Zaloguj się do konta

Zawody o największą rybę j. Zadwornwego 12.06.16r.

Zaledwie minął tydzień , a my znowu na zawodach. Tym razem to j. Zadworne. 12.06.16r. o godzinie 6,00 spotkaliśmy się na parkingu jeziora Zadwornwego by tu rozegrać zawody o największa rybę. Na starcie zawodów zameldowało się 11 zawodników. Znowu niektórym pokrzyżowało plany różne wydarzenia rodzinne, cóż mówi się trudno. Jak zwykle na początek zapisy u sekretarza Janka Glazika, potem odprawa tym razem , ze względu na brak Kazia,  to domena Mirka Smolenia- co łowimy , podstawowe wymiary itd. Losowanie wcześniej wyznaczonych stanowisk przez Mirka i Adama. A teraz ruszamy na stanowiska : tu każdy przygotowuje się i stanowisko do łowienia. Godzina 6,30 rozpoczynamy nęcenie , a o 7,00 - start łowimy. Jak zawsze na początek na haczyki duże przynęty ( łowimy na dwie wędki) , a może ułowi się jakaś większa sztuka ? Czas mija , a na wędkach cisza, czas zmienić taktykę i wędkę, przynajmniej jedną. Sięgam po bacika by złowić jakąś rybkę . Łowię różne płotki i wybieram pośród nich tę największą, pozostałe wracają natychmiast do wody. Jak zawsze na rybach czas tak szybko płynie i kończymy zawody. Jak stwierdza komisja wagowa ( Mirek z Heniem) wygrywa Janek Glazik z wynikiem 740gr, na drugim miejscu Mirek Smoleń 710gr, trzecie miejsce dla Marka Kaka. Pozostali na załączonej liście startowej. Niestety , ale byli i tacy - bez ryby. To wina tego , że nastawili się tylko na dużą rybę , a te nie dopisały !! Teraz to już tylko grill i te nie kończące się rozmowy ( oczywiście o rybach) . 

Opinie (2)

halski021

Wygrała płotka 74g ? [2016-06-13 15:52]

halski021

740g ? płotka ? [2016-06-13 15:55]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej