Wiosenne karasie - łowienie karasi na wiosne

/ 29 komentarzy / 11 zdjęć


Chciałbym przedstawić wam mój sposób na wiosenne zasiadki. Przyznam że rok w rok na przełomie marca i kwietnia rozpoczynam sezon właśnie od karasi. Łowisko jakie wybieram to jeziorko dość plytkie o max. głebokosci troszke ponad 2 metry. Mam taki pomościk w trzcinach głebokosc na jakiej łowie wacha sie od 60 cm do 1,8m. Prefejuje metodę spławikową a do takiego właśnie łapania idealnie nadaje się wędzisko odległościowe'Match'.

Ja osobiście uzywam kijka o dłg. 4,2m. Na kołowrotku mam 150 metrowy zapas żyłki o średnicy 0,12 mm. O tej porze roku stawiam na delikatnosc całego zestawu ze względu na bardzo chimeryczne żerowanie tych właśnie rybek a co za tym idzie delikatne czasami ledwo zauwazalne brania. Temperatura wody dzis miała 7 stopni celsiusza i o dziwo karasie żerowały w najlepsze. Przypon 0,10mm, haczyk ja daje od 14 do 12, spławik montuje na stałe 0,9 grama dwie srucinki i mozemy zarzucać.

Przynęty jakie stosuje: Białe robaki,czerwone gnojaczki,ciasto,ochotka. To podstawowe przynety wiosenne. Nęce bardzo delikatnie karpiowym, drobnym pelletem ktory w zimnej wodzie rozpuscza sie znacznie wolniej i tym samym dłużej pracuje wabiąc nasze rybki. Staram się uzywać rybnych pelletów w tym okresie z dużą zawartościa oleju rybnego jednak gdy nie mam pod ręką śmierdziela to wtedy ze skutkiem używam owocówek. Pellet daje nam te przewage nad tradycyjną zanęta ze poprostu nie można nim przedobrzyć, nasycić ryb. Przynete przeważnie kładę na dnie przypon nie za długi do 20 cm.

Wieksze sztuki wymagają już nieco innego podejścia. Podstawą sukcesu jest absolutna cisza. Zero stukania, unikanie głośnych rozmów. U mnie w gre wchodzi tylko siłowy hol z tego względu że nie ma miejsca na zabawe. Widać to na załaczonych zdjęciach. Z jednej i z drugiej strony trzciny. Duży karaś tzn. taki od 0,5 kg. w góre to ryba bardzo ostrożna i płochliwa. Myli się ten kto myśli że białe robaki wystarczą. Tutaj trzeba nęcić grubo i stosunkowo dużo. Oczywiście pozostaje przy metodzie spławikowej. Zmieniam jednak żyłkę, min. 0,16 mm. głowna, haczyk nr 6-8 spławik montuje już przelotowo, waagler 2,5 grama bez żadnego dociążenia własnego i co ważne najlepiej jakby był w kolorze suchej trzciny. Obciążenie rozkładam tak aby dwie sruciny blokowały spławik a trzecia znajdowała sie tuż nad krętlikiem. Zestaw jest czuły i w miare odporny na splątania. Przy temperaturze wody powyżej 10 stopni a taką własnie mam już w moim oczku zaczynam necić konkretniej.Tzn: 1 kg zaparzonej kukurydzy, 400 gramm. pelletu to dzienna porcja. Na haczyk jedno ziarno kukurydzy. Pisze ziarno nie ziarenko dlatego że ja osobiście wybieram najwieksze ziarna na haczyk. Zauważyłem ze jak karasie wejdą nam w łowisko i zaczynają ostro żerować i podaje im normalnej wielkości ziarno to brania są jakieś takie chimeryczne. Przy dużym rozmiarze spławik ostro znika nam z oczu. Duży karas własnie tak bierze. Zdażają się także odjazdy w bok lub takie typowe płociowe brania jednak z reguły są to mniejsze sztuki. Co woda to to inne zwyczaje ryb. Trzeba próbować na każdej wodzie inaczej ryby reaguja. Mam nadzieje że mój opis pomoże komuś w osiągnięciu sukcesu w połowie tej wspaniałej ryby.

 


4.7
Oceń
(102 głosów)

 

Wiosenne karasie - łowienie karasi na wiosne - opinie i komentarze

bossi11bossi11
+1
No pięknie ja w tym roku jeszcze nie dostałem karasia oby tak dalej 5 gwiazdek
ps.mozesz zdradzić gdzie łapałeś (2009-04-05 10:51)
karpiarzpilakarpiarzpila
+1
Tak w śmiłowie w samym "centrum" jest takie jeziorko opuszczone. (2009-04-05 10:59)
bossi11bossi11
+1
Tak wiem gdzie naprawde fajne rybki pozdrawiam (2009-04-05 14:37)
piotrek5piotrek5
+1
Na zasiadce karasiowej byłem w niedziele. Podobnie jak kolega użyłem delikatnego zestawu z 1 g spławikiem. Łowisko to żwirownia, lecz łowiłem na starej zamulonej części. Muszę przyznać że jak na pierwszy raz to połapałem bo było ok 10 szt. O dziwo tylko jeden wziął na czerwone robaki, reszta na białaski grubaski ;). Szkoda ze nie miałem ze sobą aparatu:( (2009-04-07 11:20)
karpiarzpilakarpiarzpila
+1
Dokładnie u mnie to samo.Białe, grube robale okazały się najlepszą przynętą tego dnia.Raz brały na jednego za chwile łakomiły sie na 3 sztuki założone na haczyk.Teraz wyskocze w czwartek na calutki dzionek więc dam znac co i jak. (2009-04-07 20:21)
MareKsMareKs
+1
No nO ładne karasie i dużo ich :) ja zaczynam sezon od płoci, później dochodzi cała reszta ale i tak zawsze najbardziej czekam na karpie i amury :) wesołych świąt (2009-04-11 12:45)
u?ytkownik6796u?ytkownik6796
+1
Widok takiego połowu bardzo cieszy oczy.Ode mnie 5...Super artykuł,dużo zdjęć,dużo ryb.Gratulacje (2009-04-11 14:40)
Daniel1525Daniel1525
+1
Daje 5 za artykuł... Fajne fotki, z ile ten największy karaś miał?? Metoda podobna do mojej tylko ten pelet i taka ilosc kukurydzy, ja to daje 0.5 kg ale chba to zmienię bo ty masz efekty a ja nie :). Pozdro. (2009-04-11 21:06)
u?ytkownik11447u?ytkownik11447
+1
Jestem typowo linowym wędkarzem więc co do twoich rad nie miałem kłopotu. Zaskoczyłeś mnie miejscówką gdyż napisałeś, że nie masz jak holować większych ryb. Moja miejscówka nad wodą jest bardziej zarośnięta i pomiędzy krzaczyskami jest odstęp koło 1-1,6m a dawałem radę w okresie letnim holować duże liny i nawet karpia do 5 kg, który i tak mi się spiął na krzakach gdyż nie wziąłem podbieraka i dopiero przy brzegu zaczął szaleć :D Zastosuję się do twoich rad i spróbuję złowić coś w czwartek nad wodą. Założyłem dziś blog więc postaram się zdać relacje :P Życzę ogromnych sukcesów i cudownych emocji związanym z naszym hobby. (2009-04-11 21:37)
u?ytkownik7993u?ytkownik7993
+1
super artykuł.PS:nigdy nie widziałem złotego karasia:D (2009-04-12 10:59)
magda2000magda2000
+1
Gratuluję wiosennych karasi.................................... bardzo lubię łowić karasie. hol sporego karasia to duża frajda dla wędkarza, lubi powalczyć szczególnie z głębszej wody...... Ode mnie 5 i pozdrawiam. (2009-04-12 20:51)
Damian1998Damian1998
+1
Moje jeszte nie biorą n narazie małe ale daje 5 . :) (2009-04-13 09:12)
salmiaksalmiak
+1
Karaś wdzięczna rybka dla wędkarza,malutka a waleczna,ja zawsze zwracam wolność.Oczywiście 5 kolego (2009-04-13 09:41)
u?ytkownik6680u?ytkownik6680
+1
Gratuluje udanych połowów narazie jeszcze są młode ale dla mnie jak wszystkie rybki są fajne . Pozdrawiam i życze coraz więcej sukcesów w połowie karasi i nie tylko. (2009-04-13 19:52)
FanAtykFanAtyk
+1
piąteczka za artykuł bo zainspirowałeś mnie bym na następny wypad na rybki wziął swoją matchówkę, której na razie nie używam - na co dzień jestem zwolennikiem DS. Pozdrawiam (2009-04-13 22:25)
Bronisław KopytekBronisław Kopytek
+1
No no no ! Super połowy od początku wiosny! świetny artykuł, jak zawsze! od razu chce się jechać na zasiadkę karasiową! dzięki za inspirację, proszę o więcej ciekawych artykułow i zdjęć, zdjęc, zdjęć!!! piękne karasie! (2009-04-14 20:06)
piekapieka
+1
Ja łowie w jeziorku i mojim największym karaciem byłkaraś 17 cm. ;p ...Jak do tej pory ;) (2009-05-29 20:59)
piekapieka
+1
Moim najmniejszym karasiem którego złowiłem miał 6 cm a największy miał 16 cm xD jak dla mnie to nawet duża ryba 16 cm'owa... Może dla tego że nigdy większej nie złowiłem ;P Pozdrawiam Bartek 5 (2009-05-30 22:35)
u?ytkownik43790u?ytkownik43790
+1
Łał ale wielkie te ryby. A na mnie mówią jak łowie po 33cm takie karasie.
(2010-09-20 17:35)
baloonstylebaloonstyle
+1
Świetne fotki daję piątaka :))W tym sezonie nie byłem na karasiach ale jeden pad raz na Wiśle :))
Pozdrawiam
(2010-09-23 08:00)
sb67sb67
+1
Dużo dał mi ten komentarz do myślenia. W zeszłym roku złowiłem wiele Karasi właśnie na białego robaka. W tym roku nic, Dosłownie ZERO! Ale teraz mam już plan, dzięki tej wypowiedzi. Jak widać, cały czas się uczę.
(2010-10-02 00:58)
dawido199dawido199
+1
kiedyś jak pojechałem właśnie na karasiową zasiadkę to razem z wujkiem złowiliśmy 102 karasie plus ja jednego około 0,5 kg karpika (2011-01-15 15:30)
sokol12sokol12
+1
Popieram wspaniała rybka on nigdy nie zawodzi a jak się go złapie to cieszy oko.
(2011-03-01 11:23)
broz4broz4
+1
Dobry pomysł oceniam 5/5 ale zastanawia mnie jedno jak zwabić na łowisko te większe okazy bo przeważnie gdy łowie na jeziorze łapie karasie do 20 cm a wiem ze są tam większe ... (2011-03-02 07:20)
janglazik1947janglazik1947
+1
Płoci już nałowiłem,czaję się na lina,a może by tak właśnie, spróbować zasadzić się na karasie.Za Twoją radą spróbuję to uczynić w najbliższym czasie.
(2011-04-01 09:36)
lybkalybka
+1
To jest na pewno karaś

(2012-03-15 22:09)
mimi1627mimi1627
+1
witam a to jeziorko w Śmiłowie w centrum to jest chyba prywatne z tego co wiem... Mozna tam legalnie posiedziec nikt mnie nie pogoni... (2012-03-25 22:28)
kamil11269kamil11269
+1
piękne rybki :) (2012-10-12 21:51)
browarbrowar
+1
SUPER RYBKI ZŁOWIŁEŚ KOLEGO JA BYŁEM W SOBOTĘ 28.05.2016 R I ZŁOWIŁEM DWA KARASIE PO 30 CM NA SOŚNICY W GLIWICACH TO MOJE PIERWSZE RYBY W TYM SEZONIE POZDRAWIAM WSZYSTKICH I POŁAMANIA KIJÓW ::::::::-------)))))) (2016-06-01 01:54)

skomentuj ten artykuł