Wyprawa wędkarska czyli z bolonką na grunt

/ 2 komentarzy / 2 zdjęć


Krótki wypad na ryby

Dnia szóstego lipca pogoda nie do zniesienia. Po prognozie pogody w TV zdecydowałem się na wyjazd na ryby. Nie miałem zbyt pomysłu gdzie zarzucić wędkę. Rano skoro świt pobudka spakowałem się i wyruszyłem w drogę. Najpierw zajechałem nad cybinę ( ulga ) Warty od strony
J. Malta. To co tam zobaczyłem, istna masakra stan wody fatalny. Łachy wyszły niczym wysepki tym samym robiąc zapory bez przepływu. W tym wypadku przepływ ryb nie możliwy. Owszem
w miejscach gdzie jest jakiś stan wody to głębokość z cyrka pięćdziesiąt centymetrów. Rybka się
wije z jednego końca na drugi. Opuściłem ten pomysł jak najszybciej szukając w myślach gdzie
miejscówkę zaliczyć. Po krótkim namyśle zajechałem na Starołękę nad Wartę lecz tam też
nie wypał, wysokie klify, odkryte stare główki sięgające środka rzeki, Zrezygnowałem z dalszych poszukiwań. W drodze prawie do domu stanąłem na stacji paliw by zatankować. Zdecydowałem się
na betony w mieście na wysokości ul. Jordana. Znalazłem miejscówkę często odwiedzaną przez
wędkarzy twierdząc po śmieciach które i tak mi przyszło po sprzątać. Wyjechałem na ryby 6:30
na miejsówce która mnie zadowoliła to godzina 7:30 no i tym sposobem godzina w łeb.
Nie żałowałem ostatecznego wyboru lecz to nie miejsce na bolonkę. Musiałem zmienić cały zestaw
Na szczęście miałem koszyki do metody, ponoć na bieżącą wodę się nie nadają. Jestem innego zdania po czterogodzinnym wędkowaniu. Bolonka z koszykiem nie za bardzo mi stroi, ale co tam
wyboru nie miałem. Miałem kilka ładnych pobić bardzo agresywnych, nie do zacięcia. Mimo
wszystko, prób i błędów zapiąłem ładnego Klenia ok. 30 cm. Szkoda że tylko jeden. Ładny, czysty
ubarwiony jak malowany. Miałem co robić. Zestaw 16 gł. przetoka 10 z 12 haczyk no i bez podbieraka. Okazało się że nie zabrałem z wozu.


Kołowrotek Jaxon Global
Żyłka główna 16
Zestaw: Bolonka MIKADO Hirameki 500 C.w. 5 – 25 koszyk do metody 30 gr.
Przetoka 10 / hak 12 ( 15 cm).
 

 


4.1
Oceń
(13 głosów)

 

Wyprawa wędkarska czyli z bolonką na grunt - opinie i komentarze

dendrobenadendrobena
0
Doświadczony wędkarz musi sobie radzić w każdej sytuacji. To nie sztuka usiąść i płakać. Gratuluję miłego zakończenia wypadu.Pozdrawiam. (2016-07-08 20:08)
miecz-gazmiecz-gaz
0
Tak to jest to że nie zawsze idzie wszystko w parze. Fakt że trzeba szukać rozwiązań na bieżąco. Ważne jest to że o kiju wędkarz nie zszedł z wyprawy. (2016-07-09 19:40)

skomentuj ten artykuł