Wodne ślimaki
Zenon Wilk (Zenek)
2009-02-19
W pełni sezonu trafiają się takie dni , kiedy żadne powszechnie stosowane przynęty nie skutkują.
Częstym tego powodem jest obfitość pokarmu. Objedzone ryby nie zwracają na prznęty uwagi.
Wtakie dni ratunkiem mogą być wodne ślimaki.Odżywia sie nimi wiele gatunków ryb,ale szczególnie
atrakcyjne są dla linów , karpi, płoci, i węgorzy.Latem ślimaki pojawiają się w prawie wszystkich wodach
stojących i wolno płynących.Najłatwiej je znależć wyjmując z wody stare gałęzie i trzciny lub
przeciągając siatkę po dnie.Najczęściej żyją stadnie,więc od razu wyciąga się większą ilość.
Przez kilka dni można je przechowywać w wiadrze z wodą.
Najatrakcyjniejsze dla ryb są ślimaki młode,mające jeszcze kruchą i przezroczystą skorupkę.
Większe egzęplarze zakładamy na haczyk pojedynczo ,mniejsze po 2-3 sztuki tak,żeby ostrze wystawało
ze skorupki. Ułatwi to zacięcie.Ślimaki są jedną z lepszych przynęt na liny.
Łowi się z marszu ,bez wcześniejszego nęcenia,zarzucając wędkę we wszystkie obiecujące miejsca.
Liny są ostrożne ,więc trzeba zachować wyjątkowy spokój.
Najlepiej łowi się lekką gruntówką,splawikówka jest już mniej skuteczna
Na żyłce, 70cm od haczyka,zaciskamy kilka śrucin.Ich ciężar zależy od odległości łowienia,
ale trzeba pamiętać,że mniejsze obciążenie stawia rybie mniejszy opór.Po rzucie żyłkę lekko napinamy
(uważając,żeby nie przesunąć przynęty).Każde jej poluzowanie lub napięcie jest oznaką brania,ale z zacięciem trzeba chwilę poczekać,choć liny, znane z wystawiania nerwów wędkarzy na ciężką próbę,
ślimaki połykają i tak szybciej niż inne przynęty.
Najprzyjemniej łowi się wtedy,gdy liny żerująw grążelach obiadając ślimaczki i inne żyjątka z dolnej strony liści.Poznać to po charakterystycznym cmokaniu.Jeżeli się nam uda podejść niepostrzeżenie,połów mamy zapewniony.Żyłki z konieczności używamy grubszej, 0,20mm.
W grążelach hol musi być siłowy.Ilość śrucin na żyłce redukujemy do minimum.Zestaw zarzucamy prosto
w liście.Po rzucie jednym ruchem wędki podciągamy żyłkę tak,aż śrucina znajdzie się na powierzchni liści.
Wtedy haczyk z przynętą zawiśnie kilkanaście centymetrów pod powieszchnią wody.
Zsunięcie żyłki z liścia oznacza branie. Życzę udanych łowów...
Tekst przygotowany na konkurs wedkuje.pl.