Pogoda zrobiła się przyjazna i wybrałem się po południu na JEDYNKĘ.Od godz.14-ej do 18.30-ci ani brania.Siedziałem przy świetliku bo o zmroku zaczęła się pokazywać mała ryba.Jeszcze woda jednak za zimna i ryba jest ospała.Łódki też nie można malować bo w nocy ma być przymrozek.Trudno,od czasu do czasu trzeba zanęcić.Pozdro