przed godz.7 na wodzie,płoteczki żywcowe brały sporadycznie ale zaraz pierwszą rzuciłem na żywca,drugim kijem spod łodzi zacząłem ciagnąć krapiki słoikowe.Po ósmej wziął mi szczupaczek 56 cm. W sumie wyjąłem kilka krąpi oraz kilka płotek ale po go 11-ej wziął mi drugi szczupak 53.Stałem do 13-ej bo było spokojnie,bez wiatru.Pa