
Wędkarskie śmieci - zdjęcia, foto - 16 zdjęć
Ostatnio jakieś 3 tygodnie temu oglądałem na kanale „ PLANETE „ prawie 2 godzinny film o tytule „ Plastikowa Planeta „ . Powiem szczerze , że dużo już spotkałem się z ludzkimi śmieciarzami ..... ale to co zobaczyłem w tym angielsko-języcznym i tematycznym filmie , to istny szok . Daleko nie musimy szukać , w każdym mieście , osiedlu ( a zwłaszcza na obrzeżach ), możemy znaleźć pełno produktów z polichlorku winylu , zwanych popularnie plastik .
Jest również masę butelek plastikowych od przeróżnych firm produkujących napoje gazowane i nie tylko --- zwanych jako „ PET „ . Te produkty rozkładają się w ziemi ( wysypiskach ) , ponad 300 lat , a puszki po piwie i innych napojach z aluminium do 50 lat .
http://youtu.be/Ux6NCD7DhAw ---- LINK
To nasze społeczeństwo indywidualnie i poprzez jakieś firmy ( chcące zaoszczędzić ) , pozbywają się tych przeróżnych śmieci , tam gdzie nikt nie widzi , dziwne tylko , że ludzie chcą mieć czysto w domach , a poza nimi już ich nic nie obchodzi .
Również nad naszymi akwenami nie jest za dobrze . Jest masę wędkarzy brudasów , wliczając w to również turystów .Śmieci wędkarzy rozpoznać jest łatwo , są to foliowe torebki po zanętach , pudełka po robakach , nawet nie chciane ryby ( takie jak jazgarz ) wyrzucane są za plecy wędkarza.
W roku robimy kilka razy , jako strażnicy , wędkarze i działacze PZW przeróżne czyny społeczne , również włączamy się do akcji „ Sprzątanie Świata „ , gdzie dzieci ze szkół przejmują inicjatywę . Także po naszych nocnych patrolach SSR , sprzątamy po brudasach i zmuszając wędkarzy do sprzątnięcia swojego stanowiska . Po akcji sprzątania brzegów i wód , wszystko powraca mniej więcej po 10 dniach . Nieraz , gdy zwracam uwagę wędkarzowi , że zgodnie z przepisami powinien uprzątnąć dane stanowisko , bez względu jakie je zastał .
Oj wtedy dochodzi do głośnych wymian zdań , to nie moje , ja nie będę po jakimś brudasie sprzątał , wtedy mu odpowiadam , że mógł Pan usiąść tam dalej , gdzie jest czysto , a On na to , że tam ryby nie biorą , tylko tu .Więc mówię mu grzecznie .... to niech Pan teraz to wysprząta , bo ja też jestem wędkarzem i podchodzę ze zrozumieniem , ale jeżeli jest Pan w tym Stowarzyszeniu , to należy stosować się do jego przepisów . Powiedziałem wędkarzowi , że jakby przyjechała PSR , Policja lub Straż Miejska , to by już nie było dyskusji , tylko od razu mandat karny , tym bardziej , że w czasie naszej rozmowy wypalił 2 papierosy i jednego peta wrzucił do wody , a drugiego do tych śmieci . Więc również zwróciłem mu uwagę , że za wrzucenie peta do wody grozi mandat karny . Wtedy się bardzo zirytował i mówi do mnie , Panie co to k... za czasy , za komuny to nikt się nie czepiał , a Pan tu stoisz nade mną jak anioł stróż .W końcu wędkarz wysprzątał wszystko, dałem mu nawet 2 worki 100 l . Ku mojemu zdziwieniu zobaczyłem , jak inni wędkarze również ruszają się wokół swych stanowisk . Potem kilku doszło do nas i zapytało się , co mamy zrobić z tymi zebranymi w worki śmieciami . Więc odpowiedziałem , że będziemy podjeżdżać i po kolei zabierać . Po skończonej akcji , zatrzymał mnie znajomy wędkarz i pyta się , jak ty zmusiłeś tego opornika do sprzątania ( on nawet z Policja się przekomarza ) . Od tamtego dnia nazwany zostałem „ właścicielem tej główki betonowej , około 170 m długości ) , a ten kłótliwy wędkarz pytał się innych , co on wykupił tą główkę , czy co ? .Lecz zawsze , jak widziano z daleka mój prywatny samochód , to od razu wędkarze zaczęli krzątać się wokół swych stanowisk . Ale to tylko jeden malutki sukces , bo już z tym miejscem było w porządku . Lecz na innych miejscach wzdłuż Wisły i jezior sytuacja diametralnie się różni . Zazwyczaj zawsze są brudy i głównie to śmieci wędkarskie .Będziemy od teraz radykalnie walczyć wszelkimi dostępnymi metodami , aby Nasze brzegi jezior , glinianek czy rzek były czyste , czego życzę sobie oraz wszystkim etycznym wędkarzom .
Społeczny strażnik --- Jurek Suchodolski .
Autor tekstu: Jerzy Suchodolski
![]() | edyta35 |
---|---|
Gratulacje za ingerencję w tak szczytnym celu jak porządek nad naszymi wodami , też nie mogę patrzeć na ten bałagan i za każdym razem sprzątam na moim stanowisku i wokół, i nie mogę pojąć , że tak ciężko jest wyrzucić śmieci w dodatku gdy kosz jest niedaleko , piąteczka i pozdrawiam. (2011-10-11 21:45) | |
![]() | marek-debicki |
Oj śmieciarzy mamy pod dostatkiem i jeszcze więcej i na dodatek różnej maści, w różnym wieku i z różnym wykształceniem. Dobrze więc, że jest też spora rzesza strażników i nie tylko, która ma jeszcze wolę walki i podejmuje działania m.in. takie jak opisałeś. Trzeba dużo o tym mówić, napastować tych co śmiecą, a jak by się udało, to nawet postępować tak jak w jednym z odcinków "Rancho", kiedy oddano zawartość wyrzuconą przez pewnego osobnika do lasu bezpośrednio na podwórko przed jego domeczek. Pozdrawiam i ***** pozostawiam. (2011-10-12 17:01) | |
![]() | dekster |
brawo za odwagę skomentowania chamskich i podłych ludzi którzy wyrzucają śmieci do wo dy. APELUJĘ: NIE WYRZUCAJCIE ŚMIECI DO WODY !!! (2011-10-12 18:28) | |
![]() | gronczes |
wielkie Gratulacje panie Jurek (2011-10-12 20:22) | |
![]() | troc |
Zachowanie czystości jest wyznacznikiem poziomu kultury osobistej........ (2011-10-13 20:03) | |
![]() | troc |
Oj, zapomniałem- oczywiście *****, pozdrawiam. (2011-10-13 20:04) | |
![]() | niutek40 |
Postawa godna naśladowania .Bałagan nad naszymi wodami to niestety codzienny widok . Sam właśnie wróciłem z nad jeziora i sporo śmieci po wędkarzach tam leży , ale także przywożonych samochodami i wyrzucanych pełne wory . Cóż kłania się kultura , kultura i jeszcze raz kultura . (2011-10-15 13:31) | |
![]() | little shogun |
Nie raz i nie dwa aby móc zacząć wędkowanie musiałem posprzątać miejscówkę. Mój "rekord" to 12 litrowy worek śmieci który zebrałem jeszcze przed rozpoczęciem wędkowania ( tylko około 15 metrów dookoła miejsca połowów ). A puszki w wodzie to chyba już standard w naszych wodach. A szkoda gadać ..... (2011-10-15 21:44) | |
![]() | little shogun |
Nie raz i nie dwa aby móc zacząć wędkowanie musiałem posprzątać miejscówkę. Mój "rekord" to 120 litrowy worek śmieci który zebrałem jeszcze przed rozpoczęciem wędkowania ( tylko około 15 metrów dookoła miejsca połowów ). A puszki w wodzie to chyba już standard w naszych wodach. A szkoda gadać ..... (2011-10-15 21:46) | |
![]() | GrzesQ |
Oj śmieciarzy mamy pod dostatkiem i jeszcze więcej i na dodatek różnej maści, w różnym wieku i z różnym wykształceniem. Dobrze więc, że jest też spora rzesza strażników i nie tylko, która ma jeszcze wolę walki i podejmuje działania m.in. takie jak opisałeś. Trzeba dużo o tym mówić, napastować tych co śmiecą, a jak by się udało, to nawet postępować tak jak w jednym z odcinków "Rancho", kiedy oddano zawartość wyrzuconą przez pewnego osobnika do lasu bezpośrednio na podwórko przed jego domeczek. Pozdrawiam i ***** pozostawiam. [2011-10-12 17:01] Tutaj wiek i wykształcenie nie ma nic wspólnego.... Jak napisano wcześniej. Do przykładu:W tym roku postanowiłem wziąć czynny udział w pracach miejscowego koła ( kilkaset członków ) na dwa dni prac ( sprzątanie, umacnianie brzegów ) w sumie było Nas dwóch ( plus trzech działaczy koła ). Frekwencja żałosna !!!Powinna być wprowadzona składka dla tych którzy nie uczestniczą w takich pracach, składka rzędu 50zł - 100zł na rok!!! W 95% to MY wędkarze odpowiadamy z ten bajzel nad wodą, opakowania po robalach, worki po zanętach, puszki po złotym napoju - tylko My to robimy bo my spędzamy w tych miejscach tak wiele czasu. Nawet jesteśmy skłonni w samochodzie przywieźć śmieci z domu aby je wywalić do krzaków nad wodą. TAKIE PRACE POWINNY ODBYWAĆ SIĘ TRZY RAZY W ROKU !!! ZAWSZE TONY BĘDĄ. A TE 50ZŁ PRZEZNACZY SIĘ NA TRANSPORT TYCH ŚMIECI BĄDŹ INNE DZIAŁANIA ZMIERZAJĄCE DO UKRÓCENIA TEGO PROBLEMU. Jesteśmy żałośni, tylko jednostki widzą problem a dotyczy to Nas wielu. Dziwne że wszyscy narzekają. TRZEBA SIĘ BRAĆ DO ROBOTY I DZIAŁAĆ! (2011-10-19 00:14) | |