T± wyprawę planowali¶my cały tydzień. Wraz z dwoma kolegami wybrali¶my się na Dębinę. Jest to odcinek Wisły w Sandomierzu. Ryba grupuje się tam na zimowisko, jednak przez cały rok występuj± tam duże skupiska ryb. Zbiórka o godzinie 4:40 i wyruszamy. O godzinie 5:00 meldujemy się na łowisku i to co tam zastali¶my to była jaka¶ masakra. Praktycznie brak wolnego miejsca do połowu. Na odcinku 400 metrów około 70 osób.... Udało nam się zaj±ć jedne z ostatnich miejsc. Rozłożyli¶my zestawy, zrobili¶my zanętę i do boju. O 5:30 rozpocz±łem łowienie. Przez pierwsze dwie godziny brania były bardzo dobre, co chwilę u którego¶ z nas meldowała się ryba na brzegu. Wpadło kilka Kr±pi, Leszczy, Cert. Po godzinie 8:00 było już coraz gorzej. O godzinie 10:00 wpadła moja największa ryba tej wyprawy, Kr±p 38 cm ! Koledze trafił się Leszcz 44 cm. Wszyscy połowili¶my na podobnym poziomie. O godzinie 12:00 zebrali¶my cały majdan i wrócili¶my do domu. Na pewno odwiedzimy tamto miejsce jeszcze nie raz w tym roku! See ya!