8,9,10 sierpnia trzy dnie na rybach
na Jedlinie jak widac tam mozna
sobie pozwolic na wszystko biwakowo
towarzysko milo i przyjemnie w milym
gronie wedkarzy polecam te lowisko
wszystkim smakoszom dobrej zabawy
i odpoczynku nad woda.Brania byly dobre
jak zawsze na Jedlinie fakt ze sam karas
ale milo sie pobawic tez i taka rybka godna
uwagi,dla nie ktorych wedkarzy uwazana za
szkodnika a szkoda,bardzo pieknie sie ta
rybke polawia i daje duzo wrazen i emocji
Ciekawostaka przez trzy dni zlapalem lacznie
okolo 200 karasi oczywiscie wrocily do wody
pare sztuk powedrowalo na grila,bo nie ukrywam
lubie jesc ryby w kazdej postacji a najlepiej
smakuja nad sama woda i to jeszcze jak sie samemu
je zlapie...;-)
Zobacz komentarze (0)
skomentuj ten artykuł