Radosław Bitowt
Zuczki Podlodowe
Pochodzę z mazur, tam rozpocząłem moją przygodę wędkarską. Miałem dobrego nauczyciela, wędkarstwa uczył mnie ojciec, który od dziecka zabierał mnie na łódkę. Łowiliśmy głównie okonie i szczupaki, z wiosny płocie i leszcze wchodzące do kanałów a za dobrych czasów zasiadaliśmy się również na węgorze (jak ich populacja w mazurskich jeziorach była jeszcze dobrej liczebności). Najbardziej jednak polubiłem zimę podczas której wędkowaliśmy aktywnie poszukując okoni, omijając dziury w których brała płoć. Przed każdą wyprawą schodziliśmy do piwnicy i szykowaliśmy sprzęt: odlewaliśmy błystki, obrabialiśmy je i polerowaliśmy. Ojciec zbroił sam podlodówki, robił kiwoki z zegarkowych sprężyn i mormyszki z jednego kawałka mosiądzu... Nauczył mnie wszystkiego za co mu jestem niezmiernie wdzięczny...
Od roku 2000 mieszkam w Warszawie i łowię na królowej polskich rzek. Pracuję w jednym z największych sklepów wędkarskich - "Centrum Wędkarstwa". Współpracuje również z gazetą "Wędkarstwo Moje Hobby" występując w ich filmach, pisząc porady i artykuły...
Wiosnę poświęcam jaziom, kleniom i oczywiście boleniom Łowię głównie na spinning, choć zdarza mi się zasiąść z gruntówka na brzanę lub popływać za sumem z kwokiem. Uwielbiam wędkować wieczorem kusząc na woblery sandacze i nocne sumy. Jesienią łowie głównie z opadu, również na Zalewie Zegrzyńskim.
Najbardziej lubię jednak zimę, łowienie z przerębla daje mi najwięcej frajdy, myślę o niej przez cały sezon. Od kilku lat robię własne przynęty do łowienia z lodu - żuczki podlodowe, mikro błystki (również na łańcuszkach) oraz wszelkiej maści czorty, diabełki, wiedźmy i inne cuda podpatrzone u wędkarzy z byłego ZSRR.
Zapraszam również na Facebooka - Ice Fishing Fever https://www.facebook.com/icefishingfever