Zbiornik w Komorowie

/ 4 komentarzy / 3 zdjęć


Łowienie na zdrowie ryb w Komorowie

Mowa oczywiście o zbiorniku w Komorowie, powszechnie nazywanym „zalewem”. Zbiornik usytuowany jest na Utracie, która oddziela w tym miejscu, wieś Komorów od miejscowości „Małe Pęcice”.
W dziewiętnastym wieku, usytuowany tu był młyn wodny. Stąd też jak mi się wydaje, utrwaliła się nazwa „zalew”. Po wojnie, fragmenty młyna rozebrano, i staraniem mieszkańców, powstał zbiornik wodny o powierzchni około 6 ha. Nazwa zalew, utrwaliła również się dlatego, że spadająca z kilku poziomów na zaporze spieniona woda, z hukiem rozbija się o beton. To miłe dla oka zjawisko, szczególnie urokliwe bywa zimą. Skute lodem brzegi rzeki, i mnóstwo krzykliwych kaczek, przyciągają spacerowiczów a głównie dzieci.
Urokliwość tego miejsca, zdaniem wielu zwiedzających, nie da się porównać z żadnym innym w okolicy. Zauważyli to również włodarze tego miejsca. Zaniedbany, przyległy teren, został zagospodarowany sposób okazały. Wydatkowano na ten cel zapewnie duże sumy, ale powstało coś niepowtarzalnego. Raj dla dzieci; miejsca zabawowe, spacerowe, a nawet stylowy drewniany mostek przez Utratę. Wokół zbiornika, usytuowano ławki i pojemniki na odpady, które regularnie są opróżniane.
Te informację przekazują tym, którzy chcieliby przyjechać powędkować z rodziną. Wędkarzy, zapewnie interesuje rybostan w zbiorniku.
Otóż zbiornik nie jest głęboki. Woda około metra, w większości obszaru dno muliste. Przez wiele lat, było tu łowisko specjalne, zarybiane kilka razy w roku, i zarządzane przez PZW Pruszków, -sekcję Komorów. Presja o likwidację łowiska specjalnego (utworzonego na wodzie otwartej, tak argumentowano) zwyciężyła. Od 1.01.2008r. jest łowiskiem publicznym.
Regulamin łowiska specjalnego był ukierunkowany na stworzenie naturalnych warunków do tarła. Utworzono więc tarliska, w tym specjalistyczne dla lina.
Wypłacenia, w miejscu gdzie Utrata wpada do zbiornika, to raj dla spinningistów. Okonie, szczupaki, a głównie sandacze, nawet 4 kilogramowe, stawały się ich łupem. Pływające potwory; to głównie karpie i sumy. Rekordziści odławiali karpie o wadze ponad 18 kg. Osobiście złowiłem suma 105 cm.
Łowiąc na spławik, można skutecznie dobrać się do płotek (nawet 25 cm) i karasi. O ich populacji niech świadczy fakt, że na zawodach (3 godziny), nie rzadko osiągano wynik oscylujący w granicach 5 kg.
Prezentując zalew, nie mogę nie wspomnieć o odbywających się tu, tradycyjnie już od wielu lat, spławikowych zawodach wędkarskich o Puchar ks. Proboszcza z Komorowa. W tym roku będzie to już kolejne 10 spotkanie księdza z wędkarzami. Warto wystartować, bo ksiądz, zawsze fundował puchary wyjątkowo piękne.

Pamiętaj !!!
,”Gdy Ci dokucza żona lub zdrowie, jedź nad zalew w Komorowie”

Podstawowe dane:
 Akwen, - zbiornik Komorów,
 GPS, - 52,08 N i 20,48 E
 Położenie, -woj. mazowieckie, pow. Pruszków, gmina Michałowice
 Właściciel, -PZW Pruszków
 Dominujące ryby,- karp, płoć, karaś, sandacz, szczupak

 


4.9
Oceń
(7 głosów)

 

Dokumenty (1)

  • - - 3 kb



Zbiornik w Komorowie - opinie i komentarze

u?ytkownik61878u?ytkownik61878
0
Masz wspaniałe łowisko w swoim otoczeniu z bogatym rybostanem. Dobrze że są wTwoim środowisku PZW ludzie, a nawet powiem Ludzie, którzy potrafią zauważyć piękno wody i jej otoczenia a co za tym idzie zagospodarować je odpowiednio. Niestety u mnie tego nie ma - a jest wspaniałe starorzecze o którym pisalem. Nazwa mnie pierwotnie zasugerowała że to Komorów w okolicach Tarnowa, ale gdy zobaczyłem Autora to tym bardziej z ciekawością czytałem.
ZA opis ***** szkoda że za zdjęcia nie można dać kolejnej 5.
Pozdrawiam
Zbyszek
(2011-02-12 16:32)
wachu94wachu94
0
No nie powiem, Komorów ostatnimi czasy wypiękniał nie. Do tej pory były tylko ławki, teraz jest parking i piękny placyk zabaw. Co do samej wody, to mogę przyznać że mamy więcej szczupaka, choć do tej pory i tak nie było źle. Większość to niestety materiał zarybieniowy >50cm, choć trafiają się i większe. Połapać można tak jak autor pisał w okolicy mostka gdzie utrata wpada do zalewu. Co do białej ryby, to nie miałem specjalnych sukcesów, dlatego że stacjonarne metody mnie nie interesują :) Być może ryby karmione ogromnymi ilościami nie-byle jakiej zanęty na zawodach zrobiły się wybredne,- nie wiem. Z tego co widziałem nad brzegami instaluje się sporo karpiarzy, więc wigilijnej ryby raczej nie brakuje. Co do artykułu, fajnie że ktoś w końcu napisał jakiś w miarę świeży materiał o Komorowie. Daje 5 i pozdrawiam (2012-05-26 17:20)
Hades89Hades89
0
Witam ostatnio bywam często w Komorowie byłem przez 4 dni codziennie i powiem szczerze nie ma większej rewelacji, niestety populacja ryb troche poszła w dół, bo niektórzy zabierają wszystko co idzie:/ przyznam racje że od strony mostka gdzie wpada utrata do zalewu jest bardzo mała głębokość bo około 20 cm.... dopiero po drugiej stronie łowiska jest około ponad metra głebokości... Jeśli chodzi o spining niestety nie było żadnych sukcesów obecnie tak samo na spławik... chociaż ludzie wyciągają małe karpie koło 1,5 kg to niestety nie wracają one z powrotem do wody:( no ale cóż to taka jest prawda o tym łowisku że dużo ludzi tam jest tylko po ryby a nie dla wędkowania..... (2013-09-13 15:59)
amur24amur24
0
Byłem dzisiaj od 15:00 dwie godziny biczowania wody brak kontaktu z rybą każdy narzeka że przełowione emeryt siedzący niedaleko spustu wody łapał spławikówką japońce jak dłoń zabierając wszystkie do siatki pytam go po co mu tyle ryby a on mi odpowiada że na żywca więc ja mu mówię ja już widziałem jak złapałeś ze 20 połowa z nich nie wytrzyma do jutra a on mi na to to pójdą na trupka ewidentnie widać że facet to mięsiaż zmieli i będą kotlety teraz nie każdy zada sobie pytanie jak tam ma być ryba pozdrawiam (2014-10-21 19:17)

skomentuj ten artykuł