
Żyłka Robinosn MVDE Pro Carp - zdjęcia, foto - 1 zdjęć
Od kilku sezonów na szpulach moich gruntowych kołowrotków dominowały plecionki. Wiązało się to głównie z tym, że metody gruntowej używałem wyłącznie na rzekach. Na rzekach na dnie często zalegają kamienie i gałęzie a kontakt linki z nimi często kończy się przetarciem. Między innymi z tego powodu stawiałem na mocniejsze plecionki w stosunku do tej samej średnicy żyłki. W dodatku łowiąc z gruntu gdzie sygnalizatorem brań jest drgająca szczytówka istotnym jest aby linka nie była rozciągliwa. Na zbiornikach z wodą stojącą praktycznie używałem tylko spławika. Zmieniło się to gdy w moich rękach pojawił się pierwszy picker. Po próbach z łowieniem gruntowym na wodach stojących zauważyłem, że grunt w niczym nie ustępuje metodzie spławikowej a w niektórych sytuacjach potrafi być nawet skuteczniejszy.
W spokojnych wodach stojących ryby są ostrożniejsze niż w nurcie rzeki. Postanowiłem wrócić do żyłek w metodzie gruntowej. Wybór padł na żyłki MVDE Carp specjalistyczne żyłki wyprodukowane z myślą o połowach metodą gruntową. Jak wspomniałem taka żyłka ma styczność z dnem i musi być odporna na przetarcia i taka właśnie zgodnie z opisem producenta jest ta żyłka. Podczas całego sezonu nie straciłem z powodu przetarcia żadnej ryby. Prócz odporności na przetarcia żyłka jest także wytrzymała na węzłach na, których niewiele traci na wytrzymałości. Dzięki otulinie zewnętrznej z fluorocarbonu jest niesamowicie gładka. Dzięki temu jest praktycznie bezszelestna na przelotkach. Bez oporu przez nie przechodzi co wpływa na odległość rzutu. Brązowy kolor idealnie zlewa się z dnem co na niewielkich głębokościach może mieć znaczenie.
Po testach na wodach stojących postanowiłem spróbować ich w bardziej wymagającym środowisku a więc wodach płynących. Jest to żyłka typowo robiona pod połowy karpi więc jej średnice zaczynają się dopiero od 0,26 w górę. Ja łowiąc na feedera na Wiśle czy jej dopływach używam żyłek o podobnych średnicach. Przyłów w postaci sumka czy brzany wyleczył mnie ze stosowania cieniutkich żyłek. Średnica nie ma takiego wpływu na widoczność żyłki w wodzie często dalekiej od klarownej. Grubość także nie ma wpływu na prezentacje przynęty gdyż jet to bardzo elastyczna żyłka.
Kilka słów od producenta:
Wykonana w technologii potrójnej kompozycji: rdzeń z poliamidu o modyfikowanych łańcuchach polimerowych, otulina z elastycznego poliamidu RS oraz zewnętrzna ochronna warstwa z fluorocarbonu.
Własności:
• super mocna na zrywanie
• niewidoczna w wodzie
• idealnie gładka
• brak pamięci
• odporna na szkodliwe działanie promieni UV
Średnica Ilość metrów na szpuli Wytrzymałość
0,260 mm 300 m 8,80 kg
0,280 mm 300 m 9,80 kg
0,310 mm 300 m 11,30 kg
0,335 mm 300 m 12,95 kg
0,370 mm 300 m 14,30 kg
0,405 mm 300 m 15,25 kg
Po dwóch sezonach użytkowania jestem z niej bardzo zadowolony, na ten sezon mam już następne szpule tej żyłki.
Autor tekstu: Jakub W
![]() | SlawekNikt |
---|---|
Nie miałem zatem jak zawsze nie oceniam czegoś czego nawet nie widziałem. Mogę jedynie dodać, że gdyby rozmiarówka zaczynała się trochę niżej to pewnie bym i wypróbował. (2017-04-02 17:36) | |
![]() | kaban |
Zazdroszczę takiej wszechstronności w metodach łowienia :) (2017-04-02 18:33) | |
![]() | Morciaty |
SIema;) Do mnie seria tych żyłek nie trafiła niestety. Testowalem i tą Pro Carp i tą do Feedera jak i Match. Niestety nie podpasowaly mi. Skręcaly się i strasznie mnie to denerwowało. Ale może trafiłem na gorszy sort??? Tego nie wie nikt, pozdrawiam! (2017-04-03 08:19) | |
![]() | w6i6e6 |
Dawno mnie tu nie było... zaglądam na wedkuje.pl i co? Niezawodny mistrz kryptoreklamy Jakub "Robinson" Woś w wielkiej formie! Paszkwil reklamowy gdzie twórca tekstu nie ma nawet odwagi by napisać wprost, że jest to reklama. (2017-04-03 16:53) | |
![]() | JKarp |
Niebotyczne wytrzymałości ;-) (2017-04-03 18:41) | |
![]() | w6i6e6 |
JK - przecież to DOSKONAŁY! Wspaniały! Jedyny w swoim rodzaju WIELKI ROBINSON :-) btw. czy różnią się czymś żyłki i inne akcesoria sygnowane logo Jaxon, Mikado, Konger... przecież to jedno i to samo. (2017-04-04 14:50) | |
![]() | w6i6e6 |
Mam alergię na te paszkwile, które namiętnie produkuje Woś. Wyczywam ich odór z kilometra i muszę coś napisać. P.S. szkoda, że nie ma oceny -5 pkt. (2017-04-06 15:16) | |
![]() | Jakub Woś |
Napisz do redakcji, może na potrzeby trolli internetowych taką możliwość udostępnią:) (2017-04-06 15:20) | |
![]() | w6i6e6 |
Byłoby doskonale. Ale skoro zaglądam tu raz na pół roku to nie sądzę żeby aż tak poszli mi na rękę. :-( Robinson z Toba Wosiu Jakubie! (2017-04-06 16:28) | |
![]() | Jakub Woś |
Chyba trochę częściej, przeciez szukasz tu natchnienia. Później narzekasz na wedkuje.pl na swoim blogu. (2017-04-06 17:29) | |