Wczoraj pierwszy raz wędkowałem na tym jeziorze.Choć ryby brały słabo złapaliśmy 3 małe okonki i 2 duże.Niby nic,ale o kiju nie wróciliśmy tzn. ryby wróciły do jeziora,a my jesteśmy zadowoleni,że połowiliśmy sobie i spędziliśmy czas wśród pięknych krajobrazów.Na dużej wyspie odbywały się jakieś zawody więc blisko wyspy było głośno.Poza tym dużo środków pływających nie wspominając oczywiście o wędkarzach,ale myślę, że to ze względu na to,że była to niedziela :)..Łowiliśmy z łodzi. Gdzie łowić? Spinnigowaliśmy w typowych miejscówkach, wzdłuż trzcin, na stokach, nad łąkami wodorostów.Jezioro fajne i czyste,blisko brzegu pięknie widać dno.Gdy skończyliśmy nie omieszkaliśmy się wykąpać.Ogólnie jezioro zrobiło na mnie dobre wrażenie.