Żona wędkarza - przemyślenia - zdjęcia, foto - 8 zdjęć
I nie chodzi tu o łamanie 11 przykazania 'NIE RUSZAJ ŻONY WĘDKARZA ZNAJOMEGO PODCZAS WYJAZDU NA RYBY JEGO', a raczej o przydatne rzeczy, które nasze żony, matki i kochanki posiadają w swoim władaniu a mogą byc przydatne wędkarzowi.
Długie zimowe wieczory skłaniają do przemyśleń, a wiosenne ożywienie skłoniło mnie do napisania tego artykułu, a więc do meritum sprawy. Więc co możemy znaleśc w domu i wykorzystac na nasz własny użytek:
- zużyte opakowania po tuszach do rzęs- do czego?- korpusy woblerów
- zużyte długopisy jednorazowe- do czego?- korpusy woblerów, korpusy spławików
- korki od wina- do czego?- korpusy woblerów, korpusy spławików, lub innych sygnalizatorów brań
- blachy z listów dostarczanych przez IN POST- do czego?- blaszki wahadłowe, skrzydełka obrotówek
- lakiery do paznokci- do czego?- zdobienie przynęt, antenki spławików
- sznurki, włóczki, wełna- do czego?- chwościki do przynęt
- ozdoby z butów, lub bluzek- do czego?- zdobienie przynęt, cyrkonie na kotwiczki.
Są to oczywiście nie wszystkie możliwe rzeczy, które zalegają w naszych domach, a mogą nam się przydac (np. śruby na ciężarki, drut na stelarze woblerów, brokat żony do zimowej zanęty na okonia, itd, itp).
Zapraszam wszystkich do sprawdzenia co mamy w naszych domach i podzielenia się z całą bracią wędkarską swoimi spostrzeżeniami, ciekawy przykład jest na zdjęciu głównym;) inne dodam przy odrobinie wolnego czasu (fajnie wychodzą zwłaszcza woblery i spoon-y z opakowań po tuszach do rzęs).
Pozdrwiam i połamania kijów na wiosnę i przez cały rok. Miłosz.
Autor tekstu: miłosz marcela
marek-debicki | |
---|---|
Oczywiście piątka ***** za pomysłowość i niepoprawne poczucie optymizmu. (2011-03-24 11:08) | |
Lakes | |
I wszystko zaczęło się od pomysłu! :) Super! Pozdrawiam! (2011-03-24 12:12) | |
polsiu96 | |
5 i powiem ze musze spróbować sam z tymi tuszami do rzęs (2011-03-24 13:10) | |
u?ytkownik8975 | |
U mnie zaczęło się od konieczności . Jak dziś pamiętam zdziwienie gdy odkryłem że skrzynka z blachami,woblerami i gumkami została w domu. Żona w śmiech a ja do jej przywieszek do uszu. Trochę kombinacji z agrafką i kotwiczką i efekt to prawie dwu kilowy zębacz na starorzeczu Wisły w Wyszogrodzie.Szkoda tylko bo po kolczyku zostały strzępy. Ale żebyście widzieli zachwyt w oczach mojej pani.Pozdro i *****. (2011-03-24 14:37) | |
Profesor | |
Kurcze nie wiedziałem że istnieje takie "przykazanie" ?! Hmm dobrze że idą święta i człowiek się do spowiedzi wybierze hehehe Piąteczka za temacik !!! (2011-03-24 15:45) | |
pitro11 | |
Fajny artykuł. Co do tej przynęty na zdjęciu , to jest bardzo ciekawa. Daję 5***** (2011-03-24 15:53) | |
kaban | |
Pamiętam jak w dzieciństwie starałem się stworzyć jakiekolwiek spinningowe wabiki choć trochę przypominające oryginał używając do tego cokolwiek dziwnych materiałów (tak to oceniam z perspektywy czasu).Spławiki z korka to była norma a ilość podkradzionej włóczki,lakierów do paznokci,koralików itp pozostanie moja słodką tajemnicą.Przykazanie też mi się bardzo spodobało.Piąteczka za poczucie humoru. (2011-03-24 15:57) | |
Yaro | |
Oczywiście ***** odemnie. Pozdrawiam!!! (2011-03-24 16:09) | |
szuwarek85 | |
No u mnie znalazło by się pewnie parę korków od wina i kapselków po piwie, ale jak sobie pomyśle co by mogło mnie spotkać jak bym tknął błyskotki mojej żony to już mi się nawet odechciewa wyprawy wędkarskiej... :) (2011-03-24 19:35) | |
Hunt eR | |
WoW super temat. Piątal (2011-03-24 20:03) | |
joker | |
Brawa za ambicje i oczywiście za pomysłowość :-) Kilka ciekawych pomysłów osobiście patentuję a nawet modyfikuję i rezultaty są zaskakujące jak nie zadziwiające. Najlepszą nagrodą za pomysłowość jest podziw kolegów wędkujących obok no i oczywiście tłustszy portfelik od oszczędności. (2011-03-24 20:55) | |
avallone78 | |
I ode mnie piątka :) Pozdrawiam z Paryża :) (2011-03-24 22:19) | |
Arkadiusz81 | |
Wobler z korka od wina, pomysł super;) 5* (2011-03-25 08:07) | |
marian39 | |
Super pomysł. 5 * całkowicie uzasadniona. (2011-03-25 11:42) | |
jbkka | |
Fajny temat podjąłeś, gratuluję i ciekaw jestem innych propozycji. Widziałem już lokówki, słomki od napojów, wachadłówki z łyżek i łyżeczek, odczepiacze rzeczne z butelek. Podoba mi się popper, ale odczep środkową kotwiczkę bo się będzie plątać wiem bo często stosuję tę metodę. (2011-03-25 14:26) | |
andrzejkurylo5 | |
Gratuluję tematu jeżeli jest mowa o o własnych konstrukcjach to przypomniało mi się, dwóch profesjonalistów zabrało nad wodę żółtodzioba, młody próbował wszystkiego robaki, kukurydza, ciasto... W końcu jeden z tzw. instruktorów zjadł kaszankę i mówi do młodego załóż na hak jelito z kaszanki podśmiechiwania i zdjęcia żeby było o czym w pracy gadać, ale ryba nie brała nikomu. Młody siedział twardo i łowił naraz zaciął i przy pomocy kolegów wyjął 90cm suma i tego dnia tylko on miał branie na flaka z kaszanki. Pozdrowienia (2011-03-25 15:01) | |
arekde | |
No tak i co jeszcze? Może jak zapomnimy skrzyneczki to uwalić sobie nożem palucha, uzbroić i takiego krwawiącego rzucać na drapieżnika ile wlezie......efekt murowany! (2011-03-25 19:45) | |
Quba93 | |
nigdy bym nie powiedział że można zrobić takie przynęty z podręcznych rzeczy;P woblerki z pudełeczka po tuszu do rzęs to może być ciekawe (2011-03-26 16:35) | |
dorada | |
Witam.. oczywiście po cichutku zbieram w pudełku po bucikach, aż do zimy, te blachy z poczty nie zbierajcie Panowie, to jest strasznie twarde, aż pół blaszki przeciołem ręcznie nożycami i wywaliłem do kosza za mękę ha ha. Korki po " szampionie " plastikowe to dobre na na wskaźniki brań. Pozdrawiam, Dorada. (2011-03-26 17:33) | |
edyta35 | |
Witam wszystkich dobry pomysł wykorzystania tego wszystkiego ale ja się nie bawie w te rzeczy wole gotowce kupione w sklepie ale myśle ,że żona wędkarza nie tylko do tego się przyda a mianowicie np. do tego żeby zabrać ją na ryby . (2011-03-26 19:34) | |
czubasa | |
Fajny pomysł!Musze go sprawdzić.Przykazanie też dobre!*****pozdrawiam! (2011-03-26 20:23) | |
zuza | |
Gratulacje za pomysłowosć ktora u nas bynajmniej nie zda egzaminu ale dla innych -przyznaje jest to naprawdę godny polecenia sposób.Ja mam o tyle spokój w domu ze mąż lowi-jak powiada "bardziej wyrafiną metodą "jaką jest spławik a ja spininguje-wiec ....nie żałuje mu nigdy na zakup splawików i innych pierdul(czesto nawet namawiam czy przypominam żeby sobie coś dokupił) a on nie brzeczy jak sobie dłubie spinery czy nabęde jakies inne cacko :) i to jest nasz sposób najbardziej niezawodny. (2011-03-27 22:15) | |
avecezar | |
hehe rewela pomyslowosc kolegi nie zna garanic:) mi sie bardzo podoba 5! :-) (2011-03-27 22:32) | |
pawik2011 | |
Super pomysł,a przykazanie jakie piekne 5++ (2011-03-30 15:13) | |
erykdudek1 | |
5 za pomysłowość i napewno wypróbuje (2011-04-01 19:03) | |
jakubopi | |
super pomysł piąteczka i pozdrowionka dla wszystkich miłośników wędkarstwa ;-) (2011-04-04 17:40) | |
u?ytkownik61065 | |
Za pomysł oczywiście ***** ,sam bym na to nie wpadł:) (2011-11-02 13:58) | |
Tomekoo | |
Pomysłowość to klucz do sukcesu:)sam kombinuję podrasowując często przynęty "oryginalnie" dobre i przekonałem się nie raz że są skuteczniejsze po magicznym dotyku!:) (2011-11-27 15:13) | |
spinfish | |
To mi się podoba" NIE RUSZAJ ŻONY WĘDKARZA ZNAJOMEGO PODCZAS WYJAZDU NA RYBY JEGO" wędkarskie pomysły nie mają granic ode mnie ***** Pozdrawiam (2011-11-29 11:06) | |
u?ytkownik70140 | |
5 (2013-05-12 15:02) | |