Wiosenne karaski
Rafał (Rafalpok)
2018-03-04
Pamiętam, jak jako mały chłopiec łowiłem złociste karaski w wiejskim stawie. Od tamtych czasów minęło sporo lat. Dorosłem, a wraz ze mną „dorosły” łowione przeze mnie karasie. Podzielę się z wami jak przechytrzyć te piękne i niezwykle waleczne ryby. Właśnie teraz, gdy wiosna jest w pełni, karasie biorą najlepiej.
Film o łowieniu karasi - https://www.youtube.com/watch?v=10bnSqxQRdw
Kluczową kwestią będzie wytypowanie odpowiedniego łowiska. Karasie występują w niemal wszystkich wodach – jeziorach, stawach, kanałach, a nawet w szybko płynących rzekach. Spośród różnych rodzajów wód zdecydowanie najlepiej wybrać się nad staw, jezioro lub starorzecze. Dobrze jeżeli wiemy z własnych doświadczeń lub od innych wędkarzy, że w danym zbiorniku występuje liczna populacja karasia. Jednakowoż, jeżeli nawet wydaje się, że w danym akwenie nie ma karasi, nie należy się tym przejmować. Prawda jest taka, że te ryby są tak liczne, iż zamieszkują niemal każdy zbiornik ze stojącą wodą. Wystarczy znaleźć ich naturalne miejsca przebywania i zastosować odpowiednią strategię połowu. Pamiętam mój ulubiony, kilkuhektarowy staw z dużą populacją lina. Przez kilka lat łowiłem w nim właśnie tylko liny. Wystarczyło jednak nieco zmienić miejsca i strategię połowu, a zacząłem łowić piękne karasie. W naszym zbiorniku wybieramy te jego części, które są płytkie i porośnięte rożlinnością zanurzoną. Powinny to być rozległe wypłycenia o głębokości optymalnie 1-2 metry. Takie miejsca gwarantują ciepłą wodę, którą lubią karasie. Rośliny natomiast zapewniają rybom schronienie i pokarm (owady i mięczaki). Najlepiej wybrać stanowisko, które pozwoli umieścić przynętę w oczku pomiędzy roślinnością. Warto umieścić jeden z zestawów w przerwie pomiędzy przybrzeżnymi trzcinami, a kępą roślinności zanurzonej. Mimo, ze będziemy łowili niemal pod nogami możemy liczyć na dobre brania nawet dużych karasi. Jeżeli w miejscu, które wybierzemy zamiast karasi będą brały tylko liny proponowałbym umieszczenie zestawu z przynęta kilka metrów dalej. Karasie i liny zamieszkują takie same stanowiska, ale bywa, że ich trasy żerowania nie pokrywają się, a sąsiadują. Zarzucenie zestawu kilka metrów dalej lub w prawo, czy lewo może zakończyć brania linów, a przynieść brania karasi.
Ze względu na niewielki dystans łowienia najlepszą metodą będzie lekki zestaw spławikowy. Jeżeli chodzi o wędkę, to dobrym rozwiązaniem będzie miękki i długi (np. 5 metrów) teleskop spławikowy lub bat. Długim wędziskiem sięgniemy poza granicę przybrzeżnych zarośli. Zapewni nam też ona większą kontrolę nad rybą, która będzie próbowała wpłynąć w kępy roślinności zanurzonej. Żyłka o średnicy 0,18 mm pozwoli na bezpieczny hol nawet medalowych karasi w zakrzaczonych miejscach. Haczyk dobieramy do rodzaju i wielkości przynęty. Najlepsze do połowu karasi będą krótkie i lekkie spławiki z cienką antenką. Warto też wyposażyć się w długi i lekki podbierak.
Jeżeli chodzi o karasiowe gusta kulinarne to warto tym rybom zaserwować na haczyku czerwone lub białe robaki, kukurydzę, groch, czy pellet rybny. Naszą przynętę (ale i zanętę) można dosłodzić miodem lub dobrej jakości melasą. Karasie lubią słodycze. Dobrze będzie założyć na dwóch zestawach dwie różne przynęty, żeby sprawdzić na co ryby maja ochotę danego dnia. Co do zanęty to dobrze, żeby była ona różnorodna i składała się z grubszych kąsków. Osobiści zanęcam mieszanka kukurydzy, grochu, łubinu i pelletu rybnego. Czasami dodaję też mikro kulki. Świetnym dodatkiem będą też cięte gnojaki. Nie stosuję zanęty gruntowej, która nęci głównie drobnicę, która obgryza przynętę. Luźne ziarna wrzucam w łowisko ręką lub wystrzeliwuję z procy. W trakcie wędkowania zużywam zaledwie garść zanęty. Nie ma co przesadzać. Zamiast obficie nęcić w dniu łowienia lepiej jest systematycznie dokręcać wybrane miejsce przez kilka dni przed planowanym wędkowaniem.
Kiedy już rozpoczniemy nasze karasiowe łowy możemy spodziewać się sporej dawki adrenaliny. Te nieduże ryby są niesamowicie waleczne. Za te emocje, których nam dostarczą warto zwrócić im wolność. Lepszą pamiątką będzie zdjęcie lub film z naszą zdobyczą.