Zaloguj się do konta

Wyprawa po żywca

Cześć koledzy! Niedawno wybrałem się przetestować staw, o którym niedawno słyszałem że fajnie można tam nałapać Karaski na żywca, a po za tym wyłapano tam suma 1,5kg. Skąd on tam się wziął? Pojęcia nie mam... Wyjechaliśmy ok 16 w składzie: ja (Dawid), dziadek (Jan) i gościnnie Pan Wiesiek. Nie mogliśmy wcześniej ponieważ dziadek miał wizytę i lekarza, jednak chciał jechać ze mną nad ten dziki staw. Dojechaliśmy 16:10 rozwijamy wędziska zakładamy robaki i łapiemy! Ach jak tu przyjemnie, ładny stawek, dookoła łabędzie, troszkę zarośnięty jest ale co z tego. I tak rozmyślając mam branieeeee! Zaciągam i jest! Pierwszy karasek. Mogę tu dodać że to mój pierwszy Karaś w życiu ;D Dziadek po 2 minutach po mnie łapie 2 karaski. Następnie ja aż 10 i dziadek znowu 2. Następuje przerwa. Idę zobaczyć jak idzie i Pana Wieśka.
-Jak tam brania Panie Wieśku?
-Na razie 3 karaski i nic po za tym
Nagle spławik Pana Wieśka zatopił się cały w dół. Zaciąg i jest!
-Ooo mam coś większego!
! I rzeczywiście, W podbieraku ląduje Płoć 0.25kg!. No to się nazywa Płoć! Idę do dziadka zobaczyć jak mu idzie. Wyciągnął 2 karaski. Zaczęło nam brakować robaków, więc dziadek założył 1 białego. Zarzut ale w przeciwna stronę niż zwykle. Pojęcia nie miałem dlaczego to zrobił. Po 10 minutach dziadek zaciąga i krzyczy że coś większego. Biorę podbierak i próbuję chwycić rybę. Stawiam nogę na niby trawę i ląduję w wodzie. Dziadek buchnął śmiechem. No nie no cały mokry! Dobra nie ważne ważniejsza ryba, 2 podejście i jest w podbieraku! Okazuje się że to lin ok 35-40 dag. No ale ładny zdjęcie i do wody bo akurat dzisiaj na niego nie polowaliśmy. Złapiemy go następnym razem ;D
Po tym linie złapaliśmy jeszcze 2 karaski, a Pan Wiesiek maluteńkiego linka, zresztą zobaczcie sami na zdjęciach ;D

Połamania!

Opinie (7)

kuba7128

Zdecydowanie była to mokra wyprawa ; D ***** [2013-08-13 15:57]

kiesiak53

O ile mi wiadomo z tego stawu nie wolno zabierać żywca na inne łowisko. [2013-08-13 21:19]

DaViDoSeK

Można, gdyż pytałem się miejscowych wędkarzy nawet oraz tych którzy tu przyjeżdżają właśnie po żywce. [2013-08-13 21:29]

ryukon1975

Nie wolno przenosić ryb pomiędzy łowiskami. Jeśli się łamie prawo to trzeba myśleć przynajmniej na tyle aby się do tego publicznie nie przyznawać. :) [2013-08-13 22:43]

użytkownik

Na zarośniętych stawach mogą się kryć naprawdę duże ryby.Leci 5 [2013-08-15 11:36]

dunster35

No proszę jak lin zaskoczył:) 5! [2013-08-19 21:58]

piotrowski220282

a wy ciagle z tym przenoszeniem to tylko karaski a nie piranie hehe. a po za tym to nie sa jakies wielkie ilosci i tak zgina albo zostana zjedzone przez drapieznki a nawet jeśli przezyja to przynajmniej ktos bedzie mial wiele radosci jak złapie kilogramowego karasia za pare lat. [2014-01-29 21:28]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej

Łowisko Tuszynek

ŁowiskoNa Łowisko Tuszynek wybraliśmy się w drugiej połowie lipca na k…