dnia 6 kwietnia wybrałem się na ryby nad wisle , pogoda była w miare dobra .. od godziny 13 zaczolem wedkowanie o godzinie 14:23 miałem pierwsze uderzenie na 3 ziarnka kukurydzy potem kolejne o 14:50 i o 15:20 miałem konkretny odjazd . zaciolem i około 20 minut nieoglem zobaczyć ryby dopiero po 40 minutach ujrzałem glowe tołpygi .
Zobacz komentarze (2)
skomentuj ten artykuł