Znów trują w stoczni rzecznej Płock
Jerzy Suchodolski (jurek)
2013-05-08
W Stoczni Rzecznej w Płocku ( dzielnica Radziwie ) , znów ktoś truje ryby . W niedzielę 5 maja dostałem telefon , że przy brzegach jest sporo martwych ryb . Udałem się więc na miejsce i zrobiłem sporo zdjęć oraz 2 krótkie filmy .
Dodam , że jest to akwen o powierzchni około 13 ha i średniej głębokości 4-5 metrów . Nie jest to woda PZW , lecz dzierżawi ją około 7 prywatnych spółek i również są tam pogłębiarki oraz refulery , wraz z lodołamaczami . Już kilka razy była przyducha w tej Stoczni , ostatnio w 2010 roku , gdzie padło wówczas ponad 14 ton przeróżnych ryb , ale to było wtedy gdy jeszcze był lód na całej powierzchni akwenu . W tym roku nie ma lodu , a wzdłuż brzegu płynie brudna , tłusta woda . Wyraźnie było widać , jak woda jest zanieczyszczona od jakiś paliw , czy tłustych substancji . Przez około 30 minut naliczyłem ponad 80 martwych ryb , w tym duża większość , to okonie , trafiały się też sandacze , szczupaki oraz karasie i sporadycznie leszcze . Podczas mojego pobytu woda przybierała i przesuwała oraz zabierała martwe ryby . Ciekawe ile mogło być tych ryb na dnie tego akwenu ?.
Dodam , że jest to jedno z większych zimowisk ryb na tym odcinku Wisły , lecz niestety akwen nie podlega pod Obwód Rybacki PZW i wędkarze mogą łowić tam tylko na kartę wędkarską . Tego dnia było ponad 30 wędkarzy , lecz tylko na początku akwenu , tam gdzie są umiejscowione takie rury do pogłębiania rzeki Wisły .
Powiadomiłem Komendanta oraz zabezpieczyłem zdjęcia i filmy . Sprawa będzie badana .