Wyprawa wędkarska nr2 - zdjęcia, foto - 2 zdjęć
Witam kolegów wędkarzy z Koszalina i całego kraju. W dniu 16 marca 2013 rok sobota od godz. 10,30 do 13,30 zaliczyłem drugą wyprawę na ryby, wybrałem to samo łowisko na którym byłem 23 lutego tego roku rzeka UNIEŚĆ, tym razem na łowisko przyjechałem bez żadnych kłopotów i niespodzianek, pogoda tym razem była lepsza od poprzedniej,więcej było słońca i można było pobyć nad wodą dłużej.Po rozrobieniu zanęty SENSAS PŁOĆ 1kg i dodaniu paczki białych robaków i wybraniu najbardziej nasłonecznionego miejsca na łowisku, zacząłem nęcić, na pierwszy ogień poszło 5 kul wielkości brzoskwini, a potem tylko do nęcałem, łowiłem batem pięcio metrowym żyłka główna 0,12, przepon 0,10, haczyk nr 16,i tak po trzech godzinach łowienia i zerowych braniach ryb zakończyłem drugą wyprawę na ryby, wniosek jest prosty; nocne przymrozki robią swoje, ryba woli przebywać w głębszej wodzie jeziora Jamno, ale do trzech razy sztuka, Bliżej jeziora łowiło dwóch wędkarzy metodą gruntową i też zero brań, ale samo przebywanie na łonie natury robi swoje [odprężenie i spokój], co raz więcej przebywa ptactwa nad wodą, pokazały się dwie czaple siwe, co świadczy że wiosna małymi kroczkami już nadchodzi i ryba zacznie wchodzić do rzek i na pewno trzecia wyprawa będzie udana, a po drugie ciągnie wilka nie do lasu a nad wodę obojętnie czy bierze czy nie liczy się relaks. Pozdrawiam i napiszcie co słychać u was nad wodą.
Autor tekstu: Stanisław Szul
rav74 | |
---|---|
u nas w Borach Tucholskich śniegu jeszcze ponad kostkę :) (2013-03-17 20:52) | |
Lin1992 | |
Piękny wpis :) (2013-03-18 06:24) | |
baqo | |
Witam Wczoraj spędziłem kilka godzin na Parsęcie pod Kołobrzegiem, też rybek jeszcze nie ma :-( Ale relaxik był :-) (2013-03-18 09:05) | |
arturartur | |
Kije zamoczone wypad zaliczony to się liczy . Pozdrawiam . (2013-03-18 12:04) | |
aadam4810 | |
Witam kolego. Ja chciałbym już wybrać się nad wodę ale niestety u nas w pobliżu brak jest wód bez lodu gdzie można siążć z wędką spławikową dlatego Ci zazdroszczę,z wędkarskim pozdrowieniem Stanisław z Olkusza (2013-03-18 18:25) | |
grisza-78 | |
Oj wy spławikowcy.... 3 godziny nad wodą, z czego godzinę na rozrabianie zanęty tracicie ;) To był oczywiście żart. Liczy się pobyt nad wodą, w ciszy, z dala od samochodów, ulic, zgiełku. A rybki to czasami drugoplanowa sprawa. ***** i pozdro! (2013-03-20 22:10) | |
zaru | |
i ja już mam zaliczony wypad na rybki ,było kilka brań bardzo słabych no i cóż -ręce jeszcze rybką nie pachniały w tym roku. pozdrawiam . (2013-03-26 11:38) | |
zaru | |
i ja już mam zaliczony wypad na rybki ,było kilka brań bardzo słabych no i cóż -ręce jeszcze rybką nie pachniały w tym roku. pozdrawiam . (2013-03-26 11:38) | |