Spływałem po 22-ej bo zrobiła się zimnica.Nic nadzwyczajnego od godz.17,30-ci,kilka małych leszczyków.Dopiero przed 21-± wzi±ł leszcz 40 cm a przed 22-± węgorz 64 cm.Póżniej tylko coraz zimniej.Jak spływałem było +7 a gdzie rano?jakbym miał kalesony stałbym dłużej.Pozdro