
Z feederem nad Odrę 3 - zdjęcia, foto - 20 zdjęć
14 Grudnia po raz kolejny wybrałem się z Fedderami w swoja miejscówkę nad odrą. Jak zwykle kupiłem rano bułki i zaparzyłem herbatę w termosie. Spakowałem się do auta i nad wodę . nad wodą byłem ok. godziny 8 zaparkowałem przy wale wiozłem wszystko z auta i byłem już nad wodą. Przywitałem się ze znajomym który już był wcześniej nad woda . Szybki wywiad terenowy stwierdził ze jak na razie tylko były delikatne skubania ale bez ryby na brzegu. Rozpakowałem się napełniłem koszyczki bułka założyłem kawałeczek bułki na haczyk i wędki powędrowały do wody .
Pierwsze branie nastąpiło po ok. 5 minutach i na brzegu zameldował się jaź jak się okazało później był to tylko początek. Ledwie zdążyłem wypuścić ok. 35 cm jazia a już na brzegu zameldował się podobnej wielkości kleń. Zestawy powędrowały znowu do wody . Brania powtarzały się przez cały czas ale ciągle meldowały się małe ryby od 30 do 37 cm na przemian jazie i klenie.
Zmiana nastąpiła po ok. 3 godzinach kiedy znajomy wyciągnął ładnego jazia ok. 45 cm . Po chwili ja wyciągnąłem ciut większego 47 cm a po 10 minutach zameldował się na drugiej wędce kleń 43 cm .Po 3 większych rybach wróciły skubania drobniejszych rybach od godziny 13 do 15 nie byłem w stanie przeżucic 2 wędki bo co chwile meldowała się kolejna ryba tym razem różnorodność gatunkowa była większa wpadały klenie jazie płocie i krąpie miłym przerywnikiem była płoć ok. 38 cm ok. w pół do 3 było ładne branie i jakaś większa sztuka obstawiam klenia bo po braniu był od razu agresywny odjazd ale niestety przy delikatnym holu koszyk wszedł w jakiś zaczep na dnie i ryba odpłynęła z przyponem zanim wyciągnąłem go z zaczepu brania były bez przerwy do godziny 15:30 kiedy to spakowałem się i wróciłem do domu . dzień uznaje za udany choć szkoda ze bez dużych ryb . potwierdzeniem dobrych brań jest to ze przez cały dzień nie wypiłem nawet kubka herbaty bo po prostu nie miałem kiedy wiec termos wrócił pełen do domu .
Dzięki za przeczytanie i połamania!!!
A Teraz czas na obiecane pozdrowienia dla wiernych czytelników
Dla :
Michała Ciasto
Kamila Sargi
Oraz dla najlepszego geodety w szkole Krzysztofa Stascha
(Wszelkie prawa do zdjęć i opisów są moją własnością (chyba, że zaznaczono inaczej) - kopiowanie całości lub jakiejkolwiek części oznacza naruszenie praw autorskich zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich i własności intelektualnej. (Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 Nr 43 poz. 170). Jeśli chcesz wykorzystać moje zdjęcie lub opis, zapytaj mnie o zgodę.)
Autor tekstu: michał dziepak
![]() | dendrobena |
---|---|
dzień uznaje za udany choć szkoda ze bez dużych .B/k Pozdrawiam. (2013-12-21 21:59) | |
![]() | niutek40 |
Cóż Michale, na cztery komentarze widoczny jest tylko ten jedyny. Właśnie sam sobie wystawiłeś ocenę, zresztą sam podajesz link do tego wpisu, w innych wpisach. Oceny ci nie wystawię, bo byłaby tylko jedna! (2013-12-21 22:15) | |
![]() | waldi05 |
Naoisane bo napisane ale co w tym nowego lub fejnego? Za chęci "3" (2013-12-29 07:54) | |
![]() | wedka35 |
A ja daje *****piekne ryby jak na tą pore roku, ja takich jazi już dawno nie złowiłem . Ale jak się ma Nidę zamiast Odry to i ryb takich nie ma (2014-01-03 22:20) | |
![]() | liedson314x |
https://wedkuje.pl/wedkarstwo,z-feederem-nad-odre-4,71409 (2014-01-12 13:48) | |
![]() | 91kaczor |
Troszkę nie rozumiem powyższych komentarzy (zazdrość czy jak ?? :/) nie każdy musi być Mickiewiczem i pisać świetne opowiadania, jak dla mnie połapałeś na każdej ze swoich wypraw bardzo ładne rybki i w prosty zwięzły sposób to opisałeś . Ode mnie porządne 5 za wszystkie wyprawy. (2014-01-14 10:43) | |