Według mnie ten odcinek jest jednym z rybniejszych odcinków rzeki . Chimeryczność brań ryb jest związana z ciągłymi zmianami poziomu wody i zakwitami wody. Lecz wystarczy się przyłożyć i poznać lepiej to łowisko i można liczyć na wspaniałe efekty. Po zejściu wysokiej wody świetnie brały bolenie,jazie. Później intensywność brań spadła ale zaczęły brać duże ryby. W sierpniu ruszyły się piękne brzany 74cm i 78 cm. Od września na niższych odcinkach ruszył się szczupaki i okonie. Ale jak co roku mogłem doświadczyć na tym odcinku rzezi sandaczyków trwającej nieprzerwanie od kilku lat . O kłusolach za progiem to nawet nie wspominam bo szkoda słów. Z białą rybą w okresie letnim tragedia.