Zbiornik Michalice - stare koryto

/ 1 komentarzy / 2 zdjęć


MICHALICE zbiornik zaporowy z zapora na rzece Widawie zbiornik gościł pare razy zawodników Mistrzostw Polski Karpiarzy w 2006 roku byłem byłem również uczestnikiem tychże zawodów.Zbiornik malowniczo położony pośród okolicznych wiosek wtopiony w krajobraz pól i łąk.Postanowilismy spędzić nad zbiornikiem pare dni już bez presji wielkich zawodów .Wybralismy to samo miejsce co na zawodach ale bogatsi już o doświadczenia tam nabytych.Po przybyciu na miejsce zakarmiamy gotowana kukurydza oraz kulkami własnej produkcji Bleck Carp Baits po prostu chcemy je wypróbować.

Pogoda typowo letnia z nieba leje się żar temperatury dochodzą do 30 stopni po prostu lipiec jest lekki zachodni wiatr.pogoda raczej nie zacheca do siedzenia na tej patelni no ale cóz trzeba cierpiec.Po całym technicznym rytuaże tj. rostawianiu foteli stolików oraz namiotów pora na odpoczynek.Po chwili dołancza do nas miejscowy wędkarz który snuje nam opowieści jakie on to tutaj łowi ryby opowiada nam o topografi dna zbiornika jak i o zwyczajach żyjących tu ryb.Miejscowy daje nam rady aby zestawy zarzucic do starego koryta rzeki Widawy a to jest około 100-120m łatwo powiedziec no ale cóz korzystamy z jego rad .

Miejscowy po obejrzeniu naszych przyponów również zmienia nam cały odcinek końcowy a wygląda to tak.Jest to tak zwany zestaw na długi włos—biore materiał przyponowy a jest to CORETEX zdejmuje całkowicie z niego otuline –powinien być tonacy ale dla pewności przeciągam go przez mase metaliczną –już teraz nie powinien odstawac od dna .Haczyk nr. 4 lub nawet 6 oczywiście wezeł bez wezła no wiazany z wielka dokładnością.Powie ktos mały haczyk a duża kulka to przecież dwie przeciwności ale gosciu twierdzi tak musi być – Duzy haczyk to podejrzenie dla ryby jak również duze to cięższe i nie zachowuje się naturalnie w wodzie.Robię również włos około 2cm od haczyka znajduje się kulka.

Wszystko gotowe zestaw laduje w wodzie wraz z zanętą w siatce PVA a jest to pokruszone kulki drobny Pellet rybny oraz zanęta sypka jak tez wspomniana gotowana kukurydza ale bez dopalaczy takich jak boostery.Wszystko jak należy zrobione teraz tylko leniuchowanie no i czekanie co z tego wszystkiego wyniknie.Zapada zmrok nic szczególnego się nie dzieje ani w wodzie ani na brzegu.Żadnych odznak zerowania lub bytowania karpi.Dopiero nad ranem jest odjazd na zestawie z długim włosem zaciecie krótki hol i po zważeniu waga pokazuje 5 kg fotka i karp laduje w wodzie.Był to lipcowy lustrzen okaz zdrowia.Nastepny dzien znów posucha mija nam na pogawędkach z miejscowym wędkarzem który chyba się już do nas przyzwyczaił lub do naszego zimnego piwka.Ale o dziwo miejscowy przychodzi z swoim sprzętem rozkłada się obok nas i pewnie myśli ja wam pokaże .

Sprzet ma technicznie ubigi kije takie sobie a na kołowrotku 40 m zyłki ciezko będzie rzucic do starego koryta te 100m.Tak jak wynikało z jego opowieści tylko tam można liczyc na efekty.Zestawy jego ląduja około 30 m w wodzie ponieważ nie ma więcej żyłki jest to niedaleko brzegu i czekanie.Jest godzina 23 na jego brzekadle bo tak to można nazwac sygnał jest branie gościu ledwo zwija żyłkę ale ryba jest raz koło brzegu to znowu 30 m dalej trwa to pół godziny wreszcie udaje nam się podebrac to 13 kg sazan.Ważymy go ma dokładnie 13 kg piekny zdrowy o wszystkich łuskach.

Wędkarz mówi ale będzie wyżera nakłaniamy go aby go wypuścił ANDRZEJ bo tak ma na imię po godzinie przełamuje się i daruje mu wolnośc.Pytam się go po chwili jakie to uczucie mówi –cos wspaniałego.N naszych wedkach cisza no mamy zestawy w starym korycie rzeki a może to żle?Rano zwijamy majdan pora do domu mamy pecha na tych Michalicach –Andrzej zaprasza nas na nastepna zasiadke mówi aby cos złowic i znow wypuścić może się już poprawił –miejmy taka nadzieje.

 


3.2
Oceń
(25 głosów)

 

Zbiornik Michalice - stare koryto - opinie i komentarze

piotrcarppiotrcarp
0
ciekawa woda musimy sie kiedys tam wybrac i pokarpiowac narobimy fotek z karpiami ibedzie co wspominac jak pieknie odplywaja a polawiaczom perel znowu beda gule skakac jak zawsze hehe pozdrowienia (2011-02-06 01:11)

skomentuj ten artykuł