Do tego rabacik i powonieniem dostać 5 paczek... Więc piszę i wysyłam e-meila i te same pismo załączam do paczki. Wobler wysłany, pozostało czekać...
No i przyszedł... Rozpakowuje jest tonący, ale... tylko jedna paczka przyponów. Nie no w kulki se lecą?... Kontakt ze sklepem i wyjaśniamy sprawne. I przychodzi następna przesyłka; brakujące 4 paczki stalek.
No i podsumowanie. Trochę zachodu i nerwów (bo były kłopoty z realizacją zamówienia). Ale w końcu mam woblera którego chciałem i 5 paczek stalek które mnie kosztowały raptem 11,4 zł, a w sklepie zapłacił bym za nie 18,5 zł. Tak więc na nich zaoszczędziłem, a i tak musiałem kupić bo mi się kończyły. Tak więc licząc łącznie (razem z kosztami przesyłki) zaoszczędziłem parę złotych. No tylko ta pomyłka pakującego... Nie do końca jego wina, bo się zasugerował metką swego sklepu (ktoś źle go ometkował).
Mimo wszystko, mam dobre zdanie o tym sklepie, bo starali się jak mogli i wkońcu pozytywnie rozpatrzyli wszystko. Dają nawet niezłe rabaty. Mają atrakcyjne ceny i szybko realizują zamówienia. Miła i kulturalna obsługa klienta. Tak więc mogę go polecić innym.
[/p]

 


4.6
Oceń
(39 głosów)

 

Wędkarskie zakupy przez internet - opinie i komentarze

jarafaljarafal
0
A ja kolego kupuje przeważnie w fishing-mart.Mają duży wybór i ceny też są przystepne.Za artykuł piąteczka (2013-10-27 09:28)
egzekutoregzekutor
0
w mniejszych miastach jak moje też mam problemy z wędkarskimi sklepami. Podobnie jak u Ciebie , koniec sezonu, nie opłaca się itp. ale w jednym mam dobry układ mówię co potrzebuje i góra za tydzień mam to co chcę.za wpis 5 (2013-10-27 09:41)
DiabloDiablo
0
Kiedy widziałem na stronie głównej portalu wpisy w których ktoś jawnie przyznawał się do kłusownictwa, albo wpisy w których było więcej błędów niż słów, myślałem że już mnie nic nie zdziwi. Stało się jednak. Relacja z zakupu 10 przyponów wisi na głównej stronie. Wędkarze, to jest najciekawszy wpis zdaniem redakcji jaki napisaliśmy przez ostatnie dwa dni. Wstydźmy się :) (2013-10-27 09:56)
ZielanZielan
0
Ostatnio zalatuję nudą i jest mało dobrych wpisów. Nie kupuję przez internet, ale mój apetyt wzrasta na pewne produkty, których nie dostane u siebie bo tak jak kolega napisał, albo nie współpracuje z tym sprzedawcą albo koniec sezonu. (2013-10-27 10:25)
grisza-78grisza-78
0
Fajny temat Artur poruszyłeś. Ja również sporo kupuję z sieci, ale zawsze obmyślam dokładnie plan zakupów. Chodzi o sytuację, że jakiś wobler kosztuje w sklepie 10 zł, a przesyłka następne 9 zł, czyli w takim przypadku absolutnie nie opłaca się kupić jednej przynęty, tylko od razu kilka, płacąc raz za przesyłkę. Co do kijów, kołowrotków, czy odzieży wędkarskiej, nie zaryzykowałbym kupna bez wcześniejszego zbadania sprzętu w ręku, czy przymierzenia odzieży, obuwia. Pewnie każdy ma swój pomysł, czy pogląd na zakupy w sieci, ale ja osobiście oceniam sprzedaż przez internet pozytywnie. ***** i pozdro! (2013-10-27 10:29)
Picerel35Picerel35
0
Ja w sklepie wędkarskim "U Romka" w Bartoszycach za woblera Kamatsu -15 cm. imitacja szczupaka dałem 10 zł a taki sam na allegro widziałem po 25 zł. Ma sporo różnych woblerków po 10zł różnych firm polecam. (2013-10-27 10:55)
u?ytkownik95904u?ytkownik95904
0
Zgadzam się z powyższymi komentarzami, temat warty poruszenia i przydatny jednocześnie, wiadomości z pierwszej ręki od wędkarza dla wędkarzy, przydatne info. Pozdrawiam. (2013-10-27 11:01)
Grzesiek75Grzesiek75
0
Tak to właśnie kupuje się w sklepach internetowych, nie polecam. (2013-10-27 11:06)
janglazik1947janglazik1947
0
Na pewno nie kupiłbym sprzętu wędkarskiego w internecie. Nie lubię kupować kota w worku. A problemy zwrotu takiego sprzętu to już KOSMOS . (2013-10-27 11:11)
Artur z KetrzynaArtur z Ketrzyna
0
Ja tez się wystrzegałem zakupów przez internet. Ale jak już pisałem. Sklep nie współpracuje z tym producentem bo jest pod opieka innej marki. Czy też nie che mu się z innego powodu zrealizować mego zamówienia. Dlatego czasami kupuje przez internet. Np fiszbajtery w Fiszing.pl, a slidera w TakaRyba.com. Szkoda że i tu nie ma sklepu który miał by wszystkie moje przynęty spiningowe... Jak to się mówi, mamy już sprawdzone rzeczy i wiemy że warto je mieć. Dlatego jeśli sklep internetowy sprzedaje dokładnie to co chcemy, a w sklepie nie możemy się doprosić. To czemu nie kupić przez internet? Jestem otwarty i w moin sklepie jak nie che mi tego sprowadzić. To bez ogródek mowie że kupuje większą ilość (30 szt gum) przez internet. I to niech on sie martwi że traci klientów... (2013-10-27 11:30)
micek009micek009
0
A ja często kupuję w sklepach internetowych bo jest szybko, sprawnie, a czasem nawet taniej niż w zwykłym sklepie. (2013-10-27 14:00)
pluszowypluszowy
0
Kupuję dużo sprzętu przez internet i nie są to jedynie drobiazgi, bo i Stradica kupiłem w ten sposób. Jeśli wiemy czego chcemy i mamy pewność co do uczciwości sprzedawcy to nie widzę przeciwwskazań. Nie robię tego dlatego, że czegoś nie mogę znaleźć w sklepach stacjonarnych, bo we Wrocławiu jest mnóstwo dobrze zaopatrzonych sklepów wędkarskich. Robię to z wygody, a zakupy zawsze planuję na tyle duże, by opłaciło się ponieść koszty wysyłki. Jedyna rzecz, której nie polecam kupować w ten sposób to rippery i kopyta. Ogonki tych przynęt zapakowane ściśle w torebce strunowej i kopercie mają tendencję do trwałego odkształcania się. Zabiegi mające na celu odkształcenie ich do pierwotnego kształtu są długotrwałe i nie gwarantują 100% skuteczności, więc lepiej kupić te rzeczy w sklepie stacjonarnym. Fajnie, że temat został poruszony. Zostawiam piąteczkę. (2013-10-27 15:26)
ProfesorProfesor
0
Ja właściwie większość zakupów robię w sklepach internetowych! Powód prozai8czny - jest taniej. Zawsze "obmacam" w sklepie a potem do kompa i zakupy. Nawet z kosztami przesyłki to 20-30 zł taniej a jak kupuję kilka produktów to koszt się rozkłada (2013-10-27 16:05)
domin77domin77
0
a ja od dłuższego czasu nie robię zakupów przez net tym bardziej drogich rzeczy,potem w razie reklamacji same problemy,trzeba odsyłać czekać wydzwaniać prosić się żeby sprawa ruszyła.do dupy-takie jest moje zdanie (2013-10-27 16:21)
DraqDraq
0
Ten slider to nie jest HSH tylko RSH ;) Co do sklepów internetowych to tylko Pirania.pl (2013-10-27 16:46)
owczarkiowczarki
0
ja robię ciągle zakupy w sklepie http://sklepwedkarz.pl/ i jak dotąd nie miałem żadnych problemów z tym sklepem po za tym że kupiłem cos czego jak sie okazało nie przemyślałem i teraz leży bezużytecznie (2013-10-27 17:17)
roman55roman55
0
Ja osobiście nawet jestem zmuszony do zakupów w sieci, pomimo że mieszkam w większym mieście. Bo większość stacjonarnych sklepów w mojej miejscowości przygotowana jest z swoją ofertą pod wędkarza rekreacyjnego i to, co im najlepiej schodzi. Do wędkarstwa zawodniczego czy wyczynowego jedynie czasem uda mi się kupić przez przypadek jakieś haczyki i amortyzatory oraz żywe robactwo. Pozostały sprzęt począwszy od tyczek poprzez zanęty i większość akcesoriów kupuję w zaprzyjaźnionych i sprawdzonych sklepach internetowych od kilku lat i nie mam z tym żadnego problemu gwarancyjnego czy reklamacyjnego. Największy bul i koszmar to niestety sami kurierzy czy sortownie kurierskie i ich obchodzenie się z niestandardową przesyłką o nietypowych wymiarach bez względu na super zabezpieczenie samej przesyłki. Pozdrawiam (2013-10-27 17:42)
kamil11269kamil11269
0
Ja zawsze kupuję na allegro. Przy większej ilości kupowanych rzeczy bardziej mi się to opłaca niż kupowanie w sklepie stacjonarnym. Oczywiście na allegro na licytacjach czasami można trafić na bardzo dobrą rzecz i kupić ją dużo, dużo taniej niż w sklepie stacjonarnym. Pozdrawiam i życzę miłych zakupów przez internet. (2013-10-27 17:52)
esox61esox61
0
Ja już od kilku lat z powodzeniem robię internetowe zakupy. To wygodne i znacznie tańsze rozwiązanie od kupowania stacjonarnego. Tak jak wcześniej Koledzy pisali musimy wiedzieć czego chcemy, sprawdzamy dokładnie oferty i wybieramy tę najbezpieczniejszą i najtańszą zarazem. Opinie o sklepie są ważne i powinniśmy brać je pod uwagę, robiąc zakupy :) No a sprawa płatności to wiadomo, płacę przy odbiorze a jak mam pewność co do oferenta to wtedy przelewem. Gdy kurier nam dostarcza paczkę to przy nim sprawdzamy co i jak a jeśli jest problem, sporządzamy protokół rozbieżności podpisany przez kuriera. To podstawa do zwrotu. Zresztą czytajmy też regulaminy sklepów internetowych a w razie wątpliwości nie róbmy w takim sklepie zakupów. (2013-10-27 18:25)
ybayba
0
Kolego Diablo masz 6****** (2013-10-27 19:08)
LujskiLujski
0
ja tam lubie kupowac przez internet bo... wychodzi mnie to o wiele taniej - niedosc ze ceny sa o wiele nizsze niz w sklepie stacjonarnym to jeszcze jak mam jechac do sklepu i placic za paliwo ( w okolicy mojego zamieszkania nie ma akurat sklepu - musze do centrum miasta jechac)to taniej mnie wychodzi jak przywiezie mi to listonosz ... staram sie wybierac najtansze przesylki - no i przerazajaco wiekszy wybor od zwyjkych sklepów (2013-10-27 19:29)
Artur z KetrzynaArtur z Ketrzyna
0
Diablo, mi nie chodziło o sam zakup akurat przyponów, kupowałem woblera salmo, którego w zwykłym sklepie wędkarskich nie chcieli mi zamówić. A o zalety i wady takich zakupów, i problemów z tym związanych jak i podejścia sprzedawców do klientów. (2013-10-27 20:32)
u?ytkownik65213u?ytkownik65213
0
Korzystam z tej formy zakupu dosyć często , chociażby z uwagi na fakt że mieszkam w małej miejscowości. Do większego sklepu wędkarskiego mam kawałek a i tak wszystkiego co potrzebuję tam nie dostanę. Jedyne co mnie wkurza w niektórych sklepach internetowych to niezbyt aktualne info co do dostępności danego towaru.!!! (2013-10-27 20:48)
weekendowy moczykijweekendowy moczykij
0
Ja raczej robię zakupy stacjonarnie. Mam sprawdzony sklep i zawsze mogę liczyć na rabat. Korzystam ze sklepów internetowych jedynie w celach informacyjnych. Większość art. ciężko kupić w ciemno zamawiając w necie. Kupując np. nową wędkę lepiej jest ją najpierw dotknąć. Tu plus dla sklepów stacjonarnych.Pozdrawiam i życzę udanych zakupów nie tylko internetowych.za wpis 5 (2013-10-27 21:17)
ripperripper
0
wpis dość tematyczny i z życia wzięty . Ja ostatnio miałem nie ciekawą przygodę kupując z ogłoszenia wędkuję.pl ale to moja wina gdyż wysłałem zbyt szybko gościowi na konto 300zł za wędki a on później grał na czas wymyślał różne historie co czekałem ponad 2 tygodnie następnie oświadczając go iż sprawę skieruję na policję to ten następnego dnia zwrócił całą kasę to był koszmar jak dla mnie , powinienem w sumie podać jego nick by ktoś kiedyś też nie dał się nabrać ale nie będę świnia i wstydu mu nie będę robić . Najgorzej wygląda to że portal posiada takową formę ogłoszeń ale nie posiada żadnych zabezpieczeń podczas transakcji pomiędzy użytkownikami :( (2013-10-27 21:37)
maverick314maverick314
0
Siemka ja osobiście też sporo robię zakupów w necie i jak na razie nie miałem z byt dużo problemów ze składanym zamówieniem,ale fakt jest jeden że gdyby nie te koszty przesyłki to czasem by było taniej w necie niż w sklepie,ale wiadomo jak się chce dostać towar do domu to trzeba płacić :-). Pozdrawiam i 5 zostawiam (2013-10-27 22:21)
JKarpJKarp
0
Bo portal jak i alledrogo nie są stronami transakcji. (2013-10-27 22:48)
u?ytkownik221u?ytkownik221
0
Kupowałem w Kętrzynie w sklepie wędkarskim u p. R.Ciunowicza czy w sklepie chyba o nazwie Lin i nie wierzę, że nie chcieli zamówić slidera zwłaszcza w tym pierwszym sklepie który wymieniłem. Szkoda że tyle w tekście błędów. (2013-10-28 07:20)
ybayba
0
Ja robiłem zakupy w internetowym sklepie Okonek i wszystko było ok dopóki nie przysłali mi wędziska z krzywą osadzoną przelotką w 2 -składzie tej że wędki . Na szczęście właściciel jest ok i polecił przesłać wędzisko prosto do serwisu który mieści się w łomiankach i po nie całym tygodniu miałem ją znów u siebie.;-) (2013-10-28 08:09)
zbynio 33zbynio 33
0
jak muszę to kupuję w sieci, ale staram się kupować w dobrych sklepach nie marketach. wolę zapłacić parę złotych więcej, dać zarobić i mieć sklep na miejscu, niż temu co sprzedaje w sieci i nie ponosi kosztów lokalowych.....pozdro. (2013-10-28 11:30)
antyquariatantyquariat
0
A ja kupuję tam gdzie taniej :) Najpierw wyszukuję sobie to, co mi pasuje w sklepie (mówię tu o raczej droższych rzeczach takich jak wędki czy kołowrotki), a późnej sprawdzam gdzie najardziej się opłaca kupić i to chyba najlepszy kompromis. Jeżeli jest taniej w sklepie to wracam i kupuję, ale jeśli znajduję lepszą ofertę w internecie, to kupuję w internecie. Dziwne jest to, że kazali Ci odsyłać wobler na Twój koszt...ich pomyłka - ich strata. Miałem kiedyś taki przypadek i koszty poniósł sprzedawca - co w takiej sytuacji jest raczej logiczne. Większość zakupów (nie tylko wędkarskich) robię przez internet, ale nigdy nie biorę towaru, którego wcześniej nie obejrzałem gdzieś w sklepie. (2013-10-28 12:59)
dorszdorszdorszdorsz
0
Jeżeli dostał Pan towar niezgodny z zamawianym to sklep internetowy pokrywa koszty odsyłki i wysłania do Pana poprawnego towaru. Mówiąc, że ma Pan odesłać towar na swój koszt, którego nie zamawiał jest kompletnym naciąganiem na dodatkowe koszty. Na szczęście nie wszystkie sklepy to praktykują.
pozdrawiam  (2013-10-28 16:50)
dorszdorszdorszdorsz
0
Jeszcze informacja dla wszystkich, którzy boją się zakupów przez internet bo to jest "kot w worku". W każdym sklepie internetowym każdy klient ma prawo do zwrotu towaru w przeciągu 10 dni nie ponosząc przy tym żadnych kosztów. Prawo jest po stronie klienta i trzeba z tego korzystać. Sklep jest w takim przypadku zobowiązany pokryć koszty wysyłki i odsyłki towaru od klienta. (2013-10-28 16:59)
marekzalewskimarekzalewski
0
mimo, iż w Warszawie sklepów nie brakuje, to od 2 lat skutecznie dokonuje zakupow przez net (allegro i sklepy). Szczerze powiem, że miales Arturze jakis niefart, bo pomylki zdarzyly sie moze 3 razy na ok 50 transakcji. Niektorzy sprzedawcy podchodza do sprawy powaznie, daja upominki z tego powodu, albo wysylke gratis a niektorzy licza chyba ze wiecej nie skorzystam z ich oferty. Mysle, ze teraz coraz wiecej sklepow wrecz woli sprzedaz przez net, a ja osobiscie bardzo sie przekonalem do tej formy zakupow, mimo iz latami balem sie problemow. 5 (2013-10-28 17:12)
Artur z KetrzynaArtur z Ketrzyna
0
I Ripper, poruszył drugi aspekt zakupów internetowych. Tych wystawianych przez osoby prywatne. Często naciągaczy, których na allegro i innych portalach aukcyjnych jest pełno. I tam się wystrzegam. Sklep internetowy jest zależny od opinii jako o nim jest w necie. I starają się. A taki gostek. zmieni nika i dalej naciąga... (2013-10-28 19:32)
unixunix
0
I nie ma znaczenia czy kupuje się na allegro, w sklepie internetowym lub stacjonarnym. Wszystko zależy od człowieka, sprzedawcy, z którym mamy do czynienia. Całkiem niedawno potrzebowałem na szybko kupić tani kij. Rekonesans w internecie, dzwonie i pytam czy mogę tego samego dnia podjechać i odebrać. Pojechałem, odebrałem. Sprzedawca jak wydawał resztę to banknoty były złożone na pół. Rozsunąłem tylko delikatnie, żeby zobaczyć czy się zgadza... Zajechałem po drodze po inne zakupy. Wyjmuję kasę, a tam stówka chamsko porwana tak, że brakowało prawie ćwierć banknotu... Celowe chamskie zagranie sprzedawcy. Sklep prowadzą stacjonarny, internetowy i allegro. Nazwa sklepu "pleciona". Szczerze nie polecam. Sprzedawca nieuczciwy. Co zyskał na tym? Nic. (2013-10-28 23:01)
danielkasdanielkas
0
Korzystam z usług zarówno sklepów "normalnych", jak i internetowych. I jedne i drugie rozwiązanie ma swoje plusy i minusy - przy sklepach internetowych w moim odczuciu komplikuje się i wydłuża proces ewentualnej reklamacji. Z tym, że ceny oczywiście są niższe w necie - zdarzają się jednak przypadki, że na zamówiony towar trzeba długo poczekać. Nie zdarzyła mi się sytuacja, że zamówionego towaru nie dostałem lub dostałem nie to, co chciałem - po takim przeżyciu z pewnością entuzjazm z zakupów w necie wyraźnie stygnie. (2013-10-29 14:20)
kabankaban
0
Jak dla mnie zakupy przez internet to tylko to czego nie będzie mi dane znaleźć w sklepie i sprawdzić organoleptycznie. Wydałem na wędzisko i kołowrotek sporo (internet) a żaden rzeszowski sklep nie miał tego w swoim asortymencie i nie chciał mieć (ryzyko braku sprzedaży i mrożenia pieniędzy-tak usłyszałem). Ja swoje zakupy "bez dotykania" robię w fishing-mart i nie narzekam a to co chciałem to dostałem. (2013-10-29 14:35)
lukasz-lbnlukasz-lbn
0
A i jak dodam kilka słów od siebie. Mnie strasznie wkurza jak idę do sklepu po konkretną rzecz, konkretnej firmy okazuje się że w sklepie akurat nie mają. OK nie ma problemu ale zielonej gorączki dostaję jak sprzedawca niepytany o opinię usilnie chce mnie przekonywać co do np innej firmy lub modelu bo wg niego to to samo. Albo szczytem jest to jak chce kupić kij za np 200 zł a sprzedawca jakąś gadkę układa że ten za 300 zł byłby lepszy (to akurat wiem drogi Panie ale fundusze na lepszy nie pozwalają) i dym z uszu mi buchać zaczyna. Dlatego m.in. wolę internetowe bo przynajmniej dupy nie trują. Co innego jak sam zapytam o alternatywę lub o wyrażenie opinii, doradzenia czegoś itp. Ale jak dobrze wiem czego chce a sprzedawca zaczyna się "mądrzyć" i wmawiać mi że ja akurat potrzebuje taki sprzęt który on ma na stanie to już się odpala zapłon. Po drugie często robię tak, że idę do sklepu oglądam daną rzecz a potem taki sam model zamawiam przez internet dużo taniej, chyba że różnica jest niewielka (bo i tak dość często bywa) to kupuje w sklepie. Wszelką drobnicę w niedużych ilościach tez kupuję w sklepie bo zamawiać się nie opłaca. (2013-10-29 16:30)
Artur z KetrzynaArtur z Ketrzyna
0
Kristoph1 ty w nic nie wierzysz nic nie słyszysz i wogóle.... Jak pisałem, to ze sklepem omówiłem się że zwrócą mi w towarze i tak zrobili. Jak będą mieli coś czego będę szukał to na pewno u nich zamówię (2013-10-29 18:49)
karpfankarpfan
0
Robię zakupy przez internet od lat i nigdy nie było problemów, lubię usiąść przed laptopem i pozamawiać a wybór jest ogromny w przeciwieństwie do sklepików stacjonarnych, są rabaty itd. a najlepsze jest to że jeden dzień sobie zamawiam a na drugi, góra trzeci dzwoni kurier i daje mi sprzęt do ręki.. i o to chodzi bez wychodzenia z domu szybko sprawnie to działa, oczywiście każdemu nie dogodzi i czasem trzeba poczekać dzień dłużej na paczkę ale wybór i ceny idą na plus na sklepy internetowe. Jak ktoś pisze że dużo z tym zachodu to widać mało o tym wie, zakup towaru w skle[ie to 3 minuty i juz tylko czekamy na towar:) (2013-10-29 19:42)
rygielrygiel
0
Całkowicie zgadzam się z Draqiem.Pirania.pl to bardzo dobry sklep dla spiningistów. Szczerze polecam. (2013-10-30 08:30)
rygielrygiel
0
Całkowicie zgadzam się z Draqiem.Pirania.pl to bardzo dobry sklep dla spiningistów. Szczerze polecam. (2013-10-30 08:33)
RoxolaRoxola
0
Tylko jeden raz dostałam przesyłkę z innym towarem niż zamówiłam, a był to świder do lodu w innym rozmiarze. Po powiadomieniu sprzedawcy o błędzie, wysłał do mnie kuriera, który odebrał świder i dał właściwy. Żadnych dodatkowych kosztów nie poniosłam, a cała transakcja wydłużyła się o zaledwie jeden dzień. (2013-11-02 13:57)
Artur z KetrzynaArtur z Ketrzyna
0
A powiedz nam Roxola co to za sklep był... (2013-11-11 17:39)

skomentuj ten artykuł