Na rybach: Typowy dzień wczesno jesienny,nawet nie miałem ochoty r… #25936

Rzeka Parsęta | 2017-09-23 |

Typowy dzień wczesno jesienny,nawet nie miałem ochoty r… #25936


Typowy dzień wczesno jesienny,nawet nie miałem ochoty ruszać się z domu ponieważ w nocy padało ale za to wczesnym rankiem uraczyła mnie piękna pogoda.Nie liczyłem co prawda na jakiekolwiek branie ponieważ temperatura wody po nocnym deszczu znacznie spadła a poziom wody podniósł się, tak więc po godzinie miałem może z 5-6 płotek. urwało się jak pojawił się wiaterek, więc postanowiłem łowić nieco ciężej aby przytrzymać przynętę w kulkach. przez kolejną godzinę wykorzystałem jedno branie na jeden... niezbyt duży jaź wylądował w podbieraku i choć tylko jeden to warto dla tej adrenaliny wyskoczyć na te 3 godziny.. 

 

25936 - Opinie i komentarze użytkowników (0)

skomentuj ten wpis