Dzi¶ wybrałem się w poszukiwaniu sandaczy, a trafił mi się ładny szczupaczek, rybcia ledwo wymiarowa 51 cm, ale walczyła super :-). Zażarła gumkę bardzo głęboko, ale szybko dało się go uwolnić, do następnego razu oby urósł i dał jeszcze komu¶ frajdę :-)
Co do brań to kiepsko, przez kilka godzin miałem 2 kontakty z ryb±, raz chwyciła za sam ogonek i pu¶ciła, a drugim razem ten szczupaczek i to tyle. Co do pogody uwierzcie mi na słowo było MEGA zimno :-)