Zestaw na wczesnowiosenne karpiowate
2012-03-23
Najwyższa pora przymierzyć się porządnie do połowu wiosennego karpia, karasia i lina. Miejsce mam już upatrzone, znam dokładnie ukształtowanie dna, a nawet rodzaj i głębokość osadów dennych oraz rozmieszczenie i rodzaj występującej tam roślinności. Pozostaje tylko zasadnicze pytanie, na co będziemy je łapać i jaki wybierzemy zestaw.
W związku z tym, że zdecydowałem się na nęcenie punktowe i wędkowanie na żywą przynętę w postaci białych robaków, dendrobeny i dżdżownic kalifornijskich, zastosowałem zestaw mieszany. Jest on połączeniem elementów „The metod” i gruntowego zestawu ze sprężyną, czy też koszykiem zanętowym.
Nie pozostało więc nic innego jak uzupełnić brakujące elementy i do pracy. Zakupiłem więc 20g koszyki wędkarskie do metody „The metod”, tonącą rurkę antysplątaniową. Jako żyłkę główną, nawiniętą na małego Jaxona w ilości 150m, zastosowałem Trabucco 0,22mm o wytrzymałości 6,95kg , na przypony 0,2mm o wytrzymałości 5,50kg. Własnoręcznie zawiązane przypony mają długość 20-25cm z haczykami nr 6-8. Całość uzupełnia wysłużony, aczkolwiek nadal piękny czteroczęściowy teleskop Shakespeare o akcji A50-70.
Kolejność ułożenia zestawu jest następująca. Przypon zapięty na agrafce przymocowanej do żyłki głównej. Zaraż za agrafką śrucina pełniąca rolę stopera. W dalszej kolejności koszyk zanętowy. Wszystkie elementy w tym zastosowane stopery oraz krętliki są dobrze widoczne na zdjęciu. Jako wskaźnik brań posłuży wygodny w użyciu i nie wymagający zdejmowania podczas wyrzutów i holu ryby, długi sygnalizator zakładany dolną częścią za jedną z dolnych przelotek, natomiast prętem przy białej głowicy za żyłkę.
Myślę, że dodatkową zaletą tego zestawu będzie możliwość szybkiego dostosowania, po wymianie przyponu, do typowej metody 'The method'.
W związku z tym, że zdecydowałem się na nęcenie punktowe i wędkowanie na żywą przynętę w postaci białych robaków, dendrobeny i dżdżownic kalifornijskich, zastosowałem zestaw mieszany. Jest on połączeniem elementów „The metod” i gruntowego zestawu ze sprężyną, czy też koszykiem zanętowym.
Nie pozostało więc nic innego jak uzupełnić brakujące elementy i do pracy. Zakupiłem więc 20g koszyki wędkarskie do metody „The metod”, tonącą rurkę antysplątaniową. Jako żyłkę główną, nawiniętą na małego Jaxona w ilości 150m, zastosowałem Trabucco 0,22mm o wytrzymałości 6,95kg , na przypony 0,2mm o wytrzymałości 5,50kg. Własnoręcznie zawiązane przypony mają długość 20-25cm z haczykami nr 6-8. Całość uzupełnia wysłużony, aczkolwiek nadal piękny czteroczęściowy teleskop Shakespeare o akcji A50-70.
Kolejność ułożenia zestawu jest następująca. Przypon zapięty na agrafce przymocowanej do żyłki głównej. Zaraż za agrafką śrucina pełniąca rolę stopera. W dalszej kolejności koszyk zanętowy. Wszystkie elementy w tym zastosowane stopery oraz krętliki są dobrze widoczne na zdjęciu. Jako wskaźnik brań posłuży wygodny w użyciu i nie wymagający zdejmowania podczas wyrzutów i holu ryby, długi sygnalizator zakładany dolną częścią za jedną z dolnych przelotek, natomiast prętem przy białej głowicy za żyłkę.
Myślę, że dodatkową zaletą tego zestawu będzie możliwość szybkiego dostosowania, po wymianie przyponu, do typowej metody 'The method'.