zBUFFienie na każdą pogodę. - zdjęcia, foto - 4 zdjęć
Swego czasu natrafiłem w jednym z czasopism wędkarskich na reklamę ciekawego rozwiązania jakim są chusty BUFF. Szczerze to zakochałem się w nich od pierwszego wejrzenia. Niespecjalnie przepadam za szalikami czy apaszkami plączącymi się i rozwijającymi, dlatego ten komin wydał mi się rozwiązaniem idealnym.
Może ktoś zarzuci mi reklamę i komercję, ale postanowiłem o nich napisać ponieważ mimo usilnych poszukiwań nie znalazłem pewnych informacji, które były dla mnie istotne. Dopiero po sprawdzeniu na sobie mogę je podrzucić innym.
Czym jest BUFF? Są to różnego rodzaju chusty, a raczej tak jak wcześniej wspomniałem kominy, wykonane z mikrofibry, mające wiele pożytecznych zastosowań. Producent oferuje bardzo szeroką ofertę kolorów (w tym również specjalna seria dla wędkarzy) i typów (od podstawowego, do dwustronnego wyposażonego w kaptur i polar). Na uwagę zasługuje fakt, iż ich wykonanie jest bardzo staranne, a bezszwowa konstrukcja pozwala uniknąć nieprzyjemnych otarć. Zastosowana mikrofibra ma za zadanie odprowadzać wilgoć na zewnątrz i nie przepuszczać jej do środka.
Firma startowała od produktu nazwanego BUFF Original, a z czasem na rynku pojawiły się serie z filtrem UV, czy np. z dodatkową membraną ochraniającą przed wiatrem. Z racji tego, że producent (jak każdy) wychwala swoje produkty, ciężko było z opisów wyciągnąć wyraźne różnice między konkretnymi typami, bo przecież wszystkie "doskonale chronią przed promieniami UV, wiatrem i kurzem". Zastanawiało mnie czy produkt podstawowy będzie wystarczającym i zdecydowałem się na przetestowanie serii Original (oczywiście nie byłem sobie w stanie odmówić wzoru dedykowanego dla wędkarzy). Po otrzymaniu przesyłki i wypróbowaniu kilku sposobów wykorzystywania tych produktów od razu wiedziałem, że będzie to rzecz, której będę używał na co dzień i nie tylko podczas wędkowania. Dla niewtajemniczonych powiem, że można stosować je na wiele różnych sposobów np. jako apaszkę, kominiarkę, czapkę, opaskę czy bandanę. W oczekiwaniu na pierwszy w tym roku wyjazd nad wodę testowałem BUFFa w warunkach miejskich. Od razu zaznaczę, że wieczorową porą chroniąc twarz przed wiatrem można przyprawić niektórych o szybsze bicie serca :)
Podczas pierwszego styczniowego wypadu pogoda była wprost idealna do testów w trudnych warunkach. Raz słońce, raz zacinająca kasza, wiatr i temperatura w okolicach zera wystawiły mój gadżet na oczekiwaną próbę. Nie zawiodłem się - produkt ten (nawet w wersji podstawowej) świetnie chroni od wiatru. Jak tylko ściągałem BUFFa, żeby zobaczyć różnicę od razu zakładałem go z powrotem. Nie wiem czy produkt z windstopperem jest lepszy, ale wiem na pewno, że Original w zupełności wystarcza. Trzeba zaznaczyć, że mikrofibra bardzo szybko wysycha, dzięki czemu komfort użytkowania nie maleje.
Żeby nie było, że rozpływam się w samych "ochach i achach", to zauważyłem również drobne mankamenty, a mianowicie po około miesiącu użytkowania krawędzie zaczęły zawijać się do środka i jest to delikatnie drażniące przy zakładaniu. Do tego wszystkiego drobną niedogodnością jest cena. Zdaje sobie sprawę, że za dobry produkt trzeba odpowiednio zapłacić, ale kwota 79 zł jest wg. mnie delikatnie przesadzona. Firma sama chyba to zauważyła, ponieważ ostatnio zdarzają się wyprzedaże w sklepie internetowym pozwalające nabyć je za 59 zł, co jest w moim odczuciu dużo bardziej adekwatne do otrzymanego produktu.
Godne uwagi jest to, że można zamówić sobie BUFFy z własną grafiką. Ciężko jest gdziekolwiek znaleźć informacje na temat kosztów takiego zamówienia, ale w związku z tym, że taka możliwość jest, i w naszym kole znaleźli się ludzie zainteresowani zrobieniem wspólnego gadżetu postanowiłem wypytać o takie rozwiązanie. Otóż minimalna ilość przy zamówieniu własnego wzoru to 25 szt, a cena przy tej ilości chust typu Original kształtuje się w okolicach 98 zł za sztukę. Tu należy zaznaczyć, że produkt jest tworzony w fabryce w Hiszpanii i trzeba liczyć się z czasem oczekiwania na realizację około miesiaca. Koszt o rząd większy, ale dający nam możliwość stworzenia własnego, unikatowego, wyróżniającego się projektu.
Nie wiem nic o podobnych produktach innych firm i dlatego nie wypowiem się na ich temat, wiem jedno, że chustę BUFF Original mogę wszystkim gorąco polecić.
Autor tekstu: Piotr Waś
marek-debicki | |
---|---|
Jesień, zima, wczesna wiosna, bez takiego wyposażenia ciężko wytrzymać niekiedy nad wodą. Jednak ta cena zbija z nóg. Można spróbować tańszej wersji podobnego wyposażenia http://www.uscamo.pl/product-pol-2281-Szalokominiarka-Wojska-Polskiego-Oliv-Oryginal-Uzywana.html (2015-01-28 22:53) | |
barrakuda81 | |
O komfort termiczny trzeba dbać w ciężkich jesienno-zimowych warunkach.Na tym nie warto oszczędzać bo pozornie błahe wychłodzenie może zaowocować chorobą i przerwą w wędkowaniu!*****.Pozdrawiam. (2015-01-29 12:16) | |
SuperGrover | |
Fajne są ale faktycznie trochę za drogie. (2015-01-29 20:34) | |
MienioFishHunter | |
W outlecie pod Piasecznem koło Warszawy dostałem taką chustę BUFF za 20 zł. Choćby zresztą kosztowała i 100 to warto kupić takie coś. Do Grudnia nie byłem przekonany... (2015-01-30 23:33) | |
sicina | |
Produkt ok warto zainwestowac. (2015-02-04 14:43) | |