Wiatr a brania ryb

Siedząc sobie spokojnie nad wodą i patrząc na nieruchomo stojący spławik często nie zastanawiamy się jaką rolę w tym całym systemie pełni wiatr.Wiatr wywołują rożnice ciśnień oraz różnice w ukształtowaniu terenu. Wiatr jest to poziomy ruch powietrza wzgledem powierzchni ziemi. Dopiero gdy się zrywa to bardzo narzekamy to że kołysze spławikiem i nie widac brania a gdy siedzimy na łódce to musimy spływac do brzegu bo fale wlewają się do naszej łódki. Mniej bolesne jest to dla nas gdy łowimy na grunt i zamiast poczciwych bombek używamy sygnalizatorów wtedy wiatr nam bardzo nie przeszkadza.

Osobiście ja łowiąc z gruntu gdy wieje wiatr staram zawsze znaleźć sobie takie miejsce aby wiał mi prosto w twarz. Ryby instynktownie wyczuwają jak poruszac się gdy woda robi się niespokojna i zaczyna falowac. Podążają wtedy w kierunku brzegów ponieważ fale które rozbijają się o brzeg wypłukują z brzegu wszelkie robactwa które woda zabiera i niesie w głąb akwenu.Fale poruszając podwodną roślinnością również wypłukują jakieś tam cząstki pokarmu.Oraz bardzo ważna rzecz wiatr miesza górne warstwy wody które to są zazwyczaj latem bardziej nagrzane jak warstwy dolne.No i woda mieszana przez fale bardziej się natlenia co również gra rolę gdzie przebywa wtedy ryba.

Znamy przecież różne przysłowia związane z wiejącym wiatrem jak naprzyklad --- wieje wiatr ze wschodu ryba chodu coś zawsze prawdy w tym jest ponieważ wschodni wiatr z reguły nie przynosi wielkich efektów chociaż zdania na ten temat są podzielone,każdy wędkarz ma przecież swoje spostrzeżenia i tego się trzyma. Dobrym wiatrem jest wiatr południowy i wiatr zachodni który wieje najczęściej.Dla nas wędkarzy wiatry są bardzo dokuczliwe a szczególnie w miesiącach jesiennych czy zimowych gdzie mimo ciepłego ubrania wdziera się wszędzie potęgując uczucie zimna.Silne wiatry czasami wręcz uniemożliwiają nam wedkowanie i dosyc często powodują zmiany pogody którą my wędkarze lubimy gdy jest przez dłuższy czas ustabilizowana wtedy są brania ryb.

Z silnie wiejącym wiatrem związane są jeszcze skoki ciśnienia które również mają wpływ na nasze samopoczucie jak i żerowanie ryb.Dlatego mocny wiatr jest raczej czynnikiem nie pożądanym chociaż znam łowiska gdzie przy pogodzie bezwietrznej to znaczy tak zwanej tafli nie ma kompletnie żadnych brań, a gdy tylko woda zaczyna się marszczyc ryba zostaje pobudzona do żerowania.Wiejący z dużą silą wiatr powoduje również mętnienie wody na niektórych zbiornikach a wtedy z żerowaniem ryb bywa też różnie z reguły ustają wtedy całkowicie.Tak że wiatry w całym tym systemie łańcuchowo powiązanym grają też istotną rolę na co musimy również my wędkarze zwracac baczną uwagę.Polamania kija i tylko łownych wiatrów pozdro.