Podsumowując wpad na rybki bardzo udany. Zerwały sie 3 karpie ale tez 3 udalo sie zlowic. Do tego dorzuce jeszcze 3 ladne leszcze. A teraz konkrety ;) leszy nie wazylem ale za to karpie piękne : 2kg , 5kg i ten na zdjeciu, moja zyciowka , kutorej pewnie szybko nie pobije. Karpik 13kg. Dlugo czekalem na ten wyjaz i napewno dlugo o nim nie zapomne. Pozdrawiam