Zaloguj się do konta

Zakaz połowu?

Pojechaliśmy z kolegą na "nockę" na ryby na staw pokazany na zdjęciach.O godzinie około 21 przyszedł strażnik zawiadomić nas, że od godziny 24.00 będzie zakaz połowu na stawie ( do wglądu zdjęcia).W naszym zezwoleniu - rejestrze na stronie 7 pisze (tak jak na zdjęciu nr 4 : (między innymi),że Uchwałami Zarządu Okręgu. A więc mam pytanie czy Zarząd Koła może wywiesić takie ogłoszenie? (zdjęcie nr 2).i zakazać połowu ryb? Nadmieniam,że część wody ze stawu spuszczono w celu usunięcia drzew, które leżały w wodzie. Drzewa usunięto, a wody nie dopuszczono,(Taki stan trwa już ponad miesiąc) Teraz strażnicy SSR na polecenie prezesa wywiesili Zakaz połowu i to trzy godziny przed terminem wejścia w życie zakazu.Strażnik powiadomił nas ,że dostał takie polecenie od prezesa Koła o godzinie 20.14 (tak wyświetlił jego telefon).Czy to jest zgodne z prawem? To zawiadomienie wysyłam do Okręgu PZW Opole i na portal wędkuje .pl. Proszę o komentarze czy Prezes postąpił w/g prawa? . __________________________________________________________________________________Otrzymałem odpowiedź z PZW Opole. Jest ona na ostatnim zdjęciu.Odpowiedź ta nie satysfakcjonuje mnie, bo nadal nie rozumiem dlaczego Prezes nie dopuszcza wody do zbiornika! ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------Po otrzymanej odpowiedzi zmienili też ogłoszenie z "Zakazu" na "Prośbę" do wglądu na zdjęciu ostatnim. W obecnej chwili woda jest już dopuszczona i wolno łowić. P.S. Byłem w tym dniu nad wodą, na stawie nr 2 (bo tam są trzy stawy obok siebie, na "2" i "3" wolno było łowić) jak zdejmowali kartkę z tablicy ogłoszeń na stawie nr 1. Po zdjęciu kartki około 5 rano przeniosłem się na staw nr 1 i stwierdziłem ,że ktoś w nocy już tam łowił, dlatego,że były wyciągnięte rośliny na brzeg, całkiem świeże, JESZCZE MOKRE!.Temat ten zostawiam bez komentarza.

Opinie (1)

użytkownik

Do postu dołączam odpowiedź z Okręgu PZW Opole.Absolutnie ona nic nie wyjaśnia.Przeprosiny tylko mnie nie załatwiają sprawy, przecież nie byłem sam! Moim zdaniem bronią prezesa.Bo jak to można na wiosnę zasuszać środowisko wodne! To nie mieści się w głowie! [2011-05-19 18:40]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej