Na rybach: Nocka w pogoni za sandaczem Poraj od strony Jastrzębia … #42040

Powodzenia, ależ kiedyś się tam działo. (2020-12-06 15:51:)

Teraz zniszczyli ten zbiornik. Sum wyciął w chuj... ehhh brak słów... (2020-12-06 21:17:)

I jak? Było chociaż jedno skromne pociągnięcie? :) (2020-12-07 10:42:)

coś Ty nic nawet małego odjazdu... Biała też nic nie skubneła (2020-12-07 18:21:)

Sierpień 1994 jedna nocka za białą rybą,11 leszczy wszystkie 56 cm jeden rocznik.Stanowisko obok obcy wędkarze materacem wywożą trupia na około 100 m.Zanim wywożący zdołał wrócić do brzegu jego kolego już ciągnie sandacza,jak się później okazuje ponad 70 cm.Sytuacja z wywózką powtarza się jeszcze trzy razy zanim wstanie słońce.Piekne wspomnienia,makaron gwiazdki i zwykły rozmoczony chleb z płatkami owsianymi robił robotę. (2020-12-07 20:37:)