Wirujący ogonek - test i rozczarowanie
Wojtek Korzeniak (Korzon95)
2014-01-13
Witam
Chciałem napisać trochę o przynęcie jaką otrzymałem do testów od redakcji za co bardzo dziękuję.
Przynęta to wirujący ogonek firmy Spinmad. Otrzymałem model o wadze 12 gram. Producent oferuje różne rozmiary, masy oraz szeroką gamę kolorystyczną tych przynęt co jest na plus.
Praca tej przynęty po przeciągnięciu jej w wodzie zapowiada się bardzo obiecująco. Jednak po kilku wypadach zachwyt znikł, ponieważ łowiąc tą przynętą oczywiście stosowałem też inne w między czasie nie złowiłem na nią żadnej ryby, na inne owszem trafiały się drapieżniki. Lecz to mnie nie zniechęciło i postanowiłem że dalej ją będę testował ale im dłużej jej używałem tym bardziej mnie zawodziła. Łowiłem nią do końca sezonu i nie złapałem na ten kawałek ołowiu żadnej nawet nie wymiarowej ryby.
A więc do jej zakupu nie zachęcam ale i też nie zniechęcam bo na innych łowiskach może okazać się nie zastąpiona, ponieważ jej praca jest na prawdę bardzo ciekawa a i kolorystykę oraz wagę można dopasować pod łowisko.
Prowadzić tą przynętę można na różne sposoby. Ja najczęściej łowiłem nią stosując technikę opadu. Również można prowadzić ją zwijając linkę z różnymi prędkościami oraz dodając szarpnięcia szczytówką.
Podsumowując sama przynęta jest bardzo ciekawa i moim zdaniem jeżeli jest możliwość to warto ją przetestować na swoim łowisku.
Zwłaszcza że każdy może sobie dopasować masę i kolorystykę. Zawsze warto kombinować z przynętami i ja nie skreślam jej z mojej listy wabików.
Pozdrawiam